Blog (262)
Komentarze (10k)
Recenzje (1)

Czy warto przejść z Mi Banda 3 – zostań ekspertem Huawei z GT Watch

@AntyHakerCzy warto przejść z Mi Banda 3 – zostań ekspertem Huawei z GT Watch03.06.2019 22:18

Jak niektórzy z Was zapewne wiedzą, od przeszło roku posiadam opaskę Mi Band 3. Powodów mojej decyzji zakupowej tłumaczyć raczej nie muszę, bo wiadomo, że chodzi o stosunek ceny do możliwości. Jej funkcje są mi wystarczające i jeśli mam być całkowicie szczery, to nie wykorzystuję nawet 100% jej pełnych możliwości. Traktuję ją głównie jako zegarek z krokomierzem, co w okresie wzmożonego nasłonecznienia momentami jest ogromną katorgą – wyświetlacz ma bardzo małą jasność, co przekłada się na całkowitą nieczytelność. Krokomierz jak krokomierz, nie traktuję go jako wyroczni, a bardziej coś w stylu „wskazówki”. Pulsometru w ogóle nie używam, wolę „ręczny” pomiar, jeśli już muszę poznać tętno. Najbardziej zależało mi na powiadomieniach i ich treści (Mi Band 2 wyświetlał wyłącznie ikonkę), aby nie musieć niepotrzebnie dobywać smartphonu. Nie żebym miał jakąś manię ich sprawdzania, ale czasem czeka się na SMS w stylu tak / nie, a wtedy taka opaska sprawdza się idealnie. Zdarza mi się również zerkać na pogodę, choć naprawdę bardzo rzadko – nie wyrobiłem sobie takiego nawyku, sprawdzam ją „po staremu”.

A jak to wygląda w przypadku Huawei GT Watch? Można to podsumować bardzo krótko, a mianowicie „tak samo, ale lepiej”. Tak więc ekran jest idealnie czytelny o każdej porze dnia i nocy, w czym niewątpliwie pomaga automatyczne dostosowywanie jasności. Z pulsometru dalej nie korzystam, ale jego ciągły pomiar sprawia, że od czasu do czasu sobie na niego popatrzę – tylko tyle i aż tyle, równie dobrze mogłoby go nie być. Powiadomienia? Większy wyświetlacz = więcej treści, a przy tym zapamiętywana jest ich większa ilość, gdyby ktoś chciał je sobie później przeglądnąć. Co ciekawe, pogodynka to jedyny aspekt, w którym to Mi Band 3 wygrywa i to tylko dlatego, że pokazuje ją na 3 dni, a nie tylko „dzisiejszą”.

W obu urządzeniach skorzystamy z podstawowych opcji bez pomocy aplikacji, tj. uruchomienie stopera, minutnika, rejestracji aktywności fizycznej, tryb cichy czy wyszukiwanie sparowanego smartphonu. Zegarek posiada jednak większą paletę ćwiczeń do wyboru, podczas gdy opaska oferuje aż dwa – bieżnia oraz „ćwiczenia”.

[1/2]
[2/2]

Pozostaje kwestia „celności pomiarów”. Nie będę ukrywać, że do lepszego rozeznania się w temacie przydałby mi się jeszcze jeden tego typu sprzęt, by mieć punkt odniesienia. Takowego niestety nie posiadam, więc nie wiem, „kto” jest bliższej prawdy. Niemniej, jak na dłoni widać, że GT Watch zlicza więcej kroków i różnica niejednokrotnie wyniosła ponad 2 tysiące. Oczywiście oba nosiłem jednocześnie, choć, co raczej oczywiste, nie na jednej ręce – lecz czy to ma w ogóle wpływ na wyniki? Wątpię.

[1/2]
[2/2]
[1/2]
[2/2]

Co jednak ciekawe, coś niedobrego dzieje się z aplikacją od Huawei i pokazuje, np. 31090 kroków, a jak z ciekawości (czy raczej ze zdziwienia, gdyż byłem pewny, iż tyle nie zrobiłem + ogromna różnica względem Mi Band’a) zliczyłem wszystkie słupki to wyszło 13654 – może ja czegoś nie rozumiem, kto wie. Do tego z uporem maniaka zegarek każe mi się ruszyć, chociaż od XXX minut jestem na rowerze – bezsens.

[1/2]
[2/2]
[1/2]
[2/2]

[1/2]
[2/2]

Znacie już podstawowe różnice, teraz czas na opinię

Jeśli czytaliście moje pierwsze przemyślenia na temat Huawei GT Watch, to zapewne wiecie, że do tej pory nie byłem przekonany do smartwatch’y i szczerze wątpiłem, że w trakcie testów cokolwiek się zmieni w tej materii. Ostatecznie okazało się, że miałem rację – wciąż nie uważam, by zakup smartwatcha miał sens, a przynajmniej nie tego konkretnego, gdyż moim zdaniem nie zasługuje na takowe miano. Sprzęt ten jest bardziej opaską fitness niż inteligentnym zegarkiem (pomijając jego formę / kształt), ale o tym będzie nieco więcej w podsumowaniu – o ile nie zapomnę wspomnieć.

[1/2]
[2/2]
[1/2]
[2/2]

Mniejsza jednak o to, skupmy się na sednie, czyli bezpośrednim porównania obu urządzeń – czy warto przechodzić z jednego na drugie, ewentualnie dołożyć, jeśli to nasz pierwszy zakup? Generalnie uważam, że nie warto – nie w tej cenie. Nie zrozumcie mnie źle, to nie tak, że jest on bezwzględnie zły czy coś w ten deseń. Jest po prostu zbyt drogi jak na swoje możliwości i ja osobiście postrzegam go jako rozbudowanego Mi Band’a. Bardzo daleko mu do uniwersalnych smartwatch’y pokoju Galaxy Gear / Watch, że już o tych opartych o Android Wear nie wspomnę. W związku z powyższym, jeśli potrzebujemy obszerniejszych statystyk to dopłacamy – w przeciwnym przypadku produkt Xiaomi jest bardziej niż wystarczający. Przeciętnemu zjadaczowi chleba Mi Band zapewni wszystkie niezbędne funkcje i nie jestem przekonany co do tego, czy warto jest przepłacać dla czytelniejszego ekranu i ciągłego monitorowania pulsu – ktoś tego naprawdę potrzebuje na co dzień? Pomijam oczywiście nietypowe przypadki, tj. stany chorobowe, ale wtedy lepiej jest postawić na specjalistyczny sprzęt, a nie taką „zabawkę”.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.