Blog (794)
Komentarze (5.1k)
Recenzje (24)

Retrogranie: Majesty Gold — bo władca może wszystko!

@lordjahuRetrogranie: Majesty Gold — bo władca może wszystko!18.12.2018 21:38

Nadeszła długo oczekiwana, kolejna część z serii Retro gier na PC. Tym razem postanowiłem opisać tytuł w którym przesiedziałem setki godzin, doprowadzając do perfekcji własne królestwo. Majesty miało swoją premierę na początku 2000 roku, od razu przyciągając do siebie graczy lubujących się w symulatorach władcy. Osoby zaznajomione m.in z serią Dungeon Keeper widziały w nowej produkcji wielki potencjał, szczególnie pod względem nowej szaty graficznej oraz w mocno intuicyjnej mechanice.

Nadszedł czas władców!

Tym co dobitnie odróżnia konkurencję od nowej gry Cyberlore Studios było odejście od sztywnych standardów kierowania jednostkami na rzecz wytyczania im celów i ogólnego dbania o morale. W Majesty: The Fantasy Kingdom Sim wcielaliśmy się bowiem we władcę ziemskiego, który na swych barkach niósł ciężar wyzwolenia magicznej krainy Arcania, spod zaboru wszelakiej maści potworów i tajemniczych istot. Jako król dysponowaliśmy ogromnym zamkiem oraz możliwością zatrudniania bohaterów, ale bez odpowiedniego podejścia taktycznego do zabawy, żadna dynastia nie trwała za długo.

Będąc władcą ziemskim, mieliśmy za zadanie wyplenienie zła w kampanii fabularnej, którą rozgrywamy na podzielonych sektorami mapach. Tych do naszej dyspozycji oddano aż 30 i posegregowano według stopnia trudności. Wiele z nich opiera się na zwykłej eliminacji przeciwników, choć zdarzą się też zadania wymagające od nas zakończenia misji w określonej ilości dni, zebrania wystarczającej ilości złota lub wybudowania określonego budynku. I choć początkowo założenia te przyjdzie wykonywać nam bardzo łatwo, to w przypadku trudniejszych misji, ewidentnie poczujemy nagły wzrost dynamiki rozgrywki.

Chodzi tu głównie o szybką rozbudowę królestwa w ośrodki werbujące bohaterów do walki oraz wspomagające ich misje. Mam na myśli kowala oferującego nową broń i pancerze, targ w którym łatwo będzie zakupić mikstury bądź bibliotekę, idealną do nauki zaklęć. Większość z budowli możemy również rozwijać, otrzymując w ten sposób nowe właściwości, czary lub po prostu wydajniejszą opcję opodatkowania. Większość zabawy opiera się bowiem o zbieranie funduszy przez nadwornych skarbników, którzy systematycznie pobierają zebrany haracz z okolicznych budowli. Złoto jest więc wymaganym, nadrzędnym surowcem do rozbudowy królestwa.

Należy jednak pochodzić do takiego stanu rzeczy z pewną dozą odstępu, gdyż zbierane w ten sposób złoto, szybko zostanie spożytkowane jako wyznacznik nagród dla mężnych i często nie mających ambicji, bohaterów. W trakcie odkrywania mapy wielu naszych wojowników, obłowi się złotem które najprawdopodobniej wyda w tawernach na mocny trunek lub w imię większego dobra, uzupełni swój ekwipunek o nową, bardziej zabójczą broń. W praktyce bywa jednak różnie, gdyż posiadając nawet bardzo silną armię - bez odpowiedniego nadzoru, prosto doprowadzić do zgładzenia całego królestwa przez nieprzemyślaną decyzję ... także w sferze umiejscowienia budynków wokół zamku.

