iMac - Let's Get Started in here...

W maju wspominałem o komputerze iMac nazywanym często "Lampką". Był komputerem bardzo dopracowanym pod względem wyglądu i funkcjonalności a co najważniejsze, był i jest nadal bardzo lubiany przez użytkowników. Dlatego też gdy w 2004 roku oczekiwano kolejnego wcielenia "Lampki" z procesorem PowerPC G5, Apple bardzo zaskoczyło wprowadzając w jej miejsce iMac'a G5 o zupełnie odmienionym wyglądzie.

iMac G5 - Let's Get Started

W nowym iMacu płaski wyświetlacz umieszczono na płaskiej, aluminiowej nóżce, natomiast całą elektronikę umieszczono za wyświetlaczem LCD. Co prawda pod względem urody nie mógł konkurować z "Lampką" ale był ładny i wyglądem bardzo zbliżony do iPoda, który w tamtym okresie był chyba jednym z najbardziej rozpoznawalnych produktów Apple.

W momencie jego premiery - sierpień 2004 roku - Apple zaprezentowało go w dwóch podstawowych konfiguracjach - 17" i 20".

Dane techniczne

• CPU: PowerPC G5 taktowany 1.6 lub 1.8 GHz
• Ram: 2 sloty na pamięć DDR PC3200 do 2 GB
• Grafika: nVidia GeForce FX5200 Ultra 64 MB (AGP). Rozdzielczości natywna 1440 x 900. Matryca TFT 17"
• HDD: Dysk Serial ATA (1.5 Gb/s) o pojemności 80 GB (7200 obr.).
• Napęd: 8x Combo Drive szczelinowy.
• Złącza: 3 porty USB 2.0, 2 porty FireWire 400 Mbit/s, port Mini-VGA, Ethernet 10/100 Base-T, opcjonalnie karta WiFi 802.11b, opcjonalnie Bluetooth 1.1, wejście i wyjście audio, modem 56k v90.

Model 20" występował tylko w wersji 1.8 GHz a jego natywna rozdzielczość to 1680 x 1050.

Nowy iMac był zdecydowanie szybszy od swoich poprzedników i tańszy.

Pomimo początkowych "dąsów" o brak "Lampki", szybko zyskał wielu sympatyków. Wygląd iMac'a G5 sprawiał, że równie fantastycznie wyglądał w pokoju ucznia czy studenta, w kawiarence internetowej czy w pracowni komputerowej, sekretariacie wielkiej korporacji czy też na biurku jej prezesa. Jego wygląd był niezwykle uniwersalny.

Prezentacji iMac'a G5 dokonał Phil Schiller w zastępstwie przebywającego na urlopie zdrowotnym Steve'a Jobsa

Nowy iMac miał też bardzo fajną kampanię reklamową w której brał udział znany już z reklam iPoda zespół The Black Eyed Peas. Śmiano się wówczas, że jest to nadworny zespół Jobsa, gdyż w kwesti reklamy iPoda jak i iMaca miał on ostateczne słowo. Mimo iż spot zamieszczony poniżej wydaje się dosyć długi, ogląda się go fantastycznie.

Specyficzna konstrukcja iMac'a powodowała jednak kilka problemów. Komputer był dosyć ciepły. Umieszczenie układów elektronicznych za grzejącą się matrycą było przyczyną dosyć wysokich temperatur wewnątrz komputera. Dodatkowo system chłodzenia, mimo iż wydajny z pracował niemal cały czas. Był on tak zaprojektowany, by wentylatory zasysały powietrze dolną krawędzią, gdzie umieszczono również głośniki, a naturalny obieg powietrza wymuszał ucieczkę gorącego powietrza z wnętrza komputera, szczelinami na górnej krawędzi matrycy. Cały system był wydajny i cichy. Niestety z czasem, w miarę zużycia się wentylatorów, poziom hałasu rósł, co stawało się uciążliwe.

Zdjęcie: iFixit.com

Pojawiały się też serie iMaców G5 z puchnącymi kondensatorami na płycie albo przy zasilaczu.

W maju 2005 roku Apple dokonało modyfikacji iMaca G5. Może nie były to jakieś spektakularne zmiany, jednak skupiono się głównie na poprawieniu wad pierwszej wersji i uzupełnieniu braków. Ponadto zmodernizowano niektóre elementy aby komputer nadążał za postępem.

