Blog (220)
Komentarze (4k)
Recenzje (1)

ZTE Grand X IN - wady, które mogą odrzucać

@djfoxerZTE Grand X IN - wady, które mogą odrzucać17.04.2013 10:54

Początki styczności z tym smartfonem są naprawdę bardzo pozytywne (ZTE Grand X IN - zaskakuje już na samym początku ). Kilka wad, które zauważyłem, nie wydawały się specjalnie duże. Nowy procesor Intela, który siedzi w tym smartfonie nie może się nie podobać (Intel w Androidzie - moc i fragmentacja ), mimo kilku niedziałających aplikacji na architekturze x86, jest on największym plusem i zapewne zachęca do zakupu tego modelu. Ostatnie dni trochę nadszarpnęły wizerunek Grand X IN, jako idealnego taniego smartfonu. Wiem, jest to wersja budżetowa, szkoda tylko, że tak mocno daje to o sobie znać w codziennym użyciu. Myślę, że nie można ominąć tego tematu, jeśli osoba mająca kontakt z ZTE Grand X IN, chce w pełni obiektywnie opisać wrażenia z tego smartfona. Co najbardziej przeszkadza w trakcie zabawy i pracy z ZTE Grand X IN? Niby tylko dwie rzeczy...

Aparat - dziwny zielony filtr

Tak, aparat w Grand X IN jest tragiczny. Nawet nie słaby. Zdjęcia robione przez smartfon od ZTE niemalże zawsze wychodzą delikatnie (lub bardziej) nieostre. To jeszcze można przełknąć, jeśli aparat ma być tylko do wrzucania zdjęć na Facebooka, zawsze można zmniejszyć rozdzielczość i zniwelować tą wadę. Szkoda jednak, że zdjęcia wychodzą... zielono-szare. Tryb auto dodaje zielony filtr, zaś inne np. niebieski lub zupełnie rozmywają końcowy efekt.

tak, górna część ściany jest biała...
tak, górna część ściany jest biała...
ZTE Grand X IN
ZTE Grand X IN
Nokia Lumia 820
Nokia Lumia 820

Całkiem nieźle zostało to uwiecznione na powyższej panoramie. Na początku aparat w nasłonecznionym pokoju (serio!) przyzwoicie dobrał paletę kolorów (co widać po lewej stronie). Wystarczyło jednak delikatnie przesunąć go, aby zupełnie odleciał. Prawa część ma omawiany zielony filtr, szczególnie widać to na środku zdjęcia (ściana). Ewidentnie coś jest nie tak z balansem bieli.

A jak prezentują się filmy z ZTE Grand X IN? Nie najgorzej, nadal jest ten dziwny zielonkawy filtr, ale obraz jest całkiem ok. Rozdzielczość to HD (a nawet Full), jednak obraz już nie jest w jakości HD (szumy).

Nie jestem przesadnie czuły na jakość aparatu w smartfonach, ale to co oferuje ZTE jest słabe, a nawet bardzo słabe. O robieniu chociaż przyzwoitych zdjęć za jego pomocą można zapomnieć.

Ekran - ładny, ale z brakami

Ekran, mimo, że TFT LCD, a nie soczysty AMOLED, prezentuje się bardzo dobrze. Ładne kolory, dobra jasność, nie ma powodów do narzekań. Tylko, że po pewnym czasie czuć, że niska cena została okupiona słabym digitizerem (raczej nie jest to soft). Dwie małe wady, mogą zepsuć pozytywne wrażenie, jakie jest na początku używania tego smartfonu.

Ekran dotykowy, ale nie zawsze

Piękny, jak na tą grupę cenową ekran, ma dość sporą i uciążliwą wadę. Może nie każdemu będzie to przeszkadzać, ale dotyk nie zawsze działa prawidłowo. Miałem styczność z dwoma przypadkami.

Pierwszą sytuację zaobserwowałem już kilka godzin po dłuższej zabawie ZTE. Otóż dotyk, a w szczególności przyciśnięcie, nie zawsze jest wykrywane za pierwszym razem. Dopiero kolejne powtórzenie owocuje odpowiednią reakcją systemu na dotyk. Czasem ma się wrażenie, że ekran zachowuje się jak stare ekrany oporowe. Jest to dziwne i w moim przypadku bardzo mocno psuje czasem przyjemność obcowania z tym smartfonem.

Drugi przypadek jest jeszcze ciekawszy. Grand X IN używam już od około tygodnia i trzy razy zdarzyła mi się totalnie dziwna sytuacja. Ekran przestał zupełnie reagować na dotyk! Zablokowanie/odblokowanie urządzenia nic nie dawało. Trzeba było poczekać ok. minuty, aby wszystko wróciło do normy. Nie wiem, czy jest to dobry znak na przyszłość. Znajomy, który miał niższy model ZTE, po kilku miesiącach musiał oddać go do serwisu, gdyż coraz częściej ekran przestawał reagować na dotyk (inna sprawa, że był problem z naprawą - brak części). Nie jest to odosobniony przypadek, więc warto mieć to na uwadze przed zakupem Grand X IN.

Piękna i bestia

Digitizer, po którym dotykami palcami, w tym modelu, wydaj się być bardzo cienki i mało sztywny. Objawia się to powstaniem na ekranie odkształceń lub fal. Zapewne każdy z nas spotkał się z nimi, dotykając palcem ekranu monitora LCD:

Efekt po dotknięciu ekranu monitora LCD
Efekt po dotknięciu ekranu monitora LCD

Niezła jakość obrazu w ZTE psuje właśnie efekt fali, jaki można zaobserwować dotykając mocniej ekranu (szczególnie, że dotyk nie zawsze działa za pierwszym razem). Zdjęcie poniżej przedstawia zaobserwowany efekt na wyświetlaczu w Grand X IN:

[1/2] Odblokowanie ekranu przez przytrzymanie (przyciśnięcie)
[2/2] Efekt w ZTE Grand X IN

Nie wiem, czy to przypadek, ale odkształcenie te występuję głównie pośrodku, bliżej dołu ekranu. Co ciekawe, w tym miejscu jest również przycisk odblokowania systemu (odblokowanie następuje, poprzez przytrzymanie palca na tym przycisku). Może to tylko przypadek, gdyż fale występują także z boku ekranu. Tak, model ekonomiczny, ale takie coś to ostatnio widziałem w leciwym LG GT540, a nie w smartfonie z końcówki 2012 roku, z nowoczesnym procesorem Intela na pokładzie.

Na koniec

Aparat i ekran to dwie największe bolączki ZTE Grand X IN. Nawet średnia bateria (używając oszczędnie, można dojść do 2-3 dni), czy nadmierne grzanie się podczas transmisji danych przez sieć komórkową, nie są aż tak dokuczliwe. Również w sumie aparat jest do zaakceptowania dla osób, nie wymagających zbyt wiele od tego typu smartfonów. Rozumiem, że jest to model ekonomiczny. Szkoda tylko, że tak świetny procesor Intela musi działać razem z ekranem, który ma tak duże problemy z dotykiem. Warto zatem dłużej przetestować ten smartfon przed zakupem.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.