Specjalista ds. IT — Windows 10 i znikające drukarki oraz tańczące mrówki

GDzień wcześniej przed wyjściem z pracy zauważyłem, że system zaciągnął aktualizacje i jedyną możliwością wyłączenia komputera jest zgoda na ich zainstalowanie. Można co prawda uśpić komputer, ale pomyślałem że niech to się przez noc zainstaluje i będzie spokój. Lepiej mieć to z głowy i nie ryzykować nazbierania całego stosu poprawek, które się będą odkładać na "kopę". Kliknąłem więc "Zainstaluj i zamknij" i poszedłem do domu.

Dzisiaj rano zachodzę do biura i odpalam blaszaka - pojawia się logo, kółeczka , kropeczki i komunikat "Przygotowywanie aktualizacji Ukończono xx% Nie wyłączaj komputera". Do jasnej anielki, przecież po to zostawiłem na noc ten proces, aby się rano nie denerwować i nie czekać na jaśnie wszystko wiedzący aktualizator i tańczące w kręgu mrówki. Wiedziałem że cały dzień już mam z.....zepsuty (pisownia zmieniona). Po zakończeniu tego procesu ujawnił się ekran powitalny i bieżąca data z godziną do pary. Zalogowałem się i udałem w kierunku paska startowego aby dokonać uruchomienia poczty oraz przeglądarki do cyberprzestrzeni.

Nic nie przejawiało podejrzanych anomalii czy też nadzwyczaj ulepszonych doznań podczas pracy w porównaniu z dniem poprzednim. Kiedy doszedłem do punktu mojego planu dnia, w którym muszę wydrukować etykiety na paczki do wysyłek - drgnęła mi powieka i już wiedziałem, że coś będzie nie tak. Wyeksportowałem plik pdf z etykietami i rozwinąłem listę z drukarkami w celu wybrania etykieciarki termicznej. Niestety na próżno jej szukać - przepadła! Przeszedłem się więc szybciutko do panelu sterowania (który sobie wyciągnąłem na pulpit z czeluści konfiguracyjnej patologii) i dokonałem zdumiewającego odkrycia. Moja drukarka do etykiet wsiąkła jak kamfora, nie ma jej.

Mocno zniesmaczony tym odkryciem, skierowałem swe pragnienia w kierunku przycisku "Dodaj drukarkę", by szybko zakończyć tą niespodziewaną sytuację. Na początku oczywiście wyszukiwanie drukarki, które przeważnie nic nie znajduje (oprócz jednej sieciowej drukarki) - dlatego od razu przechodzę do "Drukarki, której szukam nie ma na liście" i kontynuuję poszukiwania. Drukarka jest trochę nietypowo podpięta, a mianowicie sygnał kierowany jest z gniazda USB do niewielkiego print servera i dalej do sieci LAN w firmie. Następnie drukarka jest zainstalowana na komputerze "SERWER" i dalej udostępniona dla użytkowników sieci. Tak więc wchodzę na udostępniony zasób drukarkowy na serwerze i dostaję po uszach przez komunikat z błędem:

Wszelkie próby naprawy sytuacji przez dostępne narzędzia diagnostyczne nie rozwiązały problemu. Narzędzie stwierdziło, że drukarka nie jest podłączona i żebym się skontaktował z administratorem!? No przecież ja jestem administratorem!!! Rozwiązanie dostarczyła mi globalna sieć, które nie jest oczywiste dla przeciętnego zjadacza klawiatur, ale jest niezbędne do uratowania sytuacji. Potrzebny jest nam zatem systemowy edytor rejestru "RegEdit". Po jego otwarciu musimy przejść do klucza:

HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows NT\CurrentVersion\Print\Providers\Client Site Rendering Print Provider\Servers\

Następnie znajdujemy nazwę urządzenia (serwera) udostępniającego drukarkę i kasujemy ten klucz z zawartością. W moim przypadku jest to "SERWER". Jak widzimy na załączonym screen-ie mój klucz zawiera pod-klucz PRINTERS, który jest pusty. Tam właśnie powinny być zdefiniowane drukarki podłączone do systemu. W moim przypadku brak, a "dziesiątka" nie potrafi sobie tego wypełnić i zwraca błąd. Potrafiła skasować zawartość, a nie potrafi wypełnić - kończyny opadają.

Po skasowaniu wskazanego klucza, trzeba jeszcze tylko zrestartować (zalecane) komputer i można przystąpić do dodawania drukarki. Tym razem operacja zakończyła się pełnym sukcesem i drukarka pojawiła się w systemie. Taki problem ze znikającą drukarką pojawia się za każdym razem po jakiejś aktualizacji systemu oraz uruchomionym narzędziu rozwiązywanie problemów z drukiem i restarcie usługi "Bufor wydruku". Kłopoty z drukarkami w Windows 10 to wielki minus jaki mogę wskazać w tej protezie systemu operacyjnego. Problemy mam tez z inna drukarką sieciową Brother-a, która w losowych momentach staje się OFF LINE w chwili gdy szybko muszę wydrukować jakiś ważny dokument na drugim końcu firmy. Tutaj pomaga jedynie restart systemu. Oczywiście wszystkie inne komputery w sieci (Win XP, Win 7) nie mają żadnego problemu z drukarkami. Jest to bardzo żenujący problem, no ale przecież to "najlepszy Windows" w jaki powstał...