Blog (66)
Komentarze (478)
Recenzje (0)

Specjalista ds. IT - nauka czytania

@bravoSpecjalista ds. IT - nauka czytania24.01.2013 00:34

Dzień rozpocząłem jak zwykle - wznowienie systemu, załadowanie dokumentów i projektów, poczta, przeglądarka itd. Jest jakoś tak dziwnie i spokojnie, ale myślę sobie - wreszcie będzie można podłubać w niedokończonych zadaniach i zamknąć kilka spraw - jest ok. Jeszcze nie skończyłem tej myśli, a tu dostaję e-maila z potwierdzeniem zamówienia - nic by nie było w tym dziwnego, a jednak coś mnie tchnęło, aby zagłębić się w tą "inteligentną" korespondencję.

Inteligentna korespondencja

Na początek wyjaśnię, że złożenie zamówienia w naszym sklepie, jest potwierdzane e-mailem zwrotnym (tzw. autoresponder lub zwrotka) z odpowiednią treścią oraz informacją:

Ten e-mail został wygenerowany automatycznie, prosimy na niego nie odpowiadać.

Po chwili zauważyłem, odpowiedź na zwrotkę - myślę sobie: cool - otwieram list i czytam:

Dziękuję bardzo za potwierdzenie.

No cóż - miła Klientka - po czym zerkam na nowie wiadomości i widzę kolejnego e-maila w odpowiedzi na kolejną zwrotkę:

Super, bardzo dziękuję za potwierdzenie na moje zamówienie. Pozdrawiam.

Naszły mnie myśli - sztuczna inteligencja, boty? Zaczynam się uśmiechać pod nosem... No bo chyba na kolejną zwrotkę Ona już nie odpisze, no przecież już się kapnęła... A jednak nowa wiadomość:

Jestem szczęśliwa, że dostałam od Państwa potwierdzenie. Bardzo dziękuję - dokonam płatności zgodnie z informacją. Serdecznie pozdrawiam.

Kropla banana się przelała i zerwałem sobie bok... W tej korespondencji między człowiekiem i maszyną jednak zwyciężyła jednostka węglowa - kolejnej odpowiedzi już nie było...

Ważna wiadomość

No dobra, trzeba zamówić kuriera. Loguję się do panelu, klik - nowa przesyłka, klik - odbiorca, adres, telefon, klik - parametry przesyłki, klik - pole "informacja dla kuriera" - wpisuję:

Pozdrowienia dla super Kuriera!

Tak sobie z ciekawości wpisałem - może kiedyś będzie trzeba coś ważnego przekazać - sprawdzimy jak to działa. O wyznaczonej godzinie przychodzi kurier, pytam: - dostał Pan wiadomość?

Wiadomość? Nie, nigdy tego nie czytam...

No to po cholerę jest to pole w systemie zamawiania? Wiem, można normalnie zadzwonić do kuriera, ale... to już inna historia.

Papier dobry na wszystko

Dzień jakoś postępował. Koleżanka coś się za bardzo skupia - zaraz coś będzie - pomyślałem. Wtem słyszę startującą drukarkę - z paszczy wydobyła się kupka karteczek. Sprawczyni tego zdarzenia pobiera karteczki, przegląda - po czym wybiera jedną, a resztę wywala do kosza. Moja ciekawska natura nie pozwoliła mi na puszczenie tego mimochodem, dlatego pytam: - Co to tak marnujesz papier?, na to dostaję odpowiedź:

chciałam przeczytać sobie jedno zdanie, ale na monitorze mi się źle czyta, więc wydrukowałam. Poza tym to nie moja wina, że ONI piszą do mnie takie długie maile...

Umowa

No to czas na dopięcie nowej umowy, wszystko już mam ustalone z naszymi wytycznymi - tylko brakuje ostatecznej akceptacji i podpisu szefowej. Zanoszę dokumenty. Pod koniec dnia dopytuję się o papiery i dostaję taką odpowiedź:

Tak, tak już PODPISAŁAM, ale ... jeszcze NIE CZYTAŁAM...

Tak przy okazji przypomniało mi się, jak kiedyś (w czasach kształcenia się) na zajęciach z "konfiguracji systemów", instalowaliśmy systemy. W grupie było kilka Pań, niestety nigdy jeszcze same nie instalowały windy, dlatego mówimy im: - zanim coś potwierdzicie, to najpierw przeczytajcie o co chodzi i potem dajcie nam znać jakby co. Zaczęliśmy się w pewnym momencie niepokoić, ponieważ już dłuższą chwilę nie dawały znaku życia. W pewnej chwili przeszło nam przez myśl: Kazaliśmy im czytać wszystko, zanim coś zatwierdzą - a jak czytają licencję?! Biegniemy do kompa i dopytujemy co słychać, na ekranie już postęp instalacji. Dziewczyny odpowiadają:

Nie było żadnej licencji, tylko: DALEJ, ZGADZAM SIĘ...

Tajemnicza tabelka

Dość tego na dzisiaj, idę do domu. Jeszcze daje o sobie znać telefon, odbieram: -Cześć, słuchaj, bo komputer mi się zepsuł. -Co się się stało dokładnie - pytam -Pojawiła się tabelka i wcisnąłem OK, a teraz mi nic nie działa - rozmówca podaje szczegóły.

Z uwagi na mało precyzyjne tłumaczenie, postanowiłem dopytać: - pojawiło się okienko z pytaniem, tak? I co tam było napisane? Zakłopotany głos odpowiedział:

NIE WIEM, NIE CZYTAŁEM!

Niestety można by podać jeszcze wiele przykładów z życia i nie wszystkie kończą się wesoło. Dlatego też Pamiętajcie o jednej bardzo ważnej zasadzie:

Zanim coś potwierdzisz - przeczytaj!

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.