Przyszłość Office wciąż w tajemnicy, ale poszlak z Microsoftu coraz więcej

Przyszłość Office wciąż w tajemnicy, ale poszlak z Microsoftu coraz więcej

21.02.2014 16:12

Uzyskanie informacji o planach wydawniczych od korporacji takiejjak Microsoft nie jest łatwe: firma dba o to, by jej pracownicytrzymali język za zębami podczas kontaktów z prasą i blogerami,więc rzadko kiedy jesteśmy w stanie przedstawić pewne informacjeprzed oficjalnymi oświadczeniami. Domowych użytkowników takasytuacja specjalnie nie powinna boleć (chyba że chorują nanieuleczalną ciekawość), ale w warunkach biznesowych sytuacjawygląda zgoła inaczej – przygotowując budżety IT i planyzakupowe na dany rok, warto brać pod uwagę wszelkie wieści, nawetjeśli są to tylko poszlaki.

Takie poszlaki zaczęły ostatnio wypływać w niemałej liczbie,pozwalając zbudować odpowiedź na pytanie – co dalej zklasycznym, desktopowym Microsoft Office? W czasie, gdy na pierwszyplan trafiły usługi online (już nie Office Web Apps, lecz OfficeOnline), a resellerzy oferują coraz częściej nie licencje naOffice, lecz abonamenty na Office 365, to zasadne pytanie – tymbardziej, że przecież nowym szefem Microsoftu jest SatyaNadella, człowiek, który w Microsofcie zajmował się dotądprzede wszystkim usługami w chmurze.

Obraz

Aktualna wersja Office dla Windows, 2013 (czyli 15), po razpierwszy ujrzała światło dzienne w maju 2011 roku (za sprawąwycieku wczesnej kompilacji do Sieci), zaś jej finalna kompilacjapojawiła się w TechNecie w październiku 2012. Od tamtej pory nicnie było wiadomo na temat dalszych planów wydawniczych. Jeszczegorzej wygląda sprawa z Office dla OS-a X: Office for Mac 2011wydano w październiku 2010 roku – i od tej pory przyszłośćproduktów Microsoftu na Maki pozostawała tylko w sferze domysłów.

Luty 2014 roku zbliża się powoli do końca, oficjalnychkomunikatów wciąż brak, ale pojawiają się informacje, napodstawie których można już spekulować o przyszłości Office. Itak oto w tym tygodniu wiceprezes pionu Office Jeffrey Teper nałamach korporacyjnego bloga, rozpisującsię na temat zalet Office 365 (w szczególności tempa, w jakimzyskuje ono nowe możliwości), przyznał, że zdaje sobie sprawę ztego, że przejście do chmury nie odbędzie się z dnia na dzień –i obiecał dalsze wydawanie lokalnie instalowanych wersji SharePointServera i Exchange Servera w tradycyjnym cyklu 2-3 lat. Ostatniewersje tych produktów zostały wydane, tak jak Office 2013, wpaździerniku 2012 roku, co oznaczałoby, że najpóźniej nowySharePoint i Exchange pojawią się jesienią 2015 roku.

Znana blogerka Mary Jo Foley trafiła na jeszcze inne ciekaweposzlaki: zespół Microsoft Exchange rozpoczął poszukiwaniachętnych do testów nowej wersji tego serwera poczty w ramachTechnology Adoption Program (TAP). Analogiczna runda testówrozpoczęła się dla Office 15 w styczniu 2012 roku. Jedynąpubliczną betę wydano w lipcu 2012, by skierować do produkcjipakiet w październiku 2012, 10 miesięcy po rozpoczęciu testów. Wtakim cyklu, jeśli testy TAP rozpoczną się w ciągu najbliższychtygodni, to Office16 trafi do produkcji jeszcze jesienią tego roku.

Druga poszlaka dotyczy serwera wideokonferencji Lync, który choćnie jest rdzenną częścią Office, to regularnie jest wydawany wrazz Exchange i SharePointem. Według pani Foley, już jego następnawersja ma zapewnić pełną integrację ze Skype – i ukończenieprac nad nią wymaga jakichś sześciu-ośmiu miesięcy. I towskazywać może na październik 2014 jako datę premiery Office 16dla Windows (o wersji dla OS-a X trudno cokolwiek prorokować).

Wydanie to może być daleko bardziej znaczące, niż nieco„pomostowe” Office 2013, które dla wielu nie wydawało sięwarte tego, by kupować nowe licencje i rezygnować z Office 2010.Przyniesie najprawdopodobniej pełną obsługę interfejsu dotykowegodla Worda, Excela, PowerPointa i OneNote (opracowywaną w ramachprojektu Gemini),a także zupełnie nowe aplikacje Office, takie jak czytnik PDF-ów iebooków Office Reader.

Widać w tym wszystkim jednak jeden kłopot. Mary Jo Foleysugeruje też, że już latem tego roku dojść ma do premiery Officedla iPada, a także wydania ulepszonych wersji Office Mobile dlaiPhone'a i Androida. W sytuacji, gdy Office miałby być kluczowymatutem tych wszystkich tabletów i lapletów z Windows 8.1,pojawienie się dotykowego Office na iPada przed wydaniem dotykowegoOffice 16 na Windows, może być odczytane przez rynek nie po myśliMicrosoftu. Można się spodziewać, że Office na iPada będziepewnie bardziej ograniczony pod względem funkcjonalności, niżOffice 16, ale co z tego? I tak możliwości pakietu biurowegoMicrosoftu przekraczają potrzeby zdecydowanej większościużytkowników. Jeśli wersja iPadowa będzie dość dobra, to bezwzględu na to, jak dobry będzie Office 16, może to nie wystarczyć.Microsoft znów będzie konkurentem dla samego siebie, tym razemwspierając jednocześnie platformę głównego konkurenta.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)