Blog (12)
Komentarze (91)
Recenzje (0)

Pobór energii przez sprzęty a rzeczywistość

@dziubinPobór energii przez sprzęty a rzeczywistość10.07.2015 14:04

Temat wpisu wywołany został przez samych czytelników, przy okazji Esprimo (za co ładnie dziękuje). Pokrótce - wiele osób przerażał pobór energii na poziomie astronomicznych 50Wh :) Wpis nie koniecznie na łamy DP ale na mój prywatny blog technologiczny, jak znalazł.

Oszczędzamy jak się da

Zakładam, że każdy stara się oszczędzać energię. Ja również tak czynię, bo po co płacić za niewykorzystany prąd. W swoich oszczędnościach zagalopowałem się do zakupu listw Master/Slave, by całkowicie odłączać od prądu niepracujące w danej chwili sprzęty (nie licząc się zupełnie z kosztami zakupu). Mamy teraz eko-modę, na inteligentne domy, smart włączniki i automatykę. Kupujemy energooszczędne żarówki LEDowe, wymieniamy naszą domową elektronikę na coraz nowszą, oszczędniejszą. W swoich zakupach preferujemy sprzęt AGD o klasie A+++ (szczegółowe informacje o klasach tutaj ). A tak się szczęśliwie składa, że z ostatnią branżą mam troszkę wspólnego i wiem jak wygląda sam proces projektowania i testowania urządzeń. I jak to zwykle bywa, jesteśmy przez producentów celowo wprowadzani w błąd.

Ktoś tu kręci

Jak to? A gdzie tu można oszukać, pralka pobiera 180kWh na rok według informacji na obudowie a lodówka 150kWh. Mamy nowoczesną zmywarkę, piekarnik, suszarkę. W sumie po przeliczeniu przez cenę kWh jakieś 0,55 zł - tragedii nie ma. Pewne jest, że wartości podawane przez producentów nie są realne (zakładają, że lodówkę otwieramy 2 razy dziennie i nie na dłużej niż 10 sekund. a temperatura otoczenia jest zawsze taka sama, optymalna do pracy). To jest znany fakt i często przypominany przez liczne strony. Wiadomo również, że rzeczywiste zużycie może być nawet o 70% większe. Ale nie o tym będzie ten wpis, od niedawna stosowany jest inny myk, również z pozoru oczywisty. W związku z coraz to większą konkurencją w najniższych przedziałach cenowych, jakoś materiałów staje się coraz gorsza, w poszukiwaniu tańszych rozwiązań stosuje się półśrodki przy jednoczesnym zachowaniu wysokich klas energetycznych (najlepiej A). Nic się jednak nie mówi o sprawności tych urządzeń, a jest ona masakrycznie niska. Sprzęt AGD przy pierwszym roku użytkowania potrafi zjechać z klasy A do klasy C, później spadki są już zdecydowanie mniejsze ale nadal ciągłe. Najczęściej przyczyną tego stanu są zawodzące mechanizmy odzyskiwania energii (pompy ciepła). Powinniśmy prowadzić ciągłe pomiary zakupionych urządzeń i to na przestrzeni lat aby wyliczyć faktyczne zużycie (a kto tak robi?). Co ważne sprzęty są sprawne, trwałość w najtańszych modelach jest zadowalająca, tylko ta zwiększająca się energia... no, ale kto to sprawdza.

Elektronika chyba bezpieczna

Jak jest z elektroniką, tu sytuacja powinna wyglądać lepiej. Nie ma tu elementów odpowiedzialnych za odzysk zużytej energii. Jasne, zestaw audio, komputer, konsola, drukarka może notować większe zapotrzebowanie na energię w związku z mniej wydajnym chłodzeniem i większą temperaturą pracy. Ale jaki to jest rząd wielkości, nie potrafię powiedzieć. Zresztą, nie ma chyba klas energetycznych określonych dla tego typu sprzętów. Pewnym jest natomiast to, że inżynierowie zmieniają pracę i dzielą się swoimi pomysłami z nowym pracodawcą. A mają się czym wykazywać obserwując ogólną tendencję na rynku by odzysk energii był jak największy w każdym urządzeniu (no przynajmniej do momentu zjechania z linii produkcyjnej).

Podsumowując moje dzisiejsze wynurzenia. Nie ma co przejmować się 50W pobieranymi przez stary komputer, kiedy kilowaty uciekają nam przez urządzenia AGD. Pobór energii przez te sprzęty wynosi około 70% naszego domowego zapotrzebowania na prąd. Nie starajmy się za każdym razem kupować najdroższego i najbardziej ekologicznego modelu, skoro po kilku latach będzie pracował z wydajnością dużo tańszego sprzętu, a różnica w zakupie będzie nie do odzyskania.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.