Wycofano model z procesorem taktowanym 1.6 GHz, jego miejsce zajął dotychczasowy 1.8 GHz. Wprowadzono nowy model 2 GHz z szybszą szyną systemową 667 MHz(poprzednia taktowana 600 MHz). Karta graficzna nVidia FX 5200 została zastąpiona przez ATI Radeon 9600 128 MB. Standardowo montowano większe dyski (160 GB, 250 lub 400 GB), komputer też sprzedawany był fabrycznie z 512 MB pamięci RAM (poprzednio 256 MB) co było niezbędnym minimum do wgodnej pracy pod Mac OS X 10.4. W nowych modelach iMac'a wprowadzono także czujnik światła zewnętrznego, który automatycznie korygował podświetlanie matrycy.

Apple także fabrycznie montowało już karty AirPort Extreme (802.11bg) oraz Bluetooth 2.0+EDR. Wersję 17" iMac 1.8 GHz sprzedawano w cenie 1299 USD natomiast wersja z procesorem 2 GHz kosztowała 1499 USD. 20" iMac G5 2 GHz Apple sprzedawało za 1799 USD.

To co jednak najważniejsze, zlikwidowano problem kondensatorów i tym samym ta wersja iMac stała się chyba najmniej awaryjna.

Koniec G5

Poprzednia, poprawiona werja iMac'a gościła na rynku zaledwie 4 miesiące i we wrześniu Apple zaprezentowało nowy, znacznie poprawiony model iMac'a G5, niestety ostatni model oparty na procesorze PowerPC G5. Zmieniono nie tylko wnętrze komputera ale także obudowę, która stała się cieńsza od poprzednika o 1.5 cm, a cały komputer stał się także lżejszy. Podobnie jak uprzednio, iMac występował w wersji 17" i 20". Zmianie uległa wewnętrzna architektura komputera, zastosowano szybszy procesor, wydajniejszą kartę graficzna, szybszą płytę główną.

Dane techniczne

• CPU: PowerPC G5 (model 970FX) taktowany 1.9 GHz (model 17") lub 2.1 GHz (model 20")
• Ram: 512 MB na płycie głównej oraz 1 slot na pamięć DDR2 PC4200 łacznie do 2.5 GB
• Grafika: ATI Radeon X600 Pro 128 MB (PCI-Express) rozdzielczości natywna 1440 x 900 (wersja 17") lub ATI Radeon X600 XT rozdzielczość 1680 x 1050 (wersja 20").
• HDD: Dysk Serial ATA (1.5 Gb/s) o pojemności 160 GB (iMac 17") lub 250 GB (iMac 20").
• Napęd: 8x Combo Drive szczelinowy.
• Złącza: 3 porty USB 2.0, 2 porty FireWire 400 Mbit/s, port Mini-VGA, Ethernet 10/100/1000 Base-T, karta WiFi 802.11b/g, Bluetooth 2.0+EDR, wejście i wyjście audio.

W nowym iMac'u płyta główna taktowana była 633 MHz (model 17") i 700 MHz (model 20"). Nowością była wbudowana kamera iSight.

Wersja 17" kosztowała 1299 USD natomiast wersja 20" kosztowała 1699 USD.

Choć wiele osób spodziewało się jeszcze jednej wersji iMaca opartej na procesorze PowerPC G5 taktowanym nawet 3 GHz, Apple ostatecznie zrezygnowało z tej rodziny procesorów, wprowadzając w 2006 roku iMac'a opartego już na procesorze Intela.

Jednakże sama koncepcja komputera umieszczonego za ekranem LCD była na tyle uniwersalna, że z przetrwała do dnia dzisiejszego... oczywiście nieco zmodernizowana.

iMac G5 w świecie pędzącego postępu wydawać się może komputerem mocno leciwym, jednak ścisłe powiązanie systemu operacyjnego i architektury komputera sprawa, że nawet z wiekiem jest dosyć wydajnym i użytecznym komputerem w domowym zastosowaniu. Jedynym ograniczeniem jakie się pojawia w jego wypadku, to Mac OS X 10.5, który stracił już wsparcie Apple.

Wiem, że przynajmniej jedna osoba jest zawiedziona tym opisem iMac'a G5 bo miało być co innego, ale niestety nie czułem w tym tygodniu "mięty" do tamtego komputera.