HTC Mozart 7 - testuj.orange.pl

HTC Mozart 7 - przydatne mobline urzadzenie? czy być może kolejna nieudana proba w celu zrewolucjonizowania i zabłyśnięcia na rynku telefonów dotykowych opartych na Windowsie? Zachęcam do przeczytania.

Fakt, że zakwalifikowałem się do grona ludzi, którzy będą mieli szanse przetestować HTC Mozarta bardzo mnie ucieszyła, a możliwość posiadania go przez jakiś okres czasu jeszcze bardziej, nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z telefonem opartym na systemie Windows. Microsoft dominuje na rynku oprogramowania komputerowego, a co odnośnie telefonów opartych na Windowsie? Sadzę, że firma zrobiła ogromny krok w przód i jest na najlepszej drodze do osniesienia sukcesu.

więc zaczynamy:

-wyglad Wizualnie urządzenie prezentuje się bardzo elegancko, tak samo z przodu, jak i z tyłu (niczym piękna kobieta), idealne kształty, stylowe wykończenie aluminium z tyłu, a z przodu jednobryłowość, a zaraze, dziecinna prostota. Telefon jest wykonany z materiałów wyższej jakości, dlatego nie ulega szybkim zabrudzeniom, w odróżnieniu od większości telefonów wykonanych z tandetnego plastiku. Pod wyświetlaczem znajduja się 3 przyciski nawigacyjne: -back (cofa w miejsce poprzedniej lokalizacji) -menu (szybki powrót na pulpit) -search (przekierowywuje do wyszukiwarki IE)

Telefon wygląda bardzo estetycznie, choć wada może wydawać się umiejscowienie przycisku do podgłaszania/zoom-u, oraz metal znadujący się z tyłu telefonu jest na tyle śliski, że może aż nam wylecieć z ręki przez chwilę nieuwagi, więc naprawde trzeba go dobrze trzymać, wg mnie dobrym rozwiązaniem byłoby użycie gumy na krawędziach telefonu, żeby takim sytuacjom skutecznie zapobiec.

-obsługa/menu Proces uruchamiania telefonu jest taki sam jak we wszystkich modelach HTC, przyciskiem u góry. Co nas potem wita? Prosty choć na pierwszy rzut oka wydający sie na skomplikowany pulpit, w przepięknej kolorystyce, którą w zależności od własnych upodobań możemy zmieniać, jest masa pastelowych kolorów do wyboru, jak i możliwość zmiany samego koloru tła. Kolory są soczyste, żywe, wyświetlacz jest wysokiej klasy i sądzem, że każdemu kolorystyka Mozarta by sie spodobała, osobiście jestem pod wielkim wrażeniem barw w tym telefonie. Interface jest przejrzysty, po przesunięciu ekranu w prawą stronę mamy dostęp do wszystkich aplikacji. Osobiście byłem nieco zaskoczony, że mamy do dyspozycji TYLKO 2 pulpity, lecz po takim głebszym przemyśleniu, jest to wystarczające, poręczne, ponieważ wykonując 1 ruch, mamy dostęp do wszystkiego co potrzebne. Pulpit możemy edytować, dodawać aplikacje, zmieniać ich kolejność, co daje nam bardzo dużo wygody. Akcelometr działa w sposób idealny, najpłynniejszy, nie spotkałem się z bardziej płynnym autoobracaniem ekranu, można to dostrzec najbardziej podczas przeglądania witryn (wg mnie najlepszym przykładem, żeby to dostrzec jest obrócenie ekranu w aplikacji kalkulator)

-aplikacje Procesor o taktowaniu 1Ghz sprawia, że telefon chodzi błyskawicznie, nie wiesza się, animację są płynne, instalacja jak i odinstalowywanie aplikacji jest dziecinnie proste, pobieramy je z marketu, który domyślnie widnieje na pulpicie głownym, a usuwamy poprzez dłuższe przytrzymanie, bedąc w menu aplikacji. W samym markecie jest bardzo dużo użytecznych programów, których liczba stale sie zwiększa. Na pierwszy rzut oka widać, że twórcy Mozarta przyłożyli sie do komunikatorów Microsoftu, przy pierwszym uruchomieniu weryfikujemy się na portalu Windows live. Aplikacja Xbox live zadowoli każdego graczam nie pozwala się nudzić, choć już teraz mogę sie przyznać, że gry wciagają tak bardzo, że już parę razy rozładowałem telefon ;D

-dźwięk Telefon jest bardzo multimedialny, głośnik gra bardzo mocno, menu muzyki jest bardzo estetyczne i czytelne. Odnoszę wrażenie, że z Mozarta wypływa bardzo przestrzenny dźwięk. Wibracje są w porządku, w telefonie nic nie trzeszczy z racji tego, że jest solidnie zrobiony.

-aparat Aparat robi zdjęcia wysokiej jakości w dobrym oświetleniu, choć ksenonowy flash efektywnie rozświetla obraz w ciemniejszych miejscach. Nagrywanie filmów w HD? Telefon naprawdę daję, tylko przy dobrym oświetleniu, bo telefon to nie kamera, lampy do oświetlenia nie ma. Logiczne rozwiązanie? Jak ktoś chce kręcić filmy, proponuję kupić kamerę, a robić zdjęcia niesamowitej jakości - aparat i obiektyw. Sądzę, że profesjonalnych fotografów w zachwyt Mozart nie wprawi, lecz typowego użytkownika telefonu, zdecydowanie, wiec aparat/kamerę w Mozarcie, można uznać na ogromny plus.