Blog (53)
Komentarze (3.2k)
Recenzje (0)

Kolejny router ofiarą kaprysów pogodowych

@command-dosKolejny router ofiarą kaprysów pogodowych04.08.2014 01:57

Ten wpis napisze się sam. Nie muszę wymyślać tematu, scenariusz już napisało życie, a dokładniej ujmując kapryśna pogoda: do godzin południowych palma, po południu nagle chmury i burze - przez ostatni tydzień to norma. Użytkownicy internetu, w szczególności dostarczanego drogą radiową, prawdopodobnie wiedzą z czym się wiąże niewyłączenie urządzeń sieciowych na czas. Ja swoje wyłączyłem, ale przedszkolny błąd pozbawił mnie kolejnego routera, a co się z tym wiąże, internetu też - ja poniekąd "trochę" przyczyniłem się do jego agonii, ale o tym dalej ;)

Trochę historii

Odkąd pamiętam, w obecnym miejscu zamieszkania, na początku używaliśmy routera D-link DIR-300. Wszystko było fajnie: ISP dostarcza internet bezprzewodowo, ja go biorę "z komina" i posyłam dalej na dom za pomocą routera umieszczonego nieopodal - na strychu. Generalnie byłem zadowolony, ale kłopoty z zasięgiem dawały się we znaki. Wi-Fi tego urządzenia nie docierało do każdego zakamarka w domu, co mnie strasznie denerwowało. Miałem okazję i kupiłem tanio transmiter sieciowy (powerline ethernet) TL-PA211KIT od tp-linka, który pozwolił mi przenieść router ze strychu, przez instalację elektryczną, do centrum domu, skąd zasięg wszędzie był zadowalający.

Powerline ethernet - sieć w gniazdku elektrycznym. Kolejna ofiara burzy...
Powerline ethernet - sieć w gniazdku elektrycznym. Kolejna ofiara burzy...

Sielanka trwała aż do pierwszej burzy, kiedy spektakularnie na moich oczach w kłębie białej elektrycznej kuli ducha wyzionął ów transmiter sieciowy oraz mój poczciwy D-link DIR-300. Po głębszej diagnozie okazało się, że w routerze padł tylko port WAN - reszta funkcjonowała poprawnie.

Bohater opowieści - D-link DIR300
Bohater opowieści - D-link DIR300

Jakoś w biedrze była promocja na routery D-linka DIR300 właśnie - bez zastanowienia kupiłem, a z routera z upalonym WANem, dzięki dd-wrt, zrobiłem użytek - lecz nie na długo, bo szwagierka "na gwałt" potrzebowała router. Sprezentowałem jej swój sprawny DIR300 i pojechałem do sklepu po nowy. Łupem w sklepie padł prosty router TP-Link TL-WR740N. Nie gościł u nas zbyt długo. Kolejna burza uczyniła dyskotekę z diod w niego wbudowanych. Nie da się do niego dostać od żadnej strony: WAN, LAN, Wi-Fi - cegła...

Następnie także zainwestowałem w TP-linka. Tym razem kupiłem sobie wypasiony z dwiema antenkami i wejściem USB - mowa o modelu TL-WR842ND. Ten służył długo, zasięg miał na prawdę dobry, a bridge z DIR300 działał jak należy. Niestety nie zdążyłem zrobić użytku z USB w niego wbudowanego. Kilka dni temu padł ofiarą kolejnej burzy, pomimo odłączenia go od prądu. Jak to możliwe? No, możliwe, jak nie wyjmie się z portu WAN wtyczki RJ45 :) Na kablu sieciowym podczas burzy potrafią wygenerować się takie napięcia, że port pada łupem wyładowań, nawet gdy jest odłączony od zasilania. Dobrze o tym wiedziałem i wcześniej tak robiłem, ale człowiek z natury jest leniwy i... stało się, jak się stało...