Fantastyczne SimCity

Odpowiednie zarządzanie królestwem to nie tylko wydawanie płatnych rozkazów swoim najemnikom, ale również logistyczne rozłożenie budowli wokół zamku. Okazuje się bowiem że prócz starannie wybranych budowli, są obiekty na które wpływu nie mamy a mogą się okazać bardzo zwodnicze w kwestii odpowiednich rządów. W przypadku wprędce budowanych osad, największym problemem są kanały przez które w okolice zamku dostaje się największe możliwe szkaradztwo, które staje się utrapieniem dla słabszych jednostek oraz głównej kapituły zamkowej. Innym przykładem są lepianki gnomów które po zniszczeniu, szybko się odtwarzają - z drugiej strony oferują tanią siłę roboczą.

Jednak po nawet idealnym rozstawie budynków, misje same się nie przejdą a bohaterowie bez pomocy władcy szybko zaczną odchodzić. W tym celu od samego początku należy dbać o ich odpowiednie morale - należy szybko dobudować specjalne budynki do ich rozwoju intelektualnego, wyposażyć w dostęp do nowych broni a także zapewnić spokój ducha, budując tawerny i przepiękne ogrody. Im lepiej prowadzony bohater przez władcę, tym mężniej walczy i wykonuje powierzone mu zadania.

Z czasem bohaterowie zaczną ze sobą lepiej współpracować i pomagać sobie nawzajem, co w początkowej fazie rozgrywki jest raczej odległym marzeniem. Postacie awansują bowiem na wyższe poziomy odkrywając mapę, walcząc z potworami oraz biorąc udział w organizowanych przez władcę turniejach. Czasami i my możemy nieco pomóc naszym oddziałom, użyczając im boskich mocy otrzymywanych podczas wybudowania odpowiedniej świątyni, powołując przy okazji określoną jednostkę bojową. Wraz z rozwojem świątyń, otrzymujemy dostęp do ich magicznych zaklęć, ale za pewną opłatą, która wykorzystywana w dość agresywnych starciach, szybko uszczupli nasz skarbiec.

Milenijna perełka!

Pamiętam jakby to było wczoraj gdy zagrywałem się tą grą, dopiero co zakupioną w sklepie. Majesty oczarował mnie swą fantastyczną - jak na tamte czasy - grafiką, choć i w dzisiejszych jest ona wciąż niczego sobie. Na przełomie lat tytuł ten dostał kilka oficjalnych dodatków oraz pełne wsparcie moderskie od swojej społeczności. Doczekał się również kontynuacji, ale nie była ona specjalnie dobra, gdyż jej premiera odbiła się raczej szerokim echem w świecie elektronicznej rozrywki. Kilka lat temu gra otrzymała status GOLD w którym w jednym miejscu upchnięto wszystkie wydane oficjalnie części oraz podciągnięto rozdzielczość do jakości HD.

Do tego dochodziła fenomenalna ścieżka dźwiękowa, kojarząca się dogłębnie z Robin Hoodem oraz średniowiecznymi filmami z lat 90 :) W kwestii graficznej to wciąż stare poczciwe 3D oddane w rzucie izometrycznym z płaskim interfejsem oraz prostą acz przystępną animacją postaci, czarów i budynków. Majesty ma w sobie coś tak mocno magicznego, że w tą grę chce się grać i grać... a czas nieubłaganie leci do przodu.

Przez lata tytuł ten zbierał wiele pozytywnych opinii, nawet wśród osób które w ostatnim czasie pierwszy raz zasiadały na wirtualnym tronie Arcanii. Osoby zainteresowane grą lub takie które chciałyby sobie odświeżyć wrażenia z młodzieńczych lat, polecam tytuł z całego serca gdyż również należę do jego wielkich fanów. Z racji zimowej wyprzedaży Majesty GOLD HD możemy zakupić ze zniżką do -75%, ciesząc się niską ceną na poziomie 7,89 zł za grę pozbawioną zabezpieczeń DRM i oferującą bezproblemowe działanie na nowszych odsłonach systemu Windows.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.