Apple przeciw nam, a my razem z Apple!
Jestem posiadaczem sprzętu firmy Apple w postaci 20" iMaca oraz iPoda Nano (16GB) - chyba czwartej generacji. Można zauważyć, że rodzimi użytkownicy są traktowani po macoszemu przez firmę Apple oraz jej partnerów. Najgorzej wygląda sprawa cen w iSpotach czyli oficjalnych salonach firmy Apple (przykładowo cena Adobe Photoshop Elements 8 w iSpocie w Katowicach - 400 zł a już w Cortlandzie również w Katowicach 320 zł) 80 złotych różnicy czy to nie troszkę za dużo?! Podobnie ma się sprawa z komputerami oraz pozostałym osprzętem. Wiem że każdy chce zarobić ale bez przesady. Adobe również nie kocha polskich użytkowników systemów z pod znaku nadgryzionego jabłka - wspomniany wcześniej Photoshop Elements 8 nie ma polskiej lokalizacji. Dla systemu Windows udało się jakoś przemóc i zlokalizować w/w program. Czy to taki koszt i kłopot by zrobić to samo w wersji dla Mac'a?!
Podobnie ma się sprawa z App Store czyli internetowym sklepem muzycznym (i nie tylko) firmy Apple. Nie istnieje możliwość zakupu muzyki z polskiej "strefy internetowej". Polski użytkownik musi kombinować i wykupywać udziały za granicą by zapłacić za muzykę którą chce nabyć w App Store! Taki stan rzeczy trwa już kilka dobrych lat. Były apele, oburzenie użytkowników itd. Nic nie pomaga! Dziwi mnie również brak aplikacji i gier dla mojego ulubionego iPoda nano! I tutaj bez różnicy wszyscy jesteśmy traktowani równo w naszym kraju czy gdziekolwiek indziej na świecie. Dla milionów użytkowników IPoda Nano App Store nie ma nic do zaoferowania! Ale już istnieje osobna kategoria dla iPada - nowego dziecka Apple'a! Notabene tabletu którego jeszcze nie można kupić. Ale w przedsprzedaży idzie jak ciepłe bułeczki.
Mimo wszystko jestem zwolennikiem komputerów oraz innych akcesoriów firmy Apple. Po zakupie ipoda Nano a po miesiącu iMaca, w zeszłym roku, pukałem się w czoło co ja zrobiłem. Kasa teoretycznie nieadekwatna do sprzętu ale... Po czasie nie żałuję swojego wyboru. Jest w tym sprzęcie i oprogramowaniu coś co nie pozwala już się z nim rozstać. Teraz przyszły nowsze wersje iMaców, Mac Booków Pro, iPhone oraz osławiony tablet iPad.
A mój roczny "maczek" sprawuje się świetnie, iPod również! Razem to zgrana para!
Mam nadzieję że za jakiś czas uda mi się nazbierać na coś nowego ze stajni Apple'a. Może doczekam się również czasów że będę lepiej traktowany przez firmę z Cupertino. Wtedy byłaby to już pełnia szczęścia zadowolonego klienta.