Android vs Windows Phone - kolejna zadyma o nic
Pod newsem djFoxera o prezentacji nowych smartfonów z WP 8.1 na targach Computex znowu rozgorzała wojenka zwolenników Androida i WP.
Zastanawiam się po co, przecież każdy wybiera to, co chce, to, z czym jest mu wygodniej i czego lepiej się używa.
Bo Android jest "wolny" i mogę na nim zrobić co mi się żywnie podoba
Zastanawiam się czy mogę (bo pozwala mi na to oprogramowanie) - czy muszę, bo inaczej nie da się tego używać.
Posiadałem telefon z Androidem - posiadam nadal - Galaxy S+, telefon po włączeniu nie nadawał się do użycia, zmieniłem aplikacje, zrootowałem i nadal okazywało się, że bez dodatkowej aplikacji nie mam kompletnie możliwości kontroli aplikacji zainstalowanych na telefonie, podobnie jak nie mam wpływu na ich wymagania i prawa dostępu.
Tak było kiedyś, obecnie posiadam tablet z Andkiem - Asus Mimo Pad, jest lepiej, jest możliwość stworzenia kilku kont - co z tego, skoro przy trzech kontach (dla mnie, dla mojej partnerki i oddzielne dla dzieci) tablet przestał się wyrabiać, muli, ponieważ okazuje się że wszystkie aplikacje działają równocześnie dla wszystkich kont, multitasking Androida dobił ten tablet, podejrzewam, że gdyby miał mocniejszy procesor i więcej ramu - dałby sobie radę, tylko czy to miałoby sens?
Wolność, to możliwość wyboru, tylko czy kupując telefon z Androidem macie wybór? Albo kupicie tanio coś, czego nie da się używać bez ingerencji, albo drogo bardzo podobnie użyteczny sprzęt (nie liczę wyjątków - bo te tylko potwierdzają regułę)
Bo Windows Phone to zamknięty system i nie można z nim nic zrobić
Ale czy trzeba? No właśnie, po wyjęciu z pudełka, włożeniu karty SIM i zalogowaniu się na konto Windows Live, pozostaje jedynie skonfigurować pocztę (wystarczy podać login i hasło - reszta odbywa się automatycznie), skonfigurować konta sieci społecznościowych (jeśli ktoś musi), zaktualizować system i voila, wszystko działa, działa szybko, sprawnie i bez kłopotów. Mam w nosie czy jest multitasking czy nie, ponieważ przywrócenie ostatnio działającej aplikacji zajmuje moment.
Że nie ma wielu cudownych aplikacji takich jak na Androidzie? Mit, który jest powielany w ciemno jak to, że w Roswell wylądowali kosmici. Nie zauważyłem aby mi czegoś brakowało.
Że nie można samemu instalować "innych" aplikacji? - nie można i w/g mnie to dobrze, ponieważ aplikacje dopuszczone do sklepu są przetestowane i mają działać, jeśli występuje ograniczenie (różnice w telefonach z 512 RAM i 1GB RAM) aplikacja jest po prostu niedostępna - koniec kropka.
Kolejnym argumentem przeciwników WP był brak aktualizacji z WP 7.8 (jednak aktualizację z WP 7.5 do 7.8 dostały wszystkie telefony na rynku) do WP 8.0 - fakt, zabolało, ale z drugiej strony ile urządzeń z Androidem posiada najnowszą wersję, a ile urządzeń jest wyprodukowanych i zupełnie olanych przez producentów. Wszystkie obecne "ficzerfony" z systemem Windows Phone 8.0 mają otrzymać aktualizację do WP 8.1 - wszystkie, czy to będzie budżetowa Lumia 520, czy cyfrowy aparat z możliwością dzwonienia - Lumia 1020, i wszystkie będą korzystały z dobrodziejstwa nowego systemu.
Windows Phone nie jest wolnym oprogramowaniem - nie ma więc możliwości wyboru. Faktycznie, czy kupi się telefon z WP za 300 zł czy za 2500 zł - każdy z nich działa tak samo - to rzeczywiście brak wyboru.
Wyznawcy i piewcy wolności Androida szczycą się tym, że mogą zmieniać, poprawiać, ulepszać i modyfikować soft swoich urządzeń - gratuluję wam, przede wszystkim wytrwałości, ponieważ wiedzą wykazuje się niewielu. Niewielu samemu pisze soft i udostępnia go innym, natomiast wielu korzysta z wiedzy znalezionej w internecie i uważa się za asów, po tym jak spędzają godziny z drżącym sercem czy po zainstalowaniu nowego custom romu sprzęt "się podniesie".
Jesteście fachowcami, prawdziwymi fachowcami i musicie mieć mnóstwo wolnego czasu ale nie na naprawianie tego, co firma wam sprzedała, tylko na śledzenie nowości, czy przypadkiem ktoś nie poprawił tego, co na Androidzie nie chce działać.
Być może ta "wolność" została wam dana właśnie dlatego, że producentom brakło czasu na doprowadzenie wszystkiego do wersji ostatecznej z powodu wyścigu o waszą kasę.
Tym optymistycznym akcentem kończę swoje żale i...
Nadal będę używał bardzo wygodnego Windows Phone, który przez brak możliwości grzebania w nim daje mi sporo wolnego czasu na inne przyjemności.
Pozdrawiam
djDziadek.