Zwolnienia w IT. Koniec dobrych czasów?

Zwolnienia w IT. Koniec dobrych czasów?

Programista, informatyk, IT, branża IT, komputer, programowanie
Programista, informatyk, IT, branża IT, komputer, programowanie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Ihor Pukhnatyy, puhhha
oprac. KLT
16.04.2024 08:17

Eksperci Krajowego Rejestru Długów przeprowadzili analizę, z której wynika, że sektor IT w Polsce doczekał się sporego spowolnienia. Jego objawem są zwolnienia pracowników. Oprócz tego istotnie wzrosło zadłużenie branży IT.

Według ekspertów Krajowego Rejestru Długów branża IT wyraźnie spowolniła. Wskazują oni, że tzw. "informatyczna bańka" zaczyna pękać, co oznacza, że sektor ten nie jest już tak dynamicznie rozwijający się jak kiedyś. W ciągu ostatnich dwóch lat, zadłużenie branży IT wzrosło o jedną trzecią i obecnie wynosi 264 miliony złotych, co jest istotnym wskaźnikiem dla analizy sytuacji w branży - podkreślili autorzy publikacji.

"Informatyczna bańka zaczyna pękać. Firmy zwalniają w Polsce coraz więcej pracowników – w ostatnim czasie zatrudnienie straciły kilkusetosobowe grupy w różnych przedsiębiorstwach" - poinformowali eksperci Krajowego Rejestru Długów. Ten trend jest szczególnie niepokojący, ponieważ sektor IT jest jednym z najważniejszych dla polskiej gospodarki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zwolnienia grupowe w IT

Eksperci KRD, powołując się na dane firmy rekrutacyjnej Devire, wskazali, że w Polsce pracuje około 580 tysięcy specjalistów IT. "W tym gronie popularną formą zatrudniania są kontrakty B2B. Obecnie wiele podmiotów prowadzi zwolnienia grupowe, ale przy zgłaszaniu takiego zamiaru do urzędów pracy nie uwzględnia osób na kontraktach. Rzeczywista skala redukcji jest więc znacznie większa" - zwrócili uwagę autorzy raportu. To oznacza, że rzeczywista liczba osób, które straciły pracę w sektorze IT, może być znacznie większa niż sugerują oficjalne statystyki.

Zgodnie z danymi KRD, w ciągu dwóch lat zadłużenie branży IT wzrosło o jedną trzecią. "Sektor, który z założenia jest skazany na rozwój, powoli zaczyna być ofiarą własnego sukcesu" - ocenili eksperci KRD. Wskazali, że długi sektora IT wynoszą obecnie 264 miliony złotych, ale jeszcze więcej, bo prawie 400 milionów złotych, firmy informatyczne muszą odzyskać od swoich klientów. To pokazuje, jak poważne są obecne problemy finansowe w sektorze IT.

Według wyliczeń firmy analitycznej Fitch Solutions, przywołanych w publikacji KRD, w 2024 roku sektor IT wzrośnie o 19,2 procent w stosunku do ubiegłego roku. To więcej niż w 2023 roku, gdy rynek IT w naszym kraju powiększył się o 12,4 procent rdr. Coraz istotniejsze będzie także znaczenie sektora IT dla rodzimej gospodarki. W 2022 roku odpowiadał on za około 3,5 procent PKB, a w 2025 roku będzie to już 4,5 procent. Jednak - zdaniem KRD - na tych optymistycznych prognozach cieniem kładą się bieżące problemy branży.

Pandemia napędziła IT

Eksperci KRD zwracają uwagę, że branżowa bańka rosła w pandemii, kiedy konieczność przestawienia się na pracę i naukę zdalną napędzała wzrost całego sektora. "Ogromny popyt na usługi IT, wspomagany pieniędzmi przeznaczanymi na cyfrową transformację, spowodował, że przedsiębiorstwa informatyczne zwiększały liczbę pracowników, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na usługi" - poinformowano.

"Teraz wiele projektów, które rozpoczęto w tamtym czasie, zostało zakończonych lub zbliża się do finału. Firmy dostosowują więc zatrudnienie do warunków rynkowych" - oceniono. W Polsce w 2023 roku liczba ofert pracy w sektorze IT w stosunku do poprzedniego roku spadła o 30 procent - zauważyli eksperci KRD.

W publikacji wskazano, że obecnie zaległości finansowe sektora IT, widniejące w Krajowym Rejestrze Długów, sięgają 264 milionów złotych, a średnie zadłużenie jednej firmy to 38 tysięcy złotych. Problemy z płatnościami ma blisko 7 tysięcy podmiotów.

Zgodnie z raportem najbardziej zadłużone firmy działają w województwach: mazowieckim (87,8 milionów złotych), wielkopolskim (31,6 milionów złotych) i śląskim, (27,2 milionów złotych). Rekordzistką jest firma z Poznania, która ma 8,4 miliona złotych długu wobec funduszu sekurytyzacyjnego.

Większość zaległości, czyli 198,9 milionów złotych, firmy IT mają do oddania instytucjom finansowym: bankom, firmom leasingowym i ubezpieczeniowym czy funduszom sekurytyzacyjnym, które przejęły długi od pierwotnych wierzycieli. 17,6 milionów złotych to nieuregulowane rachunki za abonament telefoniczny, Internet i telewizję. 13,7 milionów złotych to długi wobec handlu. Natomiast ponad milion złotych są winne innym podmiotom z branży IT.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (42)