200. urodziny Pierwszej Programistki? Odczarowana historia Ady Lovelace

200. urodziny Pierwszej Programistki? Odczarowana historia Ady Lovelace11.12.2015 15:34

Ada Lovelace – postać kultowa, w niektórych kręgach uważanaza wizjonerkę, a przy tym patronkę tych wszystkich inicjatyw, któremają zapędzić kobiety do zajmowania się naukami ścisłymi iinżynierią. W tym tygodniu świętowaliśmy 200. rocznicę urodzincórki Lorda Byrona, uważanej za pierwszą programistkę na świecie,a serwisy IT na całym świecie rozpisywały się o tym, jak tawybitna matematyczka jako pierwsza ujrzała przyszłość komputerów,dostrzegając, że maszyny obliczeniowe mogą przetwarzać nie tylkoliczby, ale i symbole. Anglojęzyczne media wspominają dziśpraktycznie tylko o tym – i tak się utrwala w zbiorowej pamięciludzkości, że to właśnie pani Lovelace była tą pierwszą, któranapisała program komputerowy, którym był schemat wyliczaniakolejnych liczb Bernoulliego za pomocą Maszyny Analitycznej CharlesaBabbage'a. Rzeczywistość mogła być jednak znacznie dziwniejsza, azarazem mniej barwna, niż się przyjęło uważać. Choć o tym sięnie mówi, wiele wskazuje na to, że samozwańcza prorokini byłagłośną megalomanką, której płeć (i urodę) konstruktor Maszyny Różnicowej wykorzystał, byrozpropagować swoje dzieło.

Oficjalną biografię Ady Lovelace można czytać niemal jakhagiografię – tym bardziej, że kończy się męczeńską śmierciąkobiety w wyniku choroby nowotworowej i błędów lekarzy. Jedyneślubne dziecko Lorda Byrona nigdy nie poznało swojego ojca –rodzice rozstali się miesiąc po jej narodzinach, słynny poetaopuścił Anglię na dobre. Mała Ada została przy matce, AnnieIsabeli Noel-Byron, brytyjskiej arystokratce, która jak mówiąbiografowie, zdominowała jej życie na wiele lat. I tak naprawdę otych latach młodości nie wiadomo zbyt wiele, poza tym, że w wieku17 lat poznała matematyka Charlesa Babbage'a, który szybko stałsię jej przyjacielem i mentorem. Nic w tym zaskakującego, nawet jakna tamte czasy, jako kobieta z wyższych sfer, córka dobrej rodziny,dysponowała zasobami finansowymi i koneksjami społecznymi, którepozwoliły jej uzyskać solidne wykształcenie, w tym w dziedziniematematyki.

Jeden z oryginalnych planów Maszyny Analitycznej Charlesa Babbage'a (źródło: Allan Bromley, Computing before Computers)
Jeden z oryginalnych planów Maszyny Analitycznej Charlesa Babbage'a (źródło: Allan Bromley, Computing before Computers)

To właśnie dzięki bliższemu związaniu się z Babbagem, AdaLovelace mogła przestudiować jego mechaniczny kalkulator, zwanyMaszyną Różnicową, jak również plany drugiej, bardziejrozbudowanej konstrukcji – Maszyny Analitycznej. Gdy otrzymałazadanie przetłumaczenia z francuskiego na angielski artykułuwłoskiego matematyka Luigi Menabrei, poświęconego maszynieBabbage'a, dodała do niego wiele swoich uwag. Wspomniała w nich,jak maszyna taka może przetwarzać liczby kodujące litery i innesymbole, oraz jak można zaimplementować powtarzające sięsekwencje poleceń – pętle logiczne. Tłumaczenie to, wraz zuwagami tłumaczki, pojawiło się w 1843 roku w prestiżowymperiodyku naukowym, jako artykułpt. *A Sketch of the Analytical Engine *ijak sami możecie zauważyć, ma wartość przede wszystkim za sprawątych dodanych uwag, zawierających m.in. coś, co można uznać zapierwszy program komputerowy.

Czy to był pierwszy program komputerowy? Diagram wyliczania kolejnych liczb Bernoulliego dla Maszyny Analitycznej
Czy to był pierwszy program komputerowy? Diagram wyliczania kolejnych liczb Bernoulliego dla Maszyny Analitycznej

Na tle osiągnięć naukowychrównie widowiskowo wyglądało życie prywatne Ady Lovelace.Wychodząc za mąż w wieku 20 lat za barona Williama Kinga, byłanie tylko matką trójki dzieci, ale też skandalistką, mającąpodejrzane jak na tamte czasy relacje z wieloma mężczyznami. Niebyło to szczęśliwe małżeństwo, i tylko za sprawą starańtowarzystwa i rodziny udawało się ukrywać kolejne przygody.Problemem okazał się też hazard – Ada, próbując tworzyćmatematyczne modele gier, mające zagwarantować wygrane, skończyłaz ogromnymi długami. Do tego wreszcie doszła choroba, jej zdrowiepodupadło po drugiej ciąży, a potem przyszło zainteresowanieopium, łatwo wówczas dostępne nie tylko dla chorych.

