Blog (797)
Komentarze (5.1k)
Recenzje (24)

Po co likwidować złącze mini-jack w telefonie? W imię czego — bezprzewodowego postępu?!

@lordjahuPo co likwidować złącze mini-jack w telefonie? W imię czego — bezprzewodowego postępu?! 18.01.2018 11:17

Przy okazji przeglądania artykułów na stronie głównej portalu, natknąłem się na wpis poświęcony akcji przywracania w Samsungach, radia FM. W coraz to nowszych urządzeniach pomału zostaje wypierana ta forma odsłuchu stacji radiowych, na rzecz streamingów audio po danych komórkowych. Fajnie że Samsung posłuchał głosów niezadowolenia swojej społeczności i ma zamiar przywrócić taką funkcję w większości swoich modeli. W związku z tym, pomyślałem że to idealna pora na włączenie także u siebie tej opcji, gdyż od lat nie uruchamiałem radia w smartfonie.

Brak anteny? Jak to?!

Pełen optymizmu zacząłem się rozglądać w Moto Z Play za aplikacją do odtwarzania radia FM. Ku mojemu zdziwieniu nie mogłem takowej znaleźć. Pomyślałem więc że musiałem ją przez przypadek usunąć, więc zdecydowałem się ponownie zainstalować. Znalazłem w sklepie dedykowany program ale natknąłem na brak możliwości instalacji w tym urządzeniu. Być może winą jest nowa wersja systemu operacyjnego - pomyślałem. Tyle że andek 7.1.1 jest już wystarczająco długo na rynku, więc na pewno zdążyliby już to połatać. No nic, trzeba zainstalować inne oprogramowanie.

Po przeglądnięciu wielu aplikacji, znalazłem minimalistyczny program do odbioru stacji radiowych. Ku mojemu zdziwieniu, okazało się że radio to pobiera dane pakietowe. Po ich wyłączeniu, program przestawał działać. Zaniepokojony tą sytuacją, zacząłem wertować fora internetowe by potwierdzić swoje przypuszczenie ... Moto Z Play nie posiada anteny odbierającej fal radiowych. No cóż, trudno ... dałem sobie bez tego rady wcześniej, dam nadal. Przy okazji szukania odpowiedzi na zadane w nagłówku pytanie, przypomniałem sobie jaka burza zawrzała w internecie w związku z usuwaniem w topowych modelach złącza słuchawkowego. To natchnęło mnie do pewnej refleksji.

Bezprzewodowy odsłuch

Po dziś dzień nie potrafię zrozumieć tłumaczeń znanych marek produkujących smartfony, dlaczego usuwają w swoich modelach gniazda słuchawkowe. Jedni opierają się na zasadzie ergonomii zagospodarowania miejsca, inni wychodzą na przód prężnemu rozwijaniu się technologii bezprzewodowych. W związku że ani jedno ani drugie nie idzie w parze, rodzą się konflikty interesów które najbardziej uderzają w użytkowników. Całkiem niedawno taką gafę popełniło Apple, wypuszczając na rynek urządzenie pozbawione gniazda mini-jack. Nie dość że dedykowane słuchawki Bluetooth były dość łatwe do zgubienia to jeszcze w miejscu dawnego gniazda, nie znajdowało się nic, co mogłoby mieć jakiekolwiek zastosowanie w urządzeniu - chyba że ktoś lubuje się w plastiku.

Foto: ifixit.org
Foto: ifixit.org

Rozumiem również krok technologiczny, wypierający urządzenia z kabelkiem na rzecz połączeń bezprzewodowych. Ale co w wypadku gdy ktoś kilka lat temu zakupił wysokiej klasy słuchawki przewodowe? Ma je sprzedać / wyrzucić bo producent nie pomyślał o takiej funkcji? Dla mnie to zgroza, gdyż osobiście lubię plątać się w kablach, słuchawek nausznych, pamiętających jeszcze czasy gdy Nokia 5310 XpressMusic szalała na salonach. Oczywiście po małej burzy w mediach, iPhone oraz pozostałe urządzenia nie posiadające złącz słuchawkowych, otrzymały dedykowane przejściówki do wpinania mini jack 3,5 mm, ale trzeba je ze sobą dodatkowo nosić ...

Gniazdo a odbiornik

Jeśli należysz do osób posiadających gniazdo na mini-jack 3,5 mm, możesz uznać że należysz do wybranych :) Użytkownik takiego urządzenia ma pełną dowolność wyboru między słuchawkami bezprzewodowymi a przewodowymi. Czasami bywa i tak że sam telefon posiada wbudowany odbiornik FM, który umożliwa mu odbieranie fal radiowych, bez konieczności wkładania mini-jacka. Zapewne starzy wyjadacze pamiętają czasy, gdy ucinało się w starych słuchawkach kabel, na wysokości kilku centymetrów, by móc wpiąć go w gniazdo słuchawkowe telefonu i skorzystać z głośników na urządzeniu.

Po jakiś czasie na rynku zaczęły pojawiać się przeróżne akcesoria, służące jako radio-odbiorniki, mierniki wiatru i tym podobne. Zostaliśmy zalani mniej i bardziej przydatnymi bajerami które nie przyjęły się na rynku, głównie przez swoje gabaryty. Kilka lat temu kibicowałem pewnemu projektowi na Kickstarterze - Pressy. I choć zbiórka zakończyła się sukcesem, produkt nie spotkał się z sukcesem sprzedażowym. Osoby zainteresowane takim rozwiązaniem, kieruję do polskich sklepów, gdyż niedawno takowe "dodatkowe przyciski" pojawiły się na rynku.

Może nie jest to super-zaawansowane urządzenie, ale umożliwia odbiór radia (test na telefonach Samsung i Huawei) oraz przypisanie 4 funkcji do przycisku znajdującego się na górze. Za taką przyjemność zapłacimy niecałe 7 zł, więc na pewno jest to lepsze wyjście niż ucinanie kabla ulubionych słuchawek.

Przyszłość w odcieniach szarości

Gadka marketingowa firm, odcinających się od gniazda słuchawkowego jest dla mnie bezzasadna. Gdyby firmy te zaproponowały coś innowacyjnego w zamian za zlikwidowanie gniazd słuchawkowych to może bym poparł taki projekt. Ale nie mogę, gdyż nic nie otrzymaliśmy, prócz braku ważnego elementu w telefonie. Już zrozumiałbym krok zaimplementowania do słuchawek kablowych, specjalnej "futurystycznej" przejściówki bezprzewodowej w celu odbioru muzyki. Ale jak na razie taka technologia pozostaje w sferze marzeń. A skoro klasyczna technologia się sprawdza, to po co ją usilnie usuwać? Niedaleka przyszłość stoi pod wielkim znakiem zapytania. Oby ich kolejnym krokiem nie było usunięcie głośnika w telefonie :)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.