Blog (167)
Komentarze (4.2k)
Recenzje (43)

Uładzimir Katkouski — odeszły przedwcześnie pionier białoruskiego internetu

@AnTarUładzimir Katkouski — odeszły przedwcześnie pionier białoruskiego internetu08.02.2019 14:42

Bohater tej biografii, mimo iż na Białorusi jest uznawany za postać niemal mityczną, w Polsce jest prawie nieznany. Wynika to z tego, że chociaż Białoruś jest naszym sąsiadem, w praktyce mało co o niej wie statystyczny Polak, odbierając ten kraj tylko przez pryzmat całkowitego podporządkowania wobec Rosji. Fakty są jednak takie, że na Białorusi coraz więcej młodych ludzi sprzeciwia się temu dyktatowi i chcą, żeby ich ojczyzna była wolnym i demokratycznym krajem. Niewątpliwe głównym miejscem tej walki jest Internet. Katkouski był propagatorem rozwoju białoruskiego internetu w pierwszej dekadzie XXI wieku, więc bez jego prekursorskich dokonań walka w internecie tamtejszej opozycji z autorytatywnymi rządami Łukaszenki zapewne miałaby o wiele mniejszą siłę działania.

Wczesna lata

Uładzimir Katkouski urodził się 19 czerwca 1976 w Mińsku, tam też spędził całe swoje dzieciństwo i dorastał. Od najmłodszych lat pasjonował się informatyką, programowaniem i poznawaniem nowych technologii informacyjnych. Wiedział, jednak że w rodzimej Białorusi nie będzie mógł należycie rozwinąć swoich pasji informatycznych. Dlatego też jak tylko nadarzyła się okazja w 1993 roku po ukończeniu mińskiego Liceum BSU, wyjechał do Stanów Zjednoczonych w ramach programu wymiany edukacyjnej „Freedom Support Act”. Katkouski objęty tym programem najpierw studiował fizykę na jednym z amerykańskich uniwersytetów, a następnie w 1995 roku przeniósł się do Bułgarii, gdzie ukończył z wyróżnieniem programowanie i dziennikarstwo na uniwersytecie amerykańskim (AUBG) w mieście Błagojewgrad. Podczas studiów w Bułgarii poznał swoją przyszłą żonę Jonadę Rrapo, która była obywatelką Albanii. Łączyła ich wielka miłość oraz zamiłowanie do programowania.

Jonada i Uładzimir. Zdjęcie wykonane w 1999 roku.
Jonada i Uładzimir. Zdjęcie wykonane w 1999 roku.

A wszystko tkwi u źródeł

Katkouski wraz z Jonadą i ich koleżanką ze studiów Alesią Piasieckają w końcu lat 90. współtworzył stronę internetową Litwanija, ziamla lićwinau. Jej głównym celem było rozpowszechnianie informacji o kulturze Litwinów pochodzących z makroregionu Poniemnie, który znajduje się w północnej Białorusi. Zamieszkujący tam Litwini stanowili większą część wieloetnicznego narodu znanego jako Wielkie Księstwo Litewskie (WKL). Jego obszar obejmował teren dzisiejszej Litwy i Białorusi, a w swym najlepszym okresie na przełomie XIV–XVI wieku również Podlasia, środkowej i wschodniej Ukrainy oraz zachodnich kresów Rosji.