Ci wszyscy bliscy jejintelektualnie mężczyźni z uznaniem o pracach Ady się wyrażali.Pochwały słynnego matematyka de Morgana (notabene jednego z jejosobistych nauczycieli) są co prawda cierpkiej natury, ale samCharles Babbage mówił o niej jako o czarodziejce, którarzuciła magiczne zaklęcie na najbardziej abstrakcyjną z Nauk ichwyciła ją z siłą, którą niewiele męskich intelektów mogłobywywrzeć. Docenił ją teżwielki fizyk Michael Faraday, a już w następnym stuleciu, samojciec informatyki, Alan Turing, przyznał, że to jej notatki oMaszynie Analitycznej zainspirowały go do pracy nad komputerami.Śmierć naszej bohaterki, w wieku zaledwie 36 lat, nie można więcokreślić inaczej jak tylko niepowetowanej straty dla nauki – aleczy na pewno?

Prototyp modułu komputacyjnego Maszyny Analitycznej (źródło: Wikimedia)
Prototyp modułu komputacyjnego Maszyny Analitycznej (źródło: Wikimedia)

Sama Ada Lovelace nie miaławątpliwości co do swoich osiągnięć. Utrzymywała, że jestprorokinią w tym świecie – i zrozumienie tego sprawia, żepogrąża się w pokorze, strachu i drżeniu.Wątpliwości jednak miał australijski badacz historii informatyki,Allan Bromley, znany m.in. ze swoich prac nad mechanizmem zAntykithiry, uznawany za największego eksperta od MaszynyRóżnicowej. To on odkrył notatki brytyjskiego matematyka, łącznieokoło 6 tysięcy stron i ponad 300 rysunków. I to właśnie onrozprawił się z mitem Ady Lovelace jako pierwszej programistki naświecie. Zacytujmy fragment z jego znakomitej książki pt.Computing before Computers:

Ada Lovelace jest czasem określanajako pierwsza na świecie programistka, na podstawie jej przypisówdo artykułu Menabrei. Ten romantyczny wizerunek jest jednakpozbawiony podstaw. Wszystkie poza jednym z programówprzedstawionych w jej notatkach zostały opracowane przez CharlesaBabbage'a trzy do siedmiu lat wcześniej. Ten jeden pozostały zostałteż opracowany przez Babbage'a, specjalnie dla niej, ale odkryłaona w nim „błąd”. Nie tylko nie ma dowodów na to, że AdaLovelace kiedykolwiek stworzyła program dla Maszyny Analitycznej,ale też jej korespondencja z Babbagem wskazuje na to, że nie miaławiedzy, by coś takiego zrobić. Babbage celowo zatrudniałniezależne osoby, by przekazywały wiedzę o Maszynie Analitycznejszerszej publiczności, tak samo jak zrobił to dziesięć latwcześniej, kiedy zaangażował znanego popularyzatora nauk DionizosaLardnera, by przekazać przez niego do druku dokładny opis MaszynyRóżnicowej.

Opinię Bromleya podziela brytyjskihistoryk informatyki, Martin Campbell-Kelly, który wykazał, że towłaśnie Babbage zaproponował Adzie Lovelace wykorzystanie jakoprzykładu liczb Bernoulliego, wyjaśniając jej zarazem formułęich wyliczania. Co ciekawe, roli Ady jako pierwszej programistkibronią przede wszystkim inne kobiety, tak jakby chodziło tutaj ojakąś formę wojny płci. Do najzagorzalszych należą niemieckahistoryczka Anette Pohlke, kuratorka wystawyAm Anfang war Ada. Frauen in der Computergeschichte („Napoczątku była Ada. Kobiety w historii komputerów”), niemieckakulturoznawczyni Doreen Hartmann oraz ekspertka od historii technikikomputerowej Veronika Oechtering. Ich argumenty w tym wypadku odnosząsię do pewnych niejasności w korespondencji między Babbagem aLovelace, gdzie matematyk prosi ją o odesłanie pewnej tabeli zinstrukcjami – a przecież gdyby sam ją stworzył, nie musiałbyprosić o jej odesłanie, prawda?

Bez maszyny czasu pod ręką pewnie nieustalimy nigdy, kto faktycznie stworzył pierwszy program dlapierwszego komputera, jednak w obecnym klimacie politycznym wydajesię nie mieć to znaczenia. Ada Lovelace stała się ikoną dlawielu kobiet w branży informatycznej, a to oznacza, że dociekaniahistoryczne w tej kwestii muszą zejść na drugi plan. Publikacje wanglojęzycznych mediach (którymi inspirują się zwykle mediapolskie) tu nie pozostawiają wątpliwości – świętowaliśmy200. rocznicę urodzin Pierwszej Programistki, kobiety, której pasjai wizjonerstwo w dziedzinie matematyki i techniki stały siępotężnym symbolem dla współczesnych kobiet zajmujących siękomputerami.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.