Blog (173)
Komentarze (5.4k)
Recenzje (1)

Dysk hybrydowy, czyli druga młodość staruszka

@januszekDysk hybrydowy, czyli druga młodość staruszka31.03.2011 00:15

Producent dysków hybrydowych Momentus® XT, firma Seagate obiecuje na swojej stronie, że takie dyski to: "większa wydajność", "krótszy czas oczekiwania", "do 50% większa prędkość rozruchu*", "dwukrotnie większa ogólna wydajność*" oraz "5-letnia gwarancja" fabryczna. Powyższe to w większości cytaty z materiałów marketingowych firmy Seagate. Gwiazdka tam obecna prowadzi do objaśnienia, umieszczonego na dole strony, które mniejszą czcionką informuję, że: "*Wydajność może różnić się w zależności od konfiguracji sprzętu oraz zainstalowanego systemu operacyjnego. Wyniki testów oparte na porównaniu ze standardowym dyskiem twardym (HDD) o prędkości obrotowej 5400 obr./min, z użyciem systemu operacyjnego Windows 7 i analizy porównawczej PCMark Vantage". To informacje marketingowe producenta, ja opiszę jak to wygląda w praktyce na przykładzie mojego starego laptopa, któremu zafundowałem drugą młodość, wymieniając mu pamięć oraz dysk twardy na hybrydowy Seagate Momentus® XT 250GB.

Mój sędziwy laptop: Asus A8JN (C2D T5500, 14,1" WXGA 1280 x 800 GeForceGo7300, 80GB aATA 5400 rpm, DVD). Kupiłem go w 2007 za kosmiczne dla mnie wówczas pieniądze, czyli lekko ponad 4 tys zł - nie jest dziś demonem wydajności. Praca z Windows 7 Home Premium (w wersji box upgrade, którą polecam bo ma chyba najlepszy stosunek jakości do ceny oraz pozwala na wybór wersji 32 bit/64 bit) nie jest na nim przyjemnością. Fabrycznie zamontowano w nim 2 kości pamięci po 512MB każda. Wymyśliłem więc, że jeden moduł simm zmienię na 2GB, drugi zostawię dla towarzystwa. Dodatkowo dysk 5400 rpm wymienię na jakiś szybki dysk najnowszej generacji. Na odpowiedniej dla mnie pojemności dysk SSD jeszcze przed kilkanaście miesięcy nie będzie mnie stać (o moich proroczych przewidywaniach cen SSD w przyszłości będzie na końcu tego wpisu). Skoro tak - to może hybryda?

Jak widać, oprócz 2GB modułu pamięci, dysku Seagate ST92505610AS Momentus XT 250GB do operacji odmłodzenia notebooka niezbędny okazał się zestaw podręczny wkrętaków zegarmistrzowskich. Po odkręceniu dwóch śrubek i zdjęciu dwu pokrywek wymiana ramu i dysku okazała się stosunkowo prosta (jeśli ktoś z Was śledził fotorelację z zeszłorocznego HotZlotu to być może pamięta, że przeszedłem tam polowy kurs rozmontowywania laptopa, pod kierunkiem DjDziadka). Po całej operacji sprzęt uruchomił się bez żadnych problemów. Zainstalowałem system (odnotujmy tu, że instalacja trwała 30 min) oraz używane aplikacje i przez kilkanaście dni "karmiłem" bufor SSD hybrydowego dysku moimi użytkowymi zwyczajami. Dodanie 1,5GB ramu dodało systemowi skrzydeł. Czas startu systemu oraz uruchamiania aplikacji także odczuwalnie się zmniejszył.

Pierwsze co postanowiłem sprawdzić to indeks wydajności systemu Windows. To zakończyło się komunikatem o błędzie, z którego wynikało, że system nie potrafi określić szybkości transferu danych na dysku. Rozwiązaniem okazało się upgradowanie firmware dysku do wersji najnowszej. Po jego zmianie wydajność dysku ma wartość indeksu 5,9.

