318 modeli urządzeń sieciowych Cisco pod telnetową kontrolą CIA

318 modeli urządzeń sieciowych Cisco pod telnetową kontrolą CIA21.03.2017 12:52

W wycieku dokumentów CIA przedstawionym przez Wikileaks w końcuudało się znaleźć coś mocnego. Cisco Systems przyznaje,że większość modeli jego switchy, zawiera podatność,pozwalającą operatorom Centralnej Agencji Wywiadowczej nasterowanie nimi za pomocą telnetu, a nawet uruchamianie na nichwłasnego kodu. Do tej pory dla luki nie ma łatki, co brzmi naprawdęniepokojąco, biorąc pod uwagę to, że na switchach Cisco pracujeniezliczona ilość sieci.

Używany w switchach i routerach system operacyjny IOS (nie mylićz iOS-em) zawiera mechanizm zarządzania klastrami, sterowany zapomocą własnościowego protokołu CMP (Cisco Cluster ManagementProtocol). Protokół ten wykorzystuje standardowy telnet, doprzesyłania poleceń między węzłami klastra i wzajemnegosygnalizowania swojego stanu. Nieźle, prawda? Przypominamy – mamyrok 2017, a sprzęt Cisco rozmawia ze sobą po nieszyfrowanympołączeniu, a co więcej, jest w pełni otwarty na telnetowepołączenia ze światem zewnętrznym.

Stworzony przez techników CIA atak podobny jest do wszystkichinnych klasycznych ataków na telnet. Odpowiednio spreparowanekomendy CMP zostają wysłane do urządzenia Cisco podczasinicjowania z nim połączenia. Najwyraźniej pozwala to na wywołaniejakiegoś wewnętrznego błędu w firmware, później bowiemniezalogowany, nieuwierzytelniony napastnik może już uruchomić naswitchu własny kod, lub po prostu go zrestartować czy wyłączyć.

Nie wiadomo, ile switchy i urządzeń Cisco jest skonfigurowanychtak, by przyjmować połączenia po telnecie, ale może być tegocałkiem sporo, szczególnie w zastosowaniach przemysłowych, gdziepośród plątaniny ethernetowych kabli pamiętających poprzedniestulecie rzadko kiedy myśli się o nowoczesnych strategiach obrony.Dlatego Cisco Systems, nie dysponując łatką, proponuje po prostudostęp przez telnet wyłączyć, a jeśli to jest niemożliwe, to poprostu korzystać z list kontroli dostępu na poziomie zapórsieciowych.

Przyznanie się przez tego wielkiego producenta sprzętusieciowego do takiej wpadki jest pierwszym poważnym efektemujawnienia przez Wikileaks archiwów z dokumentacją cyberbroni CIA.Inni ważni świata IT do tej pory bagatelizowali sprawę,zapewniając że przedstawione tam luki są przestarzałe, akorzystanie z nowoczesnych produktów (np. Windows 10) gwarantujebezpieczeństwo. Jak widać – niekoniecznie, wspomniane switcheCisco są wciąż w sprzedaży, to co najmniej 318modeli.

Jak do tej pory ujawnienie tych dokumentów przez Wikileaks nieprzyczyniło się też do załatania niczego istotnego. W zeszłymtygodniu Julian Assange (albo aktor odgrywający Juliana Assange, jakniekiedy już twierdzą wyznawcy różnych spiskowych teorii dziejówobiecał, że prywatnie ujawni szczegóły luk producentomoprogramowania, tak by mieli czas na ich załatanie, zanim staną sięone powszechnie znane.

Ujawni – ale pod licznymi warunkami, które pozostałytajemnicą. Podobno jest tam warunek 90 dni na publiczne ujawnienieod otrzymania szczegółów. Jak donosi powołujący się na swojeźródła serwis Motherboard, amerykańskie korporacje nie bardzowiedzą, co z tym zrobić. Informacje o podatnościach pochodząbowiem z tajnych dokumentów, które mogły być nielegalniepozyskane. Znów mowa o „rosyjskich hakerach”. Czy patriotycznienastawione firmy mogą pozwolić sobie na spojrzenie w treści,których w legalny sposób oglądać by nigdy nie mogły?

Wikileaks póki co nie skomentowało sytuacji. CIA zaś podważyłowiarygodność całego wycieku, wspominając, że Julian Assange iWikileaks jedynie szkodzą amerykańskiemu wywiadowi, utrudniając muochronę Ameryki przed terrorystami i innymi wrogami.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.