Piękna Alesia Piasieckaja
Piękna Alesia Piasieckaja

Katkouski, Rrapo i Piasieckaja na tej stronie oddawali hołd zasłużonym postaciom wywodzącym się z Księstwa Litewskiego, których tożsamość była rozdarta pomiędzy dwie nacje: polską i litewską. Dzięki temu można było z niej się dużo dowiedzieć o wybitnych przedstawicielach polskiej kultury i wojska, którzy mentalnie czuli się Litwinami. Takim właśnie dwunarodowcem był powszechnie uznawany za wieszcza Polski — Adam Mickiewicz — który wielokrotnie podkreślał, że jego prawowitą ojczyzną jest Litwa. To samo dotyczy innego bohatera narodowego zarówno Polski, jak i Litwy, Tadeusza Kościuszki, który pisał: „Urodziłem się Litwinem”. Litwanija, ziamla lićwinau oprócz propagowania dokonań ludzi wywodzących się z Wielkiego Księstwa Litewskiego miała także za zadanie podkreślić, że Białorusini oprócz Polaków są jegoż prawowitymi spadkobiercami. Katkouski z żoną i ich kumą prowadził tę stronę do końca studiów, następnie przez dwa lata pracował jako specjalista IT w Budapeszcie dla Fundacji Sorosa, a potem we Frankfurcie nad Menem.

Katkouski podczas studiów.
Katkouski podczas studiów.

Ambasador Białorusi w Internecie

W styczniu 2002 roku nastąpił duży przełom w życiu Katkouskiego, kiedy to zaczął pracę w białoruskiej redakcji Radia Swoboda (RWE/RS). Decyzja powrotu do Białorusi nie była u niego spowodowana czynnikami finansowymi, gdyż za granicą zarabiał dużo lepiej. Kierowała ją natomiast chęć zrewolucjonizowania białoruskiego internetu. Katkouski podszedł do sprawy bardzo poważnie i z miejsca stał się sprawcą bardzo ważnych inicjatyw. Utworzył i utrzymywał stronę Pravapis.org, poświęconą językowi białoruskiemu. W kwietniu 2002 r. został jednym z pierwszych białoruskojęzycznych blogerów w amerykańskim serwisie LiveJournal, na którym pisząc pod pseudonimem rydel23, zyskał sporą popularność swoimi fachowymi wpisami o programowaniu i poradami dla webmasterów. W sierpniu 2005 roku zaczął prowadzić również własny blog br23.net, za który uzyskał Grand Prix 4. edycji konkursu operatora TUT.BY.

Natomiast w październiku 2004 r. Katkouski założył witrynę Martyralog Biełarusi zajmującą się stalinowskimi represjami na Białorusi. Trzeba przyznać, że poruszając antystalinowską tematykę w skrajnie podległym Rosji kraju, wykazał się wielką odwagą. Ale on w swoim działaniu nie uznawał żadnych kompromisów. Dlatego też niektórzy oskarżali go o białoruski nacjonalizm i rusofobię, bo mówił własnym językiem i próbował przekonać świat, by nieco szanował historię jego kraju, który prawie przez wszystkich jest uważany za jedną z republik w zachodniej Rosji.

Oprócz prowadzenia ważnych dla historii Białorusi stron internetowych i świetnych blogów Katkouski zasłynął przełożeniem w sierpniu 2004 roku na język białoruski interfejsu wyszukiwarki Google. Przez następne dwa lata był jednym z najaktywniejszych redaktorów białoruskiej Wikipedii, jej administratorem i biurokratą. Działanie te doprowadziły, że nazwano go pierwszym prawdziwym ambasadorem Białorusi w Internecie.

Warto dodać, że po 2004 roku Katkouski był silnie związany z wieloma białoruskimi inicjatywami opozycyjnymi. Swój wyraz poparcia dla białoruskiego ruchu oporu dał 21 marca 2006 r., kiedy w amerykańskim Radio Open Source rozmawiał o reżimie Aleksandra Łukaszenki, odnosząc się do ostatnich wyborów prezydenckich i sytuacji przedstawicieli wolnych mediów na Białorusi. W tym odważnym wywiadzie mówił o politycznych zabójstwach, które zostały dokonane podczas rządów Łukaszenki oraz dał jasno do zrozumienia, że Internet na Białorusi wciąż nie stanowi wolnego medium i jest całkowicie pod kontrolą władzy. Jako przykład podał zablokowanie dostępu do Internetu, w dniu wyborów prezydenckich. Poinformował też, że w ten dzień około 150 osób związanych z opozycją bez powodu zostało aresztowanych, a wśród nich byli niezależni blogerzy.