Router - częsta ofiara wyładowań atmosferycznych
Router - częsta ofiara wyładowań atmosferycznych

Tym razem, podobnie jak w pierwszym D-linku, padł jedynie port WAN. Długo się nie zastanawiałem - teraz nie poddam się tak łatwo. Łączność z routerem nadal jest przez LAN i Wi-Fi. Plan jest taki: Wgrać do routera alternatywne oprogramowanie i zrobić z jego portu/portów LAN (które są u mnie nieużywane) port WAN i tam się wpiąć z internetem i posłać na dom bezprzewodowo. Do routera wgrałem jakąś najnowszą kompilację firmware'u od dd-wrt. Niestety funkcja w panelu robiąca WAN z portów LAN była nieaktywna, "zgreyowana" ;) szukałem trochę w sieci (niech szlag jasny trafi, krew nagła zaleje całe aero i jego rozłączanie co godzinę) i znalazłem wpis naszego kolegi HotZlotowego: http://karczmarczyk.com/blog/tp-link-wr1043nd-port-lan-jako-wan-openwr/

Limak! Przez Ciebie zbrickowałem sobie jeszcze całkiem sprawny router :) Oczywiście żartuję: wina leżała po mojej stronie. Postanowiłem zamiast dd-wrt, za namową Limaka, wgrać openwrt. Tutaj oczywiście nie wykazałem się roztropnością i chyba wgrałem nie to co trzeba. Co prawda, na początku router działał ok, poza klawiszem resetowania go do ustawień domyślnych, no i portem WAN. Nic nie szkodzi - pomyślałem, a już na tym etapie powinienem cofnąć się z oprogramowaniem routera do tego z działającym resetem. Coś poprzestawiałem, zapisałem ustawienia i router nie wstał. Zresetować go, przez nieobsługiwany klawisz reset, już nie mogłem, więc... wygląda na to, że zrobiłem pierwszą cegłę w życiu :)

DIR300 z upalonym portem WAN - całkiem sprawne urządzenie

Co robić, jak żyć? Trudno, kasy wydawać się nie chce, a jeszcze w zasięgu wzroku jedna ofiara: D-link DIR300 także z upalonym WAN. Trudno, zrezygnuję z mostka - ważniejszy dostęp do internetu. Próba nie strzałka. Zrobiłem backup ustawień, zresetowałem router (jak już wspomniałem we wcześniejszym moim wpisie, z już wcześniej wgranym firmware od dd-wrt) do ustawień domyślnych. Szybka analiza ustawień, w szczególności "Current Bridging Table", pozwoliła na podjęcie decyzji. W tabelce niżej (Port Setup) mam do czynienia z pozycją "WAN Port Assignment", która była niedostępna w routerze TP-linka. No, to chyba jestem w domu. Istotnie - w tej pozycji zamiast vlan1 wystarczyło ustawić vlan2. Save, Apply Settings, restart routera i... jest internet! :)

dd-wrt - robimy WAN z portów LAN
dd-wrt - robimy WAN z portów LAN

Teraz Port 1 w szeregu LAN jest moim portem WAN. Sieć lokalna dostępna jest przez Wi-Fi. O to chodziło. Router ładnie wskazuje IP dawcy internetu w opisie WAN i całość zachowuje się prawidłowo. Wystarczy zabezpieczyć sieć bezprzewodową, nadać hasło, zmienić DNSy, żeby nie brał tych od ISP (strasznie wolne mają) i gotowe. Internet na nowo zawitał w domu dzięki urządzeniu, którego wcześniej w ogóle nie brałem pod uwagę.

Morałów z tej opowiastki jest kilka:

  • podczas burzy, dłuższych wyjazdów, odłączaj od routera nie tylko zasilanie, ale także i kabel sieciowy od dostawcy internetowego,
  • najczęściej po burzy ulegają awarii porty WAN. Zanim polecisz do sklepu po nowy, sprawdź czy do Twojego routera jest możliwość wgrania alternatywnego oprogramowania, które zazwyczaj ma dużo bardziej rozbudowaną konfigurację tego urządzenia, pozwalającą na ominięcie problemu,
  • jeśli musisz kupić nowy router, sprawdź czy możesz wgrać na niego alternatywne oprogramowanie pozwalające na zaawansowaną jego konfigurację. Jeśli nie zamierzasz grzebać przy portach, jak w tym wpisie, to choćby dlatego: http://niebezpiecznik.pl/post/uwaga-na-te-routery-d-linka-maja-tylna-furtke/
  • nie idź na łatwiznę, najpierw spróbuj znaleźć rozwiązanie/naprawić. Nie przyczynisz się przez to do powiększania góry elektronicznych odpadów, przyoszczędzisz środowisko ;)

Pozdrawiam i oby szlag jasny, łognisty, nie trafił Waszych routerów, oby nie było potrzeby zrobienia użytku z tego wpisu ;)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.