Blog (795)
Komentarze (5.1k)
Recenzje (24)

Röki - nostalgiczna gra przygodowa dla fanów mitologii skandynawskiej

@lordjahuRöki - nostalgiczna gra przygodowa dla fanów mitologii skandynawskiej29.10.2021 14:10

Raczej nie pałam miłością do gier przygodowych, ale tytułowe Röki, zrobiło na mnie niemałe wrażenie. Mimo iż gra nie jest takim kalibrem jak choćby Ori and the Blind Forest, to potrafi zaciekawić odbiorcę przedstawionym wątkiem fabularnym, a w końcu o to głównie w grach przygodowych chodzi. Za produkcję odpowiada studio Polygon Treehouse.

Mimo iż produkcję ukończyłem prawie dwa tygodnie temu, to potrzebowałem nieco więcej czasu, by na spokojnie poukładać sobie wątki fabularne, z którymi miałem styczność podczas tej zaledwie ~8-godzinnej opowieści. Nie jest więc tak, że ponownie mamy przykład nieudanej gry przygodowej, to nie tak. Po prostu mimo, iż historia została poprowadzona w ciekawy sposób a mechanika rozgrywki czerpie garściami z najlepszych tytułów point and click, to ewidentnie tej grze czegoś brakuje. Większego pędu, większej ilości animacji, nieco głębszych relacji rodzinnych? No, coś w tym zakresie.

W grze wcielamy się w postać Tove - nastoletniej dziewczyny, której zadaniem będzie uratować młodszego brata - Larsa, który został porwany przez tytułowego potwora Rökiego. Nasza bohaterka zacznie przemierzać świat realny tak jak i baśniowy, mocno inspirowany skandynawskim folklorem. Podczas tej krótkiej przygody odnajdziemy odpowiedzi na wiele pytań związanych z tajemniczymi korzeniami rodziny jak i poznamy kilka historycznych dla mitologii skandynawskiej wydarzeń. Konstrukcyjnie gra oferuje prostą zabawę, rozgrywkę w stylu prowadzenia gracza za rączkę, przemierzając krainy jedną za drugą. Mimo iż w dzisiejszych czasach, odchodzi się od takich zabiegów, oferując otwarty świat, to akurat w tym przypadku wychodzi to grze na dobre.

Mechanika gry jest bardzo intuicyjna i nawiązuje do najlepszych produkcji poprzedniej epoki. Jako Tove przemierzamy różnorakie lokacje, rozwiązując pomniejsze zagadki logiczne, dzięki którym dotrzemy do trójki magicznych istot. To one mogą wskazać nam odpowiednią drogę tytułowego przeciwnika, z którym przyjdzie nam się zmierzyć. W trakcie podróży naszej bohaterki wielokrotnie ujrzymy scenki rodzajowe rozgrywające się po drugiej stronie świata, w których to udział bierze sam Röki, jego matka Rörka i porwany chłopiec. Nadają one większego sensu fabule, odkrywając pewne tajemnice, ale mają zarazem pewien szkopuł - są nudne i często powtarzalne. Gdyby je ominąć lub pozostawić opowieść w formie notatek, myślę, że produkcja by tylko na tym zyskała. Pomijając, że czarne charaktery to zwykłe drewno. 

Opowieść wyniesiona z gry w moim odczuciu to lekkie nieporozumienie. Mimo iż chłonąłem opowiedzianą historię niczym żelki Haribo, to zdecydowana większośc historii jest nam wpajana na siłę, nie mając żadnego pokrycia w rzeczywistości. Zdaje mi się, że twórcy na siłę chcieli wydłużyć rozgrywkę, oferując zaprawdę zbędną treść. Zresztą pierwsze wrażenia z produkcją są takie, że mamy wrażenie grania w produkcję stricte skierowaną dla dzieci, a tak wcale nie jest. Zresztą gra posiada stosowne oznaczenie PEGI 12 wraz z informacją o zaimplementowanej w grze przemocy. Oznacza to, że w grze pojawią się pewne elementy grozy i kilka straszniejszych scen, ale najczęściej będziemy mieć do czynienia z elementem psychologicznym, takim jak zrzucanie winy na dzieci.

Zagadki w grze są proste i logiczne, co nie powinno stanowić problemu dla gracza w każdym wieku, choć czasami zdarzają się nader ułatwione zadania. W trakcie przygody podnosimy wiele przedmiotów, które możemy później wykorzystać - najczęściej w tej samej lokacji, choć kilka z nich może przydać się i w dalszych etapach. W trakcie przygody natrafimy także na kilka bardziej monotonnych momentów, w których nasza postać będzie musiała wykonywać z góry ustalone manewry niczym z konsolowych rozwiązań QTE. 

Podsumowując - Röki to dobrzy przykład na udaną i wciągającą fabularnie grę przygodową, która idealnie oddaje klimat dawnych produkcji. Mimo iż w późniejszych etapach robimy i często widzimy to samo, to fabularne pnącza uwiązują gracza do czasu poznania całej historii i zakończenia głównego wątku historii. Bardzo cieszy fakt, iż gra otrzymała polskie napisy, gdyż tłumaczą one wiele elementów pojawiających się na ekranie. 

To przyjemna gra na 2-3 posiadówki przed monitorem / telewizorem, poznając tajemniczy folklor skandynawskiej mitologii. Mimo iż gra nie wprowadza niczego odkrywczego w tym gatunku gier, to potrafi mocno przyciągnąć wątkiem fabularnym. To dobra i tylko dobra gra, wybitną bym jej nie nazwał, choćby ze względu na sztuczne wydłużenie rozgrywki. 

[1/8]
[2/8]
[3/8]
[4/8]
[5/8]
[6/8]
[7/8]
[8/8]

Mnie produkcja nie porwała, ale być może wam się spodoba. Gra jest dostępna na PC i Nintendo Switch a od wczoraj także na PS5 i XboX :) 

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.