Blog (28)
Komentarze (3.1k)
Recenzje (16)

InoReader moja alternatywa dla Google Reader

@AxlesInoReader moja alternatywa dla Google Reader25.06.2013 17:05

Jak wiadomo Google zamyka swoją usługę - Reader już na dniach i mimo protestów milionów użytkowników zdania nie zmieni, a szkoda bo co niektórzy w tym i ja używałem Czytnika Google do przechowywania ciekawych artykułów na 'potem', nie wspominając o tym, że było to moje główne źródło informacji codziennej. Nic zrobić nie można poza znalezieniem alternatywy, która w moim przypadku powinna spełniać kilka warunków:

  • prosty, nie skomplikowany wygląd nie odciągający uwagi od treści,
  • dostępny od ręki z dowolnego urządzenia niezależnie od systemu operacyjnego,
  • możliwość otwierania całej treści RSSa w głównym oknie czytnika,
  • warunek niekonieczny, ale przydatny czyli możliwość prostego udostępnienia artykułu do popularnych serwisów (można to wyłączyć w razie potrzeby).

Warunki te poniekąd spełniał Feedly, ale był za cukierkowaty dla mnie, przeładowany wodotryskami i co ważniejsze nie wszystko potrafił otwierać w jednym oknie. Długo szukałem i sprawdzałem każdy czytnik jaki różne portale opisywały bo był i chyba nadal jest to chwytliwy temat. Żaden program mi nie odpowiadał, próbowałem się nawet z własnym czytnikiem w własnej chmurze, ale za dużo zachodu było z tym, no i serwer musiałby być ciągle na chodzie. Aż w końcu w pewnym komentarzu na jakżeby inaczej :) na Dobrych Programach użytkownik jaredj polecił mi program InoReader, o którym o dziwo nigdzie prędzej nie miałem okazji poczytać, a szkoda bo to na prawdę świetny program, a raczej aplikacja w przeglądarce.

Opis wyglądu i podstawowych możliwości

Do InoReader'a można zalogować się w trojaki sposób, za pomocą konta Google i automatycznie ściąga nasze ustawienia czytnika Google Reader, drugi sposób to za pomocą konta Facebook oraz ostatni czyli tradycyjna rejestracja. W moim przypadku drugi sposób logowania przywitał mnie takim oknem wraz z moimi RSSami, tagami i elementami oznaczonymi gwiazdkami:

Jest także polska wersja, ale z tego co widzę nie przetłumaczona w pełni.
Jest także polska wersja, ale z tego co widzę nie przetłumaczona w pełni.

Jak widać na screenie wygląd jest na prawdę skromny takie minimum z minimum bez zbędnych bzdetów i wodotrysków, po lewej mamy kolumnę z naszymi RSSami, po środku główne okno wyświetlania, a u góry opcje subskrypcji, odznaczania przeczytanych wiadomości, możliwości sortowania jak i wyboru pomiędzy widokiem listy oraz treści rozwiniętych (tutaj przy przewijaniu w dół artykuły od razu odznaczają się jako przeczytane), a na końcu charakterystyczne koło zębate gdzie kryją się zaawansowane ustawienia. Na dole każdego wpisu są odpowiednio opcje oznaczenia gwiazdką, odznaczenia jako nieprzeczytane oraz możliwe sposoby udostępnienia ciekawego tekstu do własnego Instapaper, maila lub szeregu innych portali i serwisów społecznościowych.

Z opcji zmieniających wygląd nie mamy zbyt dużego wyboru poza zmianą skórki, ale dla mnie to dobrze, bo liczy się przede wszystkim prostota nie odwracająca uwagi od czytanego newsa.

Pozostałe ciekawe funkcje

Wśród innych funkcji wartych wspomnienia należy wymienić możliwość dostępu do InoReader'a z dowolnego urządzenia posiadającego przeglądarkę pod adresem: https://www.inoreader.com/m jednak z tego co dowiedziałem się od autora na lipiec planowana jest wersja na Android. Ciekawa też jest opcja stworzenia własnego kanału i dzielenie się ze swoimi znajomymi i wymieniaj się artykułami, szczerze testowałem to tylko chwilę, ale zapowiadało się ciekawie. Kolejną zaletą jest możliwość połączenia czytnika z Instapaper i/lub Pocket w celu wysyłania tam artykułów na których przeczytanie obecnie nie mamy czasu, dalej można też wysłać zawartość na czytnik ebooków. Także do tych miejsc i dodatkowo maila można wysyłać powiadomienia o nowych wiadomościach, a dla użytkowników Google Chrome coś ekstra czyli powiadomienia na pulpicie. Dla bardziej wygodnych jest opcja używania skrótów klawiaturowych zamiast myszki, a także możliwość przeglądania osobistych statystyki dot. zwyczajów czytania (stosunek liczby nowych do przeczytanych artykułów itp.). Z minusów takich lekkich można by na siłę wymienić nie skończone tłumaczenie na nasz język, ale w razie gdyby ktoś chciał pomóc jest dostępny plik do programu Poedit.

Podsumowanie

InoReader to wg. mnie bardzo dobry zamiennik dla Google Readera, który to umiera na naszych oczach, jest w nim raczej wszystko co potrzebne, przy minimum skomplikowania, dostępne z każdego miejsca z tzw. synchronizacją. Polecam chętnym wybróbować te narzędzie, zwłaszcza, że jest darmowe, a gdy się spodoba puścić o nim wieść dalej, zresztą z czasem coś co dobre powinno samo się rozreklamować. Warto zaznaczyć, że autor jest otwarty na propozycję oraz to, że ciągle ulepsza produkt, a widać to zwłaszcza po częstych, codziennych aktualizacjach.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.