Opera 15 - o co tyle krzyku ?

Witam ponownie.

Wśród społeczności Opery wybuchła wojna, za sprawą porzucenia silnika presto na rzecz Blink, a także okrojenie jej z wielu przydatnych funkcji którymi przeglądarka wyróżniała się na tle jej konkurentów. Rozumiem oburzenie tych użytkowników, ale czy do końca można się z nimi zgodzić ?

Jestem typowym Kowalskim ( bez urazy dla Kowalskich :P ), który korzysta z opery od momentu gdy ta została udostępniona za darmo szerszemu gronu. Mam za sobą wszelkie zmiany które norwescy programiści wprowadzali w swoim flagowym produkcie, nie raz zdarzyło mi się przeklinać na wprowadzane zmiany w interfejsie czy funkcjach do których byłem przyzwyczajony. Teraz gdy widzę jaką rewolucje wprowadzają w nowej odsłonie programu, zastanawia mnie o co tyle krzyku? Przecież tak naprawdę nie dzieje się nic złego, a wręcz odnoszę wrażenie że cała ta przemiana może wyjść na dobre Operze, po prostu czas na zmianę naszych przyzwyczajeń.

Zastanówmy się nad zmianami które zostały wprowadzone w przeglądarce.

Porzucenie silnika na rzecz innego, który jest popularniejszy, w testach mający świetne wyniki a przede wszystkim wspierany przez ogromną firmę. Czy takie działanie nie daje norwegom możliwości poświęcenia większej uwagi na poprawienie niedociągnięć związanych z działaniem samego programu? Czy osoby które tworzą strony, teraz nie muszą się martwić o poprawne wyświetlanie treści? Czy to nie jest pozytywna strona wprowadzanych zmian?

Kolejna sprawa, to okrojenie z tych wszystkich funkcji które cieszyły użytkowników. Nie rozumiem tego oburzenia skoro część z nich ma być przywrócona, a część można doinstalować. Aż taka jest różnica w tym w jakiej formie zostanie nam to podane ? Czy to nie jest lekka paranoja ? A może chodzi o czas który musimy poświęcić na doinstalowanie rozszerzeń ?

Mnie osobiście podobają się te zmiany, wiele stron z którymi opera miała problem teraz wyświetla poprawnie bądź działają one płynniej. Nie pobiera mi przerażających ilości ramu podczas oglądania filmów, teraz włączając opere z kilkudziesięcioma zakładkami nie zdążę zaparzyć kawy, A pomysł z grupowaniem stron w speed dialu uważam za świetny. Fakt z początku irytował brak wbudowanego klienta poczty, ale przecież nie został on porzucony a oddzielony i działa sobie gdzieś tam w tle :P Funkcje schowka uważam za trafny, nie raz w trakcie serfowania po sieci musiałem porzucić swojego złomka i zająć się czymś innym a że z stacjonarki korzystają również inni domownicy nie muszę martwić się o to że ktoś zamknął mi stronę która aktualnie przeglądałem. Co do rozszerzenie "Odkrywaj" nie mam zdania, nie korzystam z takich form przeglądania wiadomości, choć wydaje się fajnym rozwiązaniem na zapełnienie nam wolnego czasu. Jeżeli chodzi o działanie samego programu, nie mam żadnych zarzutów, działa tak jak powinien, nawet mogę stwierdzić że sprawniej niż jego poprzednik ale to zapewne za sprawą tych wszystkich rozszerzeń które zostały usunięte :P

A wam jak się widzi cała wizja zmian wprowadzanych w operze ?