Tragiczny wypadek

Katkouski był wtedy głosem ludu, a jego kariera rozwijała się w najlepsze. Niestety ta świetna passa została przerwana w okrutny sposób 15 czerwca 2006 r., kiedy razem z żoną miał tragiczny w skutkach wypadek samochodowy:

Dwoje obcokrajowców zostało ciężko rannych w wypadku samochodowym w centrum Pragi, na Placu Pavlovej, gdzie doszło do zderzenia tramwaju z samochodem strażackim... Do wypadku doszło przed godziną 21, gdy samochód strażacki na sygnale uderzył w tramwaj. Ciężki pojazd odrzuciło na chodnik, gdzie poważnie potrącił dwoje przechodniów. 30-letni mężczyzna, w bardzo poważnym stanie i z licznymi obrażeniami został przewieziony do szpitala Motol w Pradze. Kobieta w tym samym wieku prawdopodobnie straciła obie nogi w wypadku. Została zabrana do szpitala Vinohrady. Czterech strażaków odniosło lekkie obrażenia, natomiast pasażerowie tramwaju wyszli bez szwanku - wiadomość z Prague Daily Monitor, 15 czerwca 2006 r.

W następnym dniu okazało się, że Jonada straciła nogę, a Uładzimir w wyniku poniesienia rozwlekłych obrażeń zapadł w głęboką śpiączkę. Od tego czasu leżał w stanie śpiączki farmakologicznej w praskim szpitalu, a obok niego o ile siły im pozwalały, czuwali jego rodzice — Irina i Leonid. Niestety w nocy 25 maja 2007 r., po prawie roku walki o życie Uładzimir Katkouski zmarł, nie dożywszy 31 lat. Wiadomość ta wywołała żałobę w całej Białorusi. Miliony białoruskich internautów oddało mu cześć na serwisach i forach społecznościowych, a tysiące ludzi zebrało się na jego pogrzebie.

Hołd Katkouskiemu oddał również Wital Silicki, znany białoruski politolog, dziennikarz i autor książek, który w przedmowie do drugiego wydania napisanego przez siebie historycznego słownika Białorusi tak napisał:

Osoby Uładzimira Katkouskiego nigdy nie spotkałem, ale jego niesłabnące dążenia, by rozpowszechniać język białoruski, kulturę i historię w internecie doprowadziły do stworzenia licznych zasobów internetowych, z których korzystam w mojej pracy.

W podobnym tonie jego zasługi dla rozwoju białoruskiej informatyki i jej spuścizny narodowej docenił w książce „Wolność” poeta ludowy Ryhor Baradulin, a także elita tamtejszych dziennikarzy i informatyków.

Jedno z ostatnich zdjęć Katkouskiego. Trzyma na nim dumnie flagę "niepodległej" Białorusi. Wykonano je na początku marca 2006 r. w Pradze. Kilkanaście miesięcy później zmarł w tym mieście.
Jedno z ostatnich zdjęć Katkouskiego. Trzyma na nim dumnie flagę "niepodległej" Białorusi. Wykonano je na początku marca 2006 r. w Pradze. Kilkanaście miesięcy później zmarł w tym mieście.

Meritum

Uładzimir Katkouski był wybitnym programistą, blogerem i opozycjonistą. Wszystkie te umiejętności wykorzystywał dla rozwoju białoruskojęzycznego Internetu. To dzięki niemu Białoruś doczekała się własnej wersji językowej Wikipedii. Jego działania zainicjowały również stworzenie niezależnej strony informacyjnej svaboda.org, która dziś jest najbardziej popularną stron w języku białoruskim na świecie. Tak więc jego życie nie poszło na marne, tylko stało się bodźcem do walki dla milionów młodych Białorusinów o lepszą ojczyznę. Te wielkie zasługi powodują, że po dziś dzień pseudonimy rydel23 i BR23, którymi posługiwał się Katkouski, są dobrze znane wielomilionowej społeczności internetowej państw postradzieckich. Wypadałoby też, żeby w Polsce więcej ludzi go kojarzyło, ponieważ swoimi dokonaniami w pełni na to zasłużył.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.