Poziom trudności w grach

Ostatnio robiąc trochę miejsca na dysku natrafiłem na grę OpenTTD i oczywiście postanowiłem poświęcić trochę czasu ponownie tej wspaniałej grze. W każdym razie na myśl przychodzi zawsze jedno za każdym razem gdy gram w tego typu gre - dzisiaj już nie robią tak wciągających tytułów, a w każdym razie wychodzi ich dużo mniej.

Sama gra jest to remake a w zasadzie można by nawet nazwać kontynuacja gry Transport Tycoon Deluxe wydanej w 1995 roku. Według mnie jest to najprawdopodobniej jeden z najlepszych tytułów tego typu jakie powstały. Były różne podobne w mniejszym lub większym stopniu gry ale jakoś nie potrafiły zbliżyć się tak bardzo do oryginału jak pewnie większość użytkowników oczekuje.

Poziom trudności w starszych grach - Atari, C64, ZX

Swoją przygodę z grami rozpocząłem mniej więcej w 1987-1988, dokładnie nie pamiętam. W każdym bądź razie gry na ZX, Atari, C64 były zróżnicowane i trafiało się na łatwiejsze i trudniejsze. Tak samo z poziomem skomplikowania danego tytułu. Oczywiście były gry w miarę proste i dające dużo zabawy jak np Road Race. Ale także trudniejsze jak np Knight Lore - w każdym bądź razie te dwa tytuły nie były zbyt skomplikowane i dało się je ukończyć bez połamania joysticka. Wiele z tych gier w różny sposób próbowano ponownie ożywić jak np. Montezuma Return, który według mnie był słaby.

Bardziej złożonymi grami były np. Street Rod, Sid Meier's Pirates! czy Oil Imperium. Gry te posiadały - jak na komputery na które zostały stworzone - bardzo złożone światy, z dużymi możliwościami pobocznych zadań, dużą ilością opcji w grze. Przykładowo w Street Rod można było rozbierać silnik na części i kupować poszczególne elementy - było to oczywiście w sposób uproszczony przedstawione ale która dzisiejsza gra z samochodami w roli głównej posiada takie opcje jak rozbiórka silnika i dokupienie np nowego gaźnika?

Oczywiście nie wszystkie gry powstające kiedyś tak jak i teraz dało się zaliczyć do udanych. Jak by tak spojrzeć na wydawane wtedy tytuły to duża część była fatalna.

Poziom trudności w starszych grach - Amiga, PC i nowsze

Im sprzęt był nowocześniejszy i pozwalał na tworzenie ciekawych gier wraz z ładną oprawą audiowizualną oraz mnogością możliwości w grach powstawały kolejne ciekawe tytuły, jak np. UFO: Enemy Unknown, Civilization czy wspomniany Transport Tycoon Deluxe.

Oczywiście tytułów można by wymienić tutaj dużo więcej. Gry takie jak właśnie OpenTTD dalej się rozwijają czyli już w sumie 17 lat gra istnieje i ma spore rzesze fanów. Czyli pomimo wieku jest grywalna pod względem graficznym i dźwiękowym. OpenTTD posiada taką ilość funkcji, że wielu młodych graczy po prostu "wymięka". Nie wie, że oprócz zbudowania torowiska, należy po swojemu ustalić trasy pociągu, co ma ładować, czasy przejazdów - można oczywiście tylko część rzeczy ustawić ponieważ nie wszystko jest wymagane ale jak jesteśmy zwolennikami swobody to możemy ustawiać wszystko do woli tak by zwiększyć zysk do maksimum.

Ogółem rzecz biorąc mamy duży wpływ co się dzieje w otoczeniu. Nasze działania wpływają na rozwój miast i fabryk. Od czasu powstawania coraz lepszych gier FPP maleje ilość przygodówek - które nie były łatwe ale posiadały często ciekawą fabułe wraz z rewelacyjnymi zagadkami do rozwiązania. Teraz ten gatunek jest już prawie wymarły, a szkoda. Generalnie najwięcej produkuje się FPP, gdzie główne klawisze do obsługi to WSAD + mysz i celuj/strzelaj we wszystko co się rusza. Oczywiście trochę generalizuje cały gatunek, ponieważ dochodzi w wielu grach trochę taktyki, trochę zapamiętania map ponieważ metoda na Rambo nie koniecznie jest skuteczna.

Teraz w wielu grach życie często samo się regeneruje - wystarczy się schować i poczekać a kiedyś wymagało jednak trochę umiejętności szukania, kombinowania (np. Resident Evil) i szczęścia.

Czasem jednak wychodzą ciekawe gry jednak ich poziom skomplikowania jest niski - w końcu pewnie też przez konsole, gdzie ilość przycisków jest ograniczona ale pewnie też przez niecierpliwych graczy - w końcu produkt ma pasować większej części społeczeństwa niż mniejszej.

Podsumowując

Nie da się wypisać wszystkich gier i je porównać - książka by to chyba była. Porównywanie niektórych tytułów też nie jest łatwe. Zdaje sobie sprawę, że podszedłem do tematu dość ogólnie i w sumie całość można by podzielić na kilka wpisów. Gier jest masa jednak ciekawych tytułów wymagających większego przemyślenia swoich działań jest coraz mniej.

Lubię czasem zagrać w coś nowego jednak według mnie jest coraz mniej ciekawych tytułów w które warto zagrać a coraz więcej "masówy" lub "dla mas". Ostatnio grałem akurat w RAGE (to tak by nie było że wszystko nowe jest złe) i gra mi się spodobała. Faktycznie miała problemu z renderowaniem grafiki ale czy to powód aby obrzucać cały tytuł błotem?

Do pobrania

Każdemu zainteresowanemu polecam pobrać OpenTTD i podziwiać tę wspaniałą grę, gdzie grafika się nie starzeje a grywalność jest taka sama jak za pierwszym razem - a nawet lepsza. OpenTTD.

Osobiście jestem fanem tej wspaniałej gry i posiadam oryginalne wersje na PC i na PSX. Ciekawostką jest to, że wersja na PSX była sprzedawana wraz z myszką oraz podkładką pod myszkę oraz posiada jeszcze jeden tryb gry - wersja 3D zamiast rzutu izometrycznego pozwalającego przybliżać/oddalać obraz, obracać i ogólnie podziwiać obiekty.

Update

Dla fanów Fallouta polecam zerknąć na GoG gdzie można otrzymać go za darmo - nie wiem jak długo jeszcze ale śpieszcie się, jeżeli jeszcze nie posiadacie tego tytułu. http://www.gog.com/en/gamecard/fallout