Blog (308)
Komentarze (1.6k)
Recenzje (0)

P2P vs RIAA, małe podsumowanie...

@luqassP2P vs RIAA, małe podsumowanie...01.07.2010 16:04

Minęła dekada od pojawienia się pierwszego klienta sieci P2P, ponad 10 lat walki różnych organizacji (z RIAA na czele) z P2P, czas na małe podsumowanie...

Internet jest medium, w którym łatwość kopiowania wręcz „zachęca” do naruszeń praw autorskich. Największe kłopoty dla prawa własności intelektualnej przyniosło opracowanie technologii P2P będąca modelem komunikacji w sieci komputerowej. Pierwsza i chyba najsłynniejsza sprawa tego typu miała miejsce w grudnia 1999 r. kiedy to celem procesu sądowego, wytoczonego przez Recording Industry Association of America stał się Napster. W skutek nakazu sądowego był on zmuszony w lipcu 2001 roku do wyłączenia wszystkich swoich serwerów. Jak się wkrótce okazało sukces przemysłu fonograficznego był pozorny. Po sukcesie Napstera, programy typu P2P zaczęły zaczęły się mnożyć niczym króliki:iMesh, Kazaa, Grokster, Audiogalaxy szybko wypełniły lukę pozostawioną przez Napstera umożliwiając internautom wymianę różnego rodzaju utworami, wśród nich oprócz tych chronionych prawem autorskim znajdowało się także wiele należących do domeny publicznej.

Wielkie kompanie muzyczne i filmowe pod przewodnictwem RIAA, rozpoczęły krucjatę przeciwko sieciom P2P głosząc różne argumenty, z których płynęło jasne przesłanie dla społeczeństwa: darmowe ściąganie muzyki „zabija ją”. Dyrektor naczelny Time Warner - Richard Persons, powiedział: „...tu nie chodzi tylko o grupę dzieciaków kradnących muzykę. Tutaj chodzi o zamach na wszystko co tworzy kulturową ekspresję naszego społeczeństwa. Jeśli nie uda nam się ochronić i zachować naszego systemu własności intelektualnej, kultura zaniknie. I korporacje nie będą w tym przypadku jedynymi pokrzywdzonymi. Artyści zostaną pozbawieni bodźca do tworzenia. Najgorszy scenariusz zakłada iż nasz kraj pogrąży się w czymś na kształt kulturowych Wieków Ciemnych”.

RIAA, której strategia walki z „piractwem” polegaja na losowym pozywaniu prywatnych osób, korzystających z serwisów p2p budzi najwięcej kontrowersji i często dokonywana jest na granicy prawa jeśli już nie poza nią. Jak zauważa Electronic Frontier Foundation – „ 15 000 pozwanych prywatnych osób i nadal miliony amerykańskich fanów muzyki używają sieci P2P i innych technologii do dzielenia się utworami. Ponad to, według większości ocen, liczba osób korzystających z serwisów wymiany plików w zastraszającym tempie rośnie w pozostałych częściach świata, gdzie RIAA nie była w stanie przeprowadzić na tak masową skalę akcji pozywania osób w różnym wieku i pochodzących z różnych środowisk”

Jak powiedział jeden z autorów raportu dotyczącego wpływu nielegalnego „pobierania” muzyki z sieci typu P2P na zyski przemysłu muzycznego F. Oberholzer-Gee : „Ci, którzy marzyli o prawnym rozwiązaniu, nie pojmują prawdziwie globalnej natury fenomenu P2P. Co gorsza, prawna strategia RIAA, wydaje się nie odnosić skutków nawet na terenie Stanów Zjednoczonych”

Warto może w tym miejscu przytoczyć stanowisko, jakie w imieniu ZAiKSu zajęła w 2004 roku Anna Zakrzewska-Biczyk -specjalista ds. Licencjonowania Internetu: „Polityka RIAA jest naszym zdaniem jednostronna i nie przynosi właściwych efektów. Brak w niej oferty wychodzącej naprzeciw potrzebom użytkowników. Jeżeli chodzi o efekty pozwów, to udało się "spacyfikować" Napstera, ale już KazaA i podobne środowiska chyba są poza zasięgiem RIAA. Wchodzi tu w grę również instytucja dozwolonego użytku i swobody konstytucyjne obywateli"

Według Kanadyjskiej Rady Prawa Autorskiego, trudno obciążać odpowiedzialnością osoby, które ściągają pliki z Internetu, ponieważ nie można wymagać od nich aby oceniały, czy dany plik jest chroniony prawem autorskim czy nie. Jednocześnie organ ten podkreślił, że na gruncie prawa kanadyjskiego osoba, która udostępnia, takie pliki do sieci może zostać pociągnięta do odpowiedzialności. W ramach rekompensaty za ewentualne naruszenie praw twórców, wymianą ich utworów w sieciach P2P, Rada nałożyła opłaty na nowe karty pamięci używane w przenośnych odtwarzaczach MP3.

Twórczość i autorstwo są wartościami jak najbardziej godnymi ochrony ale czy za każdą cenę? W tak ważnym aspekcie jak dostęp do kultury nie można uznawać że „cel uświęca środki”, czy też "silniejszy zgarnia wszystko" A. Kopff wymienił trzy podstawowe cele prawa autorskiego: - stymulowanie twórczości, - zaspokojenie potrzeb społecznych poprzez ułatwienie korzystania z utworów, - zaspokojenie potrzeb materialnych i duchowych twórców. Patrząc na działania organizacji zbiorowego zarządzania, czy też na zachowanie wytwórni muzycznych/filmowych na całym świecie, można śmiało wyciągnąć wniosek, że dwa pierwsze postulaty są całkowicie ignorowane na rzecz trzeciego. Taka sytuacja wywołuje zrozumiały sprzeciw społeczeństwa, w imieniu którego występują m.in. organizacje chroniące prawa konsumentów, takie jak amerykańska Electronic Frontier Foundation

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.