Blog (111)
Komentarze (1k)
Recenzje (0)

AveTRIP - HotZlot 2012

@Ave5AveTRIP - HotZlot 201217.07.2012 16:06

Jakoś tak się składa, że bardzo często swoje wpisy rozpoczynam cytatami z poprzednich. Nie inaczej jest i tym razem. AveTRIP numero uno zawierał we wstępie ten oto fragment:

Czym ta seria jest? Najkrócej rzecz ujmując relacjami z tych imprez związanych z IT, na które mniej lub bardziej przypadkiem się napatoczę. Jeżeli dane mi jeszcze będzie pojechać kiedyś na HotZlot, zapewne trafi właśnie do tej serii.

Jest 17 lipca 2012 roku, a to oznacza że jesteśmy świeżo po tegorocznym HotZlocie. Uświetniłem ową imprezę swą obecnością i w tym roku pokuszę się o własny wpis z wrażeniami.

Dojazd

Myślę, że ta część będzie unikatowa dla mojej relacji i idę o zakład, że nikt tak ciekawej przygody w drodze na Zlot nie miał. Jechałem pociągiem z Warszawy do Wrocławia i w moim przedziale były 3 osoby - jedna spokojna płci żeńskiej, jeden równie spokojny staruszek i....B.

B to oczywiście akronim imienia, nie będę go podawał bo i po co. Przez dłuższy czas B wydawał się normalną personą czytającą książkę. Spostrzegłem jednak iż jest to książka do nauki języka angielskiego, zaoferowałem więc swoją pomoc gdyby czegoś nie rozumiał albo chciał wytłumaczenia. W życiu nie pomyślałbym wtedy, ile dostanę w zamian.

B niesamowicie uradował się że ktoś chce z nim pogadać w pociągu i zaczął streszczać mi całe swoje życie i co ciekawsze przygody. A miał ich tak dużo, że przez bite 6 godzin pękałem ze śmiechu. Były tam takie kwiatki jak sposoby na ściąganie drutu miedzianego z trakcji kolejowej, jak otworzyć okno w pociągu kombinerkami (które stanowiły 50% jego bagażu, drugą połową był plastikowy wazon), oryginalne negocjowanie cen prądu, opowieść o koledze G który ma despotyczną żonę, powód jego bytności w pociągu (także specyficzny) i dziesiątki historii z okresu dorabiania na obczyźnie z kolegą A. Do tego jak zdobywać darmowe obuwie, ile gdzie kosztuje zwolnienie lekarskie na 7 miesięcy, które markety budowlane są OK a które nie i jak to pracował na poczcie. Wisienką na torcie była dłuuuga opowiastka o tym, jak B prowadził kupione w Niemczech auto, załadowane po brzegi setkami dziwnych rupieci, aż do Warszawy. Bez prawa jazdy i nie umiejąc jeździć. Portfolio anegdot i śmiesznych historii znacznie mi się wydłużyło.

Dzięki uprzejmości PKP ledwo zdążyłem na podstawiony autokar do Zamku, na szczęście udało mi się dobiec na czas. Zastanawia mnie tylko czemu bilety są o 10 pln droższe przez poczęstunek, na który składa się mikroskopijny (acz smaczny) herbatnik korzenny. I czemu bez megapromocji wakacyjnych bilet PKP jest droższy od samolotu czy biletu busowego na 2 koniec Europy.

Miejsce

Zamek na Skale wizytowałem po raz pierwszy i zrobił na mnie ogromne wrażenie. Naprawdę jest to jeden z najlepszych hoteli jakie widziałem, w wielu aspektach przewyższający nawet, nieziemski przecież, hotel w Dolinie Charlotty czy fantastyczny Hotel Neptun w Łebie. Jedyną rzeczą jakiej mogłoby mi tam brakować przy dłuższych pobytach to wanna w łazience pokojowej, ale w sumie jest basen. Poza tym naprawdę nie mam zastrzeżeń. Bufet pierwszego dnia był świetny, co ciekawe podawana dnia drugiego ryba jako żywo przypominała mi tą z Doliny Charlotty. Właśnie drugiego dnia był dodatkowo grill na wiacie. Słowem, zakwaterowanie i wyżywienie godne bogom podobnych możnych tego świata.

Warto także wspomnieć o okolicznościach przyrody. Hotel poza tytułową skałą posiada obok dość rozległy teren z rzeką i małym akwenem wodnym, a w kilka minut można dojść do pobliskiej miejscowości.

Gadżety

Tegoroczny pakiet powitalny jest imponujący. Sam plecak ma nadruk DobreProgramy i mniemam że, jest unikatowy (chyba że DP zacznie takie sprzedawać), a już pierwszą rzeczą jaką z niego wydobyłem była...platynowa edycja Dead Island z koszulką. Czapki z głów!