Doszedłem do wniosku, że jedyną sensowną metodą próby zweryfikowania marketingowych informacji Seagate (które cytowałem we wstępie do tego wpisu) będzie porównanie czasów startu systemu i aplikacji dysku hybrydowego z moim starym dyskiem (5400 rpm) oraz dyskiem tej samej klasy co hybryda ale nie wyposażonego w bufor SSD. Na potrzeby tego testu udało mi się wypożyczyć dysk ST9320423AS. Tak więc mogłem porównać ze sobą:

- Hybrydowy dysk Seagate ST92505610AS Momentus XT 250GB – w dniu testu kosztował 305,00 zł, - Seagate ST9320423AS 320GB Momentus 7200 – w dniu testu kosztował 165,00 zł (opis na stronie producenta), - Fujitsu MHV2080BH – stary dysk z Asusa, 80GB, 5400 rpm (za 24 zł kupiłem obudowę ze złączem usb i dziś używam go jako dysku zewnętrznego).

Na powyższym wykresie prezentuję wyniki testów. Oba wykresy wymagają komentarza.

Górny wykres przedstawia czas startu sytemu, mierzony od włączenia urządzenia do dźwięku startu, który odzywa się po pojawieniu się na ekranie ekranu logowania (warto pamiętać, że przynajmniej jeszcze drugie tyle czasu zajmie zalogowanie się do wybranego na ekranie logowania konta). Do klonowania zawartości dysku użyłem oprogramowania Seagate DiscWizard. Kiedy po raz pierwszy uruchomiłem sklonowany z hybrydy system na 320GB Momentusie, wystartował w 59 sek. Okazało się jednak, że wtedy Windows wykrył nowy sprzęt (dysk) i sam doinstalował do niego drivery. To jednak spowodowało, że każdy następny start trwał już 68 sekund. Dlatego zaznaczyłem to na wykresie. Wykrywanie sprzętu i instalacja driverów wystąpiła także w przypadku Fujitsu, jednak czas startu nie zmienił się.

Dolny wykres to czas uruchamiania się aplikacji. W czasie kiedy dokonywałem pomiarów wyłączyłem usługę systemową SuperFetch (która buforuje w wolnej pamięci operacyjnej komputera najczęściej uruchamiane aplikacje). Dla porównania analogiczne testy przeprowadziłem na komputerze stacjonarnym, w którym jako systemowy mam dysk SSD OCZ Vertex2. AVG – test skanowania folderu Microsoft Office na dysku, PSE7 – czas startu Adobe Photoshop Elements, FF4 – czas startu Firefoxa 4, Word – czas startu Microsoft Word.

Jak widać – różnice są, hybryda wydaje się działać prawie tak wydajniej jak obiecano w marketingowych materiałach Seagate. Pytaniem na, które każdy musi sobie odpowiedzieć jest czy takie różnice warte są 140 zł więcej przy mniejszej o 70GB pojemności?

Muszę tu też napisać o tym, że oba dyski Mometus zrobiły na mnie bardzo pozytywne wrażenie bo mimo prędkości obrotowej 7200 nie wydają dziwnych dźwięków, nie generują drgań ani nie grzeją się bardziej niż wcześniej stary Fujitsu 5400 obrotów.

Na koniec ciekawostka. Na podstawie własnych obserwacji (kolor czerwony na powyższym wykresie) opracowałem prognozę ceny 1GB SSD w dysku SSD o pojemności ok. 90-130GB. Kolorem granatowym zaznaczyłem moje przewidywania na następny rok. Fioletowa lina przerywana to logarytmiczna linia trendu, którą wyznaczyłem na następne dwa lata. Jeśli moja prognoza się sprawdzi to już w pierwszym kwartale 2013 roku dysk ok. 120GB będzie kosztował mniej niż 3 zł za 1GB pojemności.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.