Blog (1)
Komentarze (181)
Recenzje (1)

Skype — o korzyściach płynących z autostartu aplikacji

@CzajAnSkype — o korzyściach płynących z autostartu aplikacji31.10.2014 10:12

Inspirowany doniesieniem o nowym release aplikacji Skype oraz komentarzami do newsa piętnującymi ociężałość tejże aplikacji, zdecydowałem się podzielić wynikami moich obserwacji na temat użycia tego programu przez docelowych odbiorców.

Na początek: jak wygląda instalacja skype wykonywana przez osobę bez doświadczenia? Jak zazwyczaj, czyli: znaleźć instalator w sieci, uruchomić, poklikać po przyciskach typu next, dalej, akceptuj, tak, ok i cieszyć się że pytania się skończyły... nie do końca... proszę się zalogować... hasło, hasło? hasła nie pamiętam, więc zakładam nowe konto... jeszcze tylko kilka spraw... taak... mikrofon działa (ale ulga)... ustaw zdjęcie do profilu?... hmm... nie ma tu przycisku typu pomiń, zakładam więc, że ponad połowa nowych użytkowników robi to co ja, czyli... ustawia aktualny obraz z kamery, taaak, no nareszcie...

O domyślnie instalowanych tzw. programach dołączanych do instalatora ... przez szacunkek do M$ wspomnę tylko marginalnie. Aczkolwiek uważam, że usługa Unchecky powinna być na stałe aktywna w każdym systemie windows od razu od pierwszego uruchomienia po instalacji.

Nieraz już miałem okazję siadać do komputera, który miał w systemie zainstalowany skype z opcją autostartu zaraz po uruchomienia systemu (tak jest domyślnie i mało kto to dostosowuje).

Ale ostatnio laptop znajomej przebił wszystkie (dotychczas obserwowane "ciężkie przypadki")

Sierpień 2014 roku. Znajoma informuje mnie, że okno jakiegoś tam programu (dodam tutaj, że DOSowego - czyli czarna konsolka, migający kursor i ... te sprawy - wiadomo) zmniejszyło swoje rozmiary do takiego stopnia, że musi odtąd używać czterokrotnie mocniejszych okularów żeby w ogóle móc kontrolować jakie tam jej wskakują literki z klawiatury. Sprawdzam i poprawiam parametry uruchomieniowe programu w jakiejś tam mini aplikacji umieszczonej w tym samym folderze, w której znajduje się plik skryptu uruchamiającego potrzebny jej program. Uruchamiam problematyczny program. Tym razem czarne piksele rozeszły się po całym niemal ekranie więc można było zacząć świętować sukces i ... odkurzyć tamte (słabsze) okulary odstawione pół roku temu.

Ale... Jako że w międzyczasie zacząłem poszukiwać korków do uszu - dla zagłuszenia hałasu wydostającego się z obudowy komputera, który obsługuję, wywołuję cmd->taskmgr w poszukiwaniu aplikacji, która to tak bardzo potrzebuje te GHz, żeby nawet na 2 sekundy nie pozwolić wiatrakowi odpocząć. Po minutowej obserwacji stwierdzam, że średnie zużycie procesora to 2 % więc mówię, że chyba czas na usunięcie pyłków blokujących przepływ powietrza przez radiator.

Chwilę jeszcze patrzę na zakładkę "Procesy" i widzę że aktywny jest proces "skype". Szybka analiza użycia produktu: Komputer wykorzystywany w firmie, do prowadzenia dokumentacji off-line, aktualnie brak aktywnego połączenia sieciowego, system aktualizowany ostatnio 3 lata temu. Pytam: - Czy używa Pani tego komputera do rozmów przez internet? - Nie - uzyskałem w odpowiedzi - Ale kiedyś musiała Pani z kimś rozmawiać, bo po co by tu ktoś instalował skype? - wskazałem znajomej ikonkę programu skype obok zegara systemu Windows (oczywiście że XP w ... sierpniu 2014 roku... a jakże :)) ) - Niech Pani spojrzy! Tutaj widzę na przykład informację o tym, że ma Pani jedno nieodebrane połączenie: użytkownik * usiłował się dodzwonić do Pani w dniu 19 listopada 2011 roku (przypominam: mamy sierpień 2014). - Hmm... Nie wiem kto to mógł być ... eee ... a taaaaaaaaaaak, mam córkę w Australii, szwagier powiedział, że mogę rozmawiać z nią za darmo przez internet, więc zainstalował, ale połączenia były kiepskie, to sobie odpuściłam. Komentuję po cichu: Komputer potrzebuje 7 minut zanim zgłosi gotowość do pracy, a 2 minuty później to normalnie poczuj się adminie jak w serwerowni (wiatrak chłodzenia procesora na full). Pytam: - Czy ten hałas i to wielominutowe uruchamianie systemu nie przeszkadzały Pani przez te 3 lata? - Jakoś przywykłam! - eee... aha... ok:) - Czy mogę mieć śmiałość i zapytać: Kiedy ostatnio, jakiś informatyk analizował kondycję systemu operacyjnego? - Nie pamiętam, zięć jest informatykiem ale tak jak mówiłam, córka jest w Australii, więc nieczęsto mam okazję poprosić go o pomoc, a poza tym wieeee Pan, niefajnie jest wzywać pogotowie komputerowe, gdy ktoś z rodziny może pomóc. - ...

Jaka konkluzja? Czy naprawdę skype musi włączać się zaraz po starcie systemu operacyjnego? Admini w firmach bez wątpienia poradzą sobie aby to dostsować. Użytkownicy domowi? To jakiś problem dwukrotnie kliknąć ikonkę na pulpicie i poczekać 50 sekund? Nie mam niestety dużej bazy testowej, no podstawie której mógłbym wiarygodnie ocenić: Ile osób potrzebuje aby skype rezydował w RAMie zawsze, gdy uruchomiony jest komputer, śmiem jednak oszacować, że to co najwyżej 5 % Reszta? A niechże ten procesor ma co robić :) w końcu lenistwo to cecha wielokrotnie piętnowana! Co z tego, że połączenie sieciowe było tu ostatnio aktywne... lata temu!?! Co sądzicie?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.