Drewniany pendrive Opery, pomysłowy gadżet tego samego typu od Intela, pokrowiec na telefon ze smyczą GG, mysz bezprzewodowa, śrubokręt z wymiennymi końcówkami, napój energetyczny Pandy, trochę softu i enigmatyczne z początku upominki od Transcenda to prawdziwa obfitość dla każdego entuzjasty. Nie wymieniłem tutaj nawet wszystkiego!

Sesje

Sesje partnerów to część merytoryczna Zlotu. Opera, GG oraz Intel pierwszego dnia gwarantowali zróżnicowanie tematów, czego troszkę zabrakło w drugim dniu, kiedy to swoje sesje prowadził Microsoft. Nie mam o to jednak pretensji, bo nie ukrywajmy, Metro i nowe pomysły na Windows to teraz coś, na czym się skupiają. Zresztą tutaj pomógł nieco przypadek w formie kłopotów technicznych z nagłośnieniem ;)

Pozdrawiam Banana ;D
Pozdrawiam Banana ;D

Osobno chcę pochwalić natomiast samą ideę panów z Opery, którzy sporą część prezentacji oparli na szybkim teście usability na żywo. Kawał dobrej roboty :]

Ludzie i ludziska

HotZlot to okazja do poznania na żywo tych, którzy współtworzą DobreProgramy poprzez wpisy na forum, blogi, komentarze, recenzje, oceny, itd. Poza userami byli jednak też przedstawiciele partnerów, i to nie tylko ci prowadzący sesje.

Nie wiem czy takie było założenie, ale część z nich perfekcyjnie komponowała się ze średnim profilem usera (typu wiek czy koszulka) i dopiero po zerknięciu na identyfikator mogłem odgadnąć kim oni są. Tutaj ogromne pozdrowienia dla dwóch obserwatorów moich i lucasa zmagań z zamkiem na kartę magnetyczną :D Spotkałem też sporo ludzi poznanych rok temu, zawsze miło wyłapać w tłumie (no, nie aż takim znowu tłumie) znajome twarze.

Pomysł z koszulką Olmecy faktycznie wyróżnia go z tłumu
Pomysł z koszulką Olmecy faktycznie wyróżnia go z tłumu

Nie będę się silił na listę nicków które pozdrawiam, bo choć to fajny pomysł, na pewno bym kogoś zapomniał umieścić. Jeżeli ktoś chce się pochwalić że spotkał mnie na żywo, może to zrobić w Komentarzach do tego wpisu ;]

Atrakcje

W trakcie czasu wolnego czy nawet przerw kawowych można było m.in.

* Pobawić się Kinectem (2 imponujące stanowiska):

* Zobaczyć stare komputery i rozwalić kogoś w Mortal Kombat:

Instrukcja jest ledwie rok młodsza ode mnie!
Instrukcja jest ledwie rok młodsza ode mnie!

* Pograć w bilard na stole do snookera, albo po prostu w snookera:

* Pomacać sprzęcior:

* Poszaleć na koncercie (dzięki, Microsoft!):

Niestety nie mam lepszego ujęcia foto, tylko same video
Niestety nie mam lepszego ujęcia foto, tylko same video

* Połazić po dziwnych zakamarkach Zamku:

Za rok znajdę ten skarb!
Za rok znajdę ten skarb!

* Pograć w siatkówkę:

* Czekać na swoją kolej w losowaniu nagród typu każdy wygrywa (wyśmienity koncept!):

* Spotkać lokalną faunę:

KotZlot :]
KotZlot :]

A to nie wszystko ;] Szkoda, że nie udała się poranna niespodzianka z balonem, ale pogody się nie zamawia. Może za rok? :)

Powrót

Niestety w busie nie znalazłem nikogo podobnego do B, za to zahaczyłem o rynek we Wrocławiu, zjadłem szybki obiad w Bazylii (pozdrawiam Ronina i Jaahquubela) i przeszedłem obok mistrzostw świata w piłce nożnej bezdomnych:

Podsumowanie

Dla każdego szanującego się entuzjasty IT HotZloty to fenomenalna sprawa. Niestety nie dane mi było uczestniczyć w wielu z nich, ale z mojej perspektywy w tym roku było jeszcze fajniej niż w 2011.

Ogromne podziękowania dla redakcji za zorganizowanie wszystkiego, a także dla tych, których miałem okazję spotkać. Panowie i Panie, Ladies and Gentlemen, kawał dobrej roboty! Ale wiecie co, może za rok zróbmy to jeszcze lepiej? Ze 101 na 102 procent? :) Ja na pewno się na to piszę!

P.S. Zdaję sobie sprawę z marnej jakości zdjęć oraz płytkości opisu, ale nikt by chyba nie chciał czytać epopei na 100,000 znaków. Pewne rzeczy musiałem pominąć, ciekawscy zapewne znajdą je w innych relacjach, na FTP (jeśli będzie) czy w oficjalnym podsumowaniu (za pół roku :P).

Edyta: Ha, pierwsza relacja! :D

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.