Paranoid Android czekają zmiany, oficjalne wsparcie straci wiele urządzeń

Paranoid Android czekają zmiany, oficjalne wsparcie straci wiele urządzeń

Redakcja
25.09.2013 11:21, aktualizacja: 25.09.2013 22:49

W ostatnim czasie mamy prawdziwe zatrzęsienie informacji dotyczących darmowych modyfikacji Androida, tworzonych przez różne zespoły. Każdy większy projekt musi się bowiem doczekać dokładnych ustaleń. Pierwszy był MIUI, który już jakiś czas temu wyrósł na potęgę, która jest preinstalowana na urządzeniach Xiaomi. Kilka dni temu CyanogenMod ogłosił, że przekształca się w spółkę i nawiązuje współpracę z chińskim OPPO. Teraz swoją strategię działania na profilu Google+ ujawnia zespół tworzący równie popularny ParanoidAndroid, znany także pod skrótową nazwą Parandroid.

Obraz

Tym, co wyróżnia modyfikację Parandroid Android, są niesamowite możliwości personalizacji. To właśnie tu znajdziemy tryb hybrydowy, pozwalający na wybór DPI i gruntowne zmiany interfejsu, w efekcie czego można używać smartonu z interfejsem dla phabletu, lub też po prostu zwiększyć wygodę używania na tablecie aplikacji, które nie zawsze odpowiednio się skalują. W wypadku urządzeń z przyciskami ekranowymi (np. seria Nexus), dzięki PA ich kolor może automatycznie dostosowywać się do kolorystyki aplikacji. W Parandroidzie znajdziemy również HALO – specjalny system powiadomień w formie dymków i mini-okienek z możliwością ich dowolnego przemieszczania. Teraz modyfikację tą czekają spore zmiany, a wszystko zacznie się od premiery Android 4.4 KitKat.

Zespół ją tworzący postanowił, że zrezygnuje z wsparcia dużej liczby urządzeń. Skupi się na znacznie mniejszej, z Nexusem 5 na czele (co może sugerować, że wsparciem zostanie objęta cała seria Nexus). Zamiast zajmować się dostosowywaniem do konkretnych urządzeń, postanowiono stworzyć ROM przede wszystkim stabilny i dający jak najlepsze wrażenia użytkownikom. Lista oficjalnie wspieranych urządzeń zostanie ogłoszona za jakiś czas. Tymi, które się na niej nie znajdą, będą zajmować się opiekunowie tworzący odpowiednie porty spoza zespołu. Wsparcie zależeć więc będzie od szerszego grona społeczności. Cały ROM zostanie natomiast przepisany zupełnie na nowo, tak, aby był bardziej hybrydowy, szybszy i stabilniejszy. Na rok 2014 zapowiadane są również zmiany równie rewolucyjne, co wspomniany tryb hybrydowy i HALO. Zespół posiada już kilka ciekawych koncepcji, ale nie wie jeszcze, które dokładnie znajdą się w ich dziele. Nie chcą oni tymczasem przesadzać z „udziwnieniami”, które mogłyby zniechęcać – wszystko ma być przede wszystkim proste, klarowne i czytelne.

Obraz

Ważnym aspektem stali się również początkujący użytkownicy. Od jakiegoś czasu możliwe są wspominane aktualizacje OTA, ale autorzy Parandroida myślą również o stworzeniu instalatora i poradników, które pozwolą wyciągnąć użytkowników z magicznego świata linii komend. Poważne zmiany znajdą się „mod maską” modyfikacji. Wystarczy bowiem wspomnieć o tym, że do zespołu dołączył w ostatnim czasie Francisco Franco, portugalski deweloper, znany ze swojego zmodyfikowanego kernela, oraz aplikacji do zarządzania nim dla urządzeń z serii Nexus.

Modyfikacja ta nie ma tak wielkiego zaplecza jak CyanogenMod, o czym świadczą chociażby ostatnie problemy hostingowe – w wyniku przeciążania serwerów, firma obsługująca ich konto po prostu odłączyła Parandroida od świata. W efekcie użytkownicy stracili możliwość używania aktualizacji OTA z poziomu wbudowanej w ROM aplikacji. Nie oznacza to jednak, że sam ROM nie jest godny uwagi, wręcz przeciwnie, o czym świadczy jego rosnąca popularność. Cieszy fakt, że zespoły tworzące różne modyfikacje nie brną do przodu na ślepo, ale stawiają sobie określone cele do zrealizowania. Skorzystają na tym przede wszystkim użytkownicy.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)