Blog (10)
Komentarze (568)
Recenzje (0)

Office 365 - Good Bye

@2099Office 365 - Good Bye16.07.2013 18:28

Chciałem celowo rozpocząć ten wpis od słów "witam ponownie" ale dziś będzie bez prowokowania. Rozpoczynając pracę nad badaniem funkcji i możliwości usługi Office 365 postanowiłem sprawdzić możliwości pracy grupowej i udostępniania plików w usłudze Skydrive. Jako że wśród bliskich znajomych nikt z usługi Office 365 nie korzysta (-jak dotąd, być może zmieni się to po zapoznaniu się z możliwościami tych usług po zapoznaniu się z moją radosną twórczością) postanowiłem zrobić to inaczej. Za przyzwoleniem ogółu współpracowników i szefostwa zainstalowałem w pracy Office 365 Small Business Premium w próbnej, 30 dniowej, bezpłatnej subskrypcji. Było to o tyle ciekawe posunięcie dla moich współpracowników, ponieważ przysporzyłem im sporo pracy w ponownym uruchamianiu filtrów w firmowych dokumentach, które po moich manipulacjach przy plikach stworzonych w programie calc nagminnie się wyłączały. Oprócz tego praca na plikach stworzonych w LibreOffice przebiegała raczej bezproblemowo a ja miałem okazję zapoznać się z udostępnionymi z domowej wersji pakietu plikami.

Przekonałem się do Skydrive i jego webowej i desktopowej wersji. Cieszyłem się współredagując notatki (także wpisy na DP) tworzone w programie OneNote, walczyłem z plikami których LO nie potrafił za Chiny otworzyć. Wszystko co dobre (albo i nie) ma jednak swój koniec. Czas próbnej pracy i zabawy jednak się skończył. Na nic prośby i błagania szefa- nie kupi Office 365 tylko dla mojej fanaberii. Szkoda, że nie liczy czasu zmarnowanego na rozwiązywaniu problemów z otwieraniem i formatowaniem plików otrzymanych od kontrahentów (wielkie sieci marketów kłaniają się, firmy kurierskie wstają z krzeseł). Przeżyliśmy tak długo z LO, damy radę dalej. Nadszedł czas odinstalowania pakietu ( wolę słowo deinstalacja, bo jakoś łatwiej je wymówić).

Win8 x64

Po wizycie w panelu sterowania przywołanym kolejno skrótem "win+i" i wyborem z modernowego menu wybrałem nie bez żalu opcję usunięcia programu. Po kilku minutach i zakończeniu pracy instalatora postanowiłem uruchomić ponownie komputer. Tak jakoś może z tęsknoty za czasami kiedy nawet zmiana rozdzielczości ekranu w windzie wymagała ponownego uruchomienia systemu. Pojawiło się zaraz po zalogowaniu kafelkowe metro (modern jakoś nie potrafi w mojej świadomości zakotwiczyć swej marketingowej nazwy). oczom moim ukazały się kafelki chwilę wcześniej usuniętych programów.

WTF?

Pomyślałem że nawet w kafelkach będą potrafiły pozostać nieużywane ikonki, co miało miejsce często i gęsto w poprzednich windowsach po usunięciu programu. Zaciekawiony wybrałem kafelek Word 2013 i dość szybko i normalnie odpalił się wybrany program. Przysnąłem czy jaki czort? Sprawdzam jeszcze raz w Panelu Sterowania na liście programów ani śladu Office 365. Spoglądam nerwowo na tackę (to słynne "koło zegarka") ani śladu clippera OneNote. Czyli nie do końca wszystko działa. Wracam do kafelków z myślą czy aby "ręcznie" nie trzeba wszystkich officowych kafelków usunąć. Po zaznaczeniu kafelka prawym przyciskiem i kliknięciu opcji" odinstaluj nie wydarzyło się nic. Mój współpracownik z radością stwierdził że mam to wszystko za darmo i nie mam się czym przejmować "bo przecież chciałem odinstalować". Ja jednak przed oczami mam Urząd Skarbowy i kontrolę legalności oprogramowania, więc postanowiłem drążyć temat dalej.

Fix it

Z pomocą przyszedł dostępny pod adresem : support.microsoft.com/kb/2739501/pl? Programik do rozwiązania problemu. Czasem mam wrażenie, że tylko mnie spotykają takie problemy, że każdemu innemu normalnie wszystko się wyklika... :) Cóż, postanowiłem przestać użalać się nad sobą i wypełniając wszelkie prosto pokazane kroki usunąłem to co na dysku pozostało i całkiem funkcjonalne pomimo deinstalacji było.

Koniec

Przynajmniej w pracy. Nie bez żalu. Dobrze że mam jeszcze w domu, jeszcze przez 335 dni. Czy ja się aby nie uzależniłem? Czy nie kupię następnej działki?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.