Blog (335)
Komentarze (2.4k)
Recenzje (17)

Jolla udostępnia kolejną aktualizację, Sailfish już działa na Nexusach, druga połówka w kolorze poppy red i inne wieści...

@KrogulecJolla udostępnia kolejną aktualizację, Sailfish już działa na Nexusach, druga połówka w kolorze poppy red i inne wieści...14.04.2014 01:33

Z dotrzymywaniem danego słowa w biznesie różnie bywa. Wystarczy przypomnieć sobie zapewnienia Nokii o "kilku latach wsparcia" dla modelu N9, które okazały się pustymi frazesami. Takie przykłady można by oczywiście mnożyć i u innych producentów. W tym kontekście bardzo cieszy, że Jolla nie rzuca słów na wiatr i z żelazną konsekwencją, systematycznie wypuszcza kolejne aktualizacje do Sailfisha.

Najświeższa nosi oznaczenie 1.0.5.16 i niweluje chyba już ostatnie istotne niedociągnięcia systemu, który mogły uprzykrzać pracę. Otrzymujemy bowiem w końcu dwukierunkową synchronizację kontaktów z Microsoft Exchange, obsługę wiadomości MMS, a pisanie na klawiaturze wirtualnej jest teraz przyjemniejsze gdyż wraz z naciśnięciem klawiszy oprócz wibracji generowany jest dodatkowo dźwięk. Poza tym zdjęcia z aparatu posiadają od teraz dane EXIF i koordynaty GPS; można ustawić domyślne konto pocztowe; a w menu Ustawienia -> System -> Skróty pojawiła się nowa opcja do wyłączania zamykania aplikacji poprzez gest przeciągnięcia w dół (swipe to close). To oczywiście tylko najważniejsze nowości, pełna lista jest znacznie dłuższa, poprawiono do tego sporo błędów, a także załatano głośną w ostatnich dniach lukę w OpenSSL.

Równolegle kończą się prace nad adopcją Sailfisha dla Nexusa 4 i Samsunga Galaxy S3. Użytkownikom tego pierwszego został niedawno udostępniony pierwszy publiczny, eksperymentalny build systemu, bazujący na wersji 1.0.4.20. Posiada on jeszcze bardzo dużo ograniczeń m.in. brak rozmów głosowych (mają się pojawić w kolejnym wydaniu), brak obsługi Bluetooth, WiFi, czujników, kamery i wielu innych, a sam system jest wykastrowany z obsługi konta Jolla oraz komponentów licencjonowanych takich jak kodeki, mapy Here, obsługa aplikacji Androidowych itd. Co jednak najgorsze, można też korzystać z dobrodziejstw multiboot / multirom, co poważnie ogranicza grono testujących.

Te mankamenty nie zniechęciły jednak zapaleńców i w sieci pojawiły się pierwsze filmiki z Sailfishem na Nexusie (jeden z nich możecie zobaczyć powyżej). Widać z nich, że sam system chodzi bezproblemowo, więc po dopracowaniu powyższych braków może to być rozwiązanie które zachęci szersze grono użytkowników i tym samym wpłynie na popularyzację Sailfisha bez konieczności zakupu słuchawki od Jolli.

Jolla nie zasypia jednak gruszek w popiele i stara się cały czas zachęcać użytkowników do swojego smartfona. Jednym z wabików mają być tzw. drugie połówki, o których wielokrotnie tu pisałem i właśnie kolejna taka druga połówka trafiła do sprzedaży. Jest to TOH w kolorze poppy red, dokładnie takim samym jak oferowana do smartfonów zamawianych w przedsprzedaży, ale rzecz jasna bez nadruku "The First One". Szczerze mówiąc trochę dziwię się, że stało się to dopiero teraz bo ten kolor jest bezsprzecznie najlepszym w gamie - energetyczny, nowoczesny, unikalny i przede wszystkim świetnie komponuje się z czarnym przodem. Znacznie lepszy niż oklepany ostatnio biały (o czarnym nie wspominając).

Przy tej okazji pojawił się też krótki (jak dla mnie zdecydowanie zbyt krótki) filmik reklamujący drugie połówki. Nie wnikając jednak w sam przekaz, bardzo spodobała mi się forma - klip bowiem z miejsca przypomniał mi moją ulubioną reklamę systemu Maemo i Nokii N900. Fajnie.

A na zakończenie tego wpisu mała ciekawostka. Jeden z posiadaczy Jolli z Niemiec, Timo Könnecke, przeżył ostatnio chwilę grozy - jego telefon spadł bowiem na ziemię. Co ciekawe, z tego starcia obronną reką (czy może raczej "obudową") wyszła Jolla gdyż skończyło tylko niewielkim uszkodzeniem narożnika, podczas gdy w podłodze powstała sporych rozmiarów dziura. Żadnego pęknięcia ekranu, ramki wokół niego, zdeformowanego plastiku itd. - tylko to jedno małe uszkodzenie. W świecie w którym coraz powszechniej króluje tandeta i nawet topowe produkty (vide odklejająca się ramka matrycy w moim do niedawna Sony VAIO Pro 13) są coraz gorzej wykonane, cieszy że są jeszcze firmy, które projektują i produkują swoje urządzenia z adekwatną do ceny starannością.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.