Codzienne korzystanie z internetu zmusza nas do dzielenia się swoimi danymi osobowymi w różnych miejscach. Nierzadko zdarza się, że przestępcy dane te wykradają, przejmując przy tym naszą tożsamość. Jak należy się zachować, gdy spotka nas taka sytuacja?
Cyberprzestępczość w ostatnich latach kwitnie. Coraz więcej osób ma dostęp do sieci i jej dobrodziejstw, ale jednocześnie wielu z nas nie dba o swoje bezpieczeństwo podczas korzystania z internetu. Liczba usług, z których korzystamy na co dzień, sprawia, że nasze dane osobowe lądują na wielu serwerach.
W związku z tym, że informacje o nas, są dostępne w wielu miejscach, prawdopodobieństwo, że zostaną wykradzione, rośnie. To zaś może spotkać się z nieprzyjemnymi konsekwencjami. Mowa tu na przykład o najbardziej banalnym przykładzie, czyli o przejęciu dostępu do internetowego konta bankowego.
Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez Bitdefender, w 2021 roku na świecie zgłoszono ponad dwa miliony przypadków kradzieży tożsamości cyfrowej. Tego typu oszustwa wiążą się ze stratami liczonymi w miliardach dolarów.
Wynika to z faktu, że często nawet mimo świadomości kradzieży tożsamości cyfrowej, nie wiemy, co powinniśmy zrobić, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji, często finansowych. Specjaliści Bitdefendera przygotowali krótki poradnik na temat działań, które powinny zostać podjęte.
Kradzież tożsamości internetowej - co robić?
- Potwierdź rodzaj informacji ujawnionych podczas naruszenia danych.
- Zabezpiecz wszystkie przejęte konta, zmieniając hasło i włączając uwierzytelnianie dwuskładnikowe, wszędzie tam, gdzie to tylko możliwe.
- Sprawdź raport kredytowy i wyciągi z karty kredytowej.
- Zablokuj swój kredyt, aby uniemożliwić oszustom otwieranie nowych kont w Twoim imieniu - nie wpłynie to w żaden sposób na zdolność kredytową.
- Skontaktuj się z instytucjami finansowymi, w tym z bankiem i wystawcą karty kredytowej, aby zgłosić nieuczciwe lub podejrzane obciążenia.
- Zgłoś przestępstwa kradzieży tożsamości lokalnej policji.
Odzyskanie skradzionej tożsamości może być procesem długotrwałym, który potrwa nawet kilka miesięcy. Jest to jednak gra warta świeczki. Jeśli pogodzimy się z utratą danych i pieniędzy, możliwe, że nasza tożsamość będzie wykorzystywana w przyszłości do innych celów. Oszuści mogą sprzedać dane w darknecie, dzięki czemu przestępcy będą mogli się nimi swobodnie posługiwać w przyszłości.
Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl
