Blog (121)
Komentarze (1.6k)
Recenzje (1)

Ambitnie inaczej u Spotify i podcast jako PodBook

@AudiofilPCAmbitnie inaczej u Spotify i podcast jako PodBook11.02.2022 08:16

Przełomem dla powszechniejszego korzystania z PC na potrzeby odtwarzania muzyki był Windows XP. W Szwecji pojawiła się na CD nawet nieoficjalna dystrybucja SP3, by w kupowanych komputerach zapewnić sprawną instalację OS z obsługą WASAPI. Teraz w szeroko rozumianym temacie komputerów osobistych i dźwięku zaistniało w Szwecji hasło "PodBook". Chodzi o przechodzenie z czytania na słuchanie i oglądanie. Poświęcono temu czas w wiadomościach telewizyjnych z najwyższą oglądalnością.

Apple ma polskojęzyczną stronę na temat PodBook, ale niewiele tam jeszcze jest, a wujek Google podpowiada do tego tylko: "Przeczytaj recenzje, porównaj oceny użytkowników, obejrzyj zrzuty ekranu i dowiedz się więcej o aplikacji". W Szwecji zapożyczona z tej marki robocza nazwa dotyczy nowego trendu obejmującego szykujące się zmiany w zakresie usług strumieniowych. Bardzo wyraźny sygnał dał już Spotify, gdzie zainwestowano 100 mln. dolarów, by do nich "trafił 1 września 2020 najpopularniejszy podcast świata, a od 1 stycznia 2021 r. był dostępny wyłącznie tam przez co najmniej kilka lat". O tej ofercie podane jest m.in.:

Podcast Joe Rogan Experience jest słuchany co miesiąc przez ok. 190 mln ludzi z całego świata. Kanał PowerfulJRE na YouTubie, gdzie Rogan wrzuca odcinki podcastów w całości w formie wideo, subskrybuje blisko 8,5 mln ludzi, zaś kanał z urywkami z podcastu, JRE Clips, prawie 4,5 mln ludzi.

Ta inwestycja Spotify ma niewiele wspólnego z muzyką, która kojarzy się z tym serwisem, a to znaczy, że mają plany biznesowe, gdzie artyści nie stanowią większej wartości. Prawdopodobnie wartość tej inwestycji miała być powszechnie nieznana i pozostać jedną z wielu tajemnic branżowych. Zyskała jednak rozgłos w świecie przez protest, o którym w np. nowojorskim The Gardian pojawił się artykuł pt "Missing Joni and Neil? Here’s how to break up with Spotify", a w Polsce napisane zostało:

Kanadyjska piosenkarka Joni Mitchell dołączyła do muzyka Neila Younga i stara się usunąć swoją twórczość z serwisu streamingowego Spotify. Artyści protestują w ten sposób przeciwko wyemitowaniu przez serwis odcinka podcastu Joe Rogana, w którym rozpowszechniano dezinformację o Covid-19.

Ci protestujący artyści nie walczą o rozliczenia z serwisem, bo nie królują na listach przebojów. W USA mają natomiast bardzo silną pozycję w środowisku muzycznym i Wikipedia na temat Mitchell podaje:

Joni Mitchell miała nieoceniony wpływ na twórców różnych gatunków. Jest też wysoce ceniona przez krytyków. AllMusic napisało o niej: „Kiedy opadnie kurz, Joni Mitchell wyłoni się jako najważniejsza i najbardziej wpływowa piosenkarka drugiej połowy XX-wieku”. W równie pochlebnych słowach Rolling Stone nazwało Mitchell "jednym z najlepszych tekściarzy w historii".

 Inwestycje na taka skalę jak w Spotify są mało prawdopodobne w Polsce, ale na tym przyszłościowym rynku działa już prężnie silny aktor. Wirtualnemedia.pl podały pt "Audioteka zwiększyła wpływy i zysk. Skupia się na Polsce i Czechach"

Firma w sprawozdaniu złożonym w KRS opisała, że w br. rozwijała swoją platformę z audiobookami i podcastami: inwestycje w treści przybrały tempa, uruchomiono też nową wersję aplikacji Audioteka z nową ofertą abonamentową Audioteka Klub. Ponadto spółka wprowadziła aplikację Inspiro skierowaną do użytkowników biznesowych oraz aplikację Lecton dla początkujących i młodszych użytkowników.

 W temat nowego trendu na świecie szerzej zagłębiła się Joanna Cieśla. Rozpoczyna na str. 100 Polityki nr1/2 (3345): "Choć ludziom zwykło się zarzucać, że ogłuchli na innych, pochłonięci własnym gadaniem, okazuje się, że chcą też słuchać… podcastów". Zakres tego przedstawia w pełni już w pierwszym akapicie: "To jedna z najbardziej spektakularnych karier ostatnich lat. Podcasty – „dźwiękowe blogi”, „radio na żądanie”, „słuchowiska a la carte” – stały się najmodniejszym sposobem nabywania wiedzy o świecie i korzystania z mediów".

Słuchanie tego, w co Spotify zainwestował sto milionów, nie stawia większych wymagań z wiernością odtwarzania dźwięku. Wystarczą do tego słuchawki. Bardziej ambitnych może zadowolić Soundbar. Oferta jednego ze wspomnianych w poprzednim wpisie zachwala, że: "pozwala dopasować dźwięk głosu do filmów i programów, a także zgłośnić go, bez pogłaśniania reszty ścieżki dźwiękowej!". Dwukrotnie droższy jest podobnie zachwalany przez producenta, że "wyraźnie usłyszysz zarówno błyskawiczną wymianę zdań w programie telewizyjnym, jak i wypowiadaną szeptem kwestię z filmu". Soundbar "karmiony" przez Sinozębego ze smartfonu dobrze się sprawdzi także, jeżeli "PodBook" będzie zredagowany w bardziej ambitny sposób, z zaawansowanymi efektami dźwiękowymi.

Tak zredagowany "PodBook" może zapewnić wrażenia, jak w czasach, gdy w rodzinnym gronie słuchano radia, które było również pięknym meblem domowym. Legendarne stało się słuchowisko, które w 1938 roku nadano wieczorem w Halloween. Zostało przygotowane dla Columbia Broadcasting System przez Orwella Wellsa w cyklu The Mercury Theatre on the Air. Wywołało nieprawdopodobną panikę, chociaż była to adaptacja radiowa książki wydanej cztery dekady wcześniej i już w 1899 miała nawet polskie wydanie, a do tego postrzegana jest, jako: "komentarz do teorii ewolucji, kolonializmu, imperializmu, Brytyjskiego Królestwa, a ogólnie jako próba skomentowania wiktoriańskich lęków i uprzedzeń".

Wierność odtwarzania nabiera pełnego znaczenia dopiero dla ambitnych programów muzycznych. Taki był o wyżej wspomnianej Joni Mitchell. Jej długoletnią współpracę z innymi artystami zaprezentowało na swojej antenie szwedzkie radio. Nadano program specjalny pomiędzy stałymi blokami muzyki folkowej i jazzu, gdzie idealnie to pasowało. Program rozpoczynał się w jednym bloku, a kończył w drugim i muzyka do tego była odpowiednio dobrana. Transmisja dostępna była bezpłatnie w sieci z brytyjską opcją Sound HD, czyli 320 kbps kodowane z aac oraz studyjnym standardem próbkowania 48 kHz. Odtwarzanie tego z optymalnie skonfigurowanym AIMP i głośnikami hi-fi pozwoliło lepiej zrozumieć to, co o artystce podano w Wikipedii. Słuchanie tego z komputerowymi głośniczkami można porównać z delektowanie się malarstwem wyświetlanym na monitorze, a nie oglądanym w muzeum.

Dobra jakość odtwarzania ma również znaczenie dla fanów audycji Marcina Kydryńskiego, która zdobyła popularność na antenie Trójki, ale w ostatnich latach nabrała formy tuby promującej koncerty i płyty pojawiające się pod marką "Siesta". Przeniesiono to do nadawcy, który chce zaistnieć w Polsce z nowoczesną koncepcją biznesową dla radia. Nowe warunki transmisji z realną walką o słuchaczy powodują, że powoli wraca tradycyjna forma tej audycji prowadzonej z 30 letnimi stażem, a pośrednio sięgającej "Rewii Piosenek", gdzie od 1955 roku muzykę prezentował nazywany "arystokratą sceny" Lucjan Krydryński.

Nowy nadawca w niedzielne poranki oferuje także 2 godzinny program z muzyką kubańską, którą prezentuje José Torres. Prowadzący jest muzykiem z bogatą dyskografią od 1982 roku, a lista polskich artystów którzy z nim nagrywali jest niezwykle imponująca. W programie "De Cuba, su musica" prezentuje bardzo ciekawe nagrania, ale dla korzystających ze słuchawek mogą sprawiać wrażenie monotonnych, co jest mało logiczne, gdy chodzi o latynoskie rytmy. Odtwarzanie ich z głośnikami może natomiast powodować konflikty rodzinne, bo w niedzielę o godz. 8 pozostali domownicy chcą jeszcze pospać. W innym czasie audycja udostępniana jest jako podcast, ale tylko dla "sponsorów" całej działalności nadawcy, niezależnie o jej jakości.

W PS pod poprzednim wpisem został już zamieszczony link do info, że w PC można w określonym czasie automatycznie nagrać sobie muzykę ze strumienia. Ta funkcja dla tradycyjnego sprzętu RTV zwiększa koszt jego zakupu lub abonamentu u dostawcy usługi.

Podsumowanie

Technologia daje wiele nowych możliwości, ale zbyt często zostaje to zaoferowane w formie "przyjemność zbiorowej", gdzie zadowalać się trzeba jakością wyznaczaną przez dane statyczne.

PS po komentarzach

Być może dla części czytelników niejasne jest nawiązanie w tekście do Haralda Sinozębego, który urodził się nad Odrą w 911 roku i w Danii wprowadził chrześcijaństwo, a jego syn był mężem córki Mieszka I i siostry Bolesława Chrobrego. W logo Bluetooth umieszczone są runy wiązane z fuþarku młodszego: haglaz () oraz berkanan () będące odpowiednikami liter H oraz B. Czemu tak jest, wie tylko stwórca  IEEE 802.15.1 

Natomiast w wyobrażeniach komentatora współczesny telefon może nagle stać się nawet inteligentnym stworem, czy wręcz cwanym, chociaż chodzi tylko o to, żeby nie był ograniczony w swoich funkcjach, czyli był uniwersalny.

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.