Blog (393)
Komentarze (5k)
Recenzje (0)

LC 5x0 - Kapitan Hak i Piotruś Pan

@macminikLC 5x0 - Kapitan Hak i Piotruś Pan08.03.2014 11:11

W lipcu 1993 roku, obok premiery Color Clasica miała jeszcze miejsce premiera drugiego komputera typu all-in-one. Na fali popularności modeli Classic, Apple postanowiło stworzyć nowy komputer, pozbawiony niedoskonałości Color Classica. Stwierdzono, że tym co przyciągnie klientów najbardziej będzie większy, kolorowy monitor wysokiej rozdzielczości. Było to słuszne założenie, gdyż właśnie jednym z poważniejszych ograniczeń serii Classic był niewielki monitor. Kolejną do wyeliminowania wadą Classiców była ich niewielka prędkość.

Jeśli przyjrzeć się ofercie Apple z 1993 roku, można mieć duży problem z dopasowaniem konkretnego produktu do poszczególnych odbiorców. W 1993 Apple prezentuje 14 podstawowych modeli komputerów stacjonarnych, z czego kilka z nich występuje także w wersji Performa, przeznaczonej do sprzedaży w sieciach handlowych. Do użytkowników domowych i na rynek edukacyjny kierowane są następujące modele:

oraz bohater dzisiejszego wpisu LC 520.

Ceny w połowie 1993 roku.

LC 520 Hook

Wygląd komputera typu All-In-One jest zdeterminowany przez formę w jakiej występuje. Zarówno modele Classic, jak i późniejsze PowerMaci 5x00 wskazywały, że da się zaprojektować ładny komputer z wbudowanym monitorem. W mojej ocenie LC 520 był jednak tego kompletnym zaprzeczeniem.

Wyglądał on nieco jak Macintosh IIvi, do którego ktoś na siłę dokleił monitor. Nic dziwnego, Hartmud Esslinger i jego "frog design" zerwał kontrakt z Apple jeszcze w 1985 roku i wraz z Jobsem brał udział przy projektowaniu komputera NeXT. Apple miało "snow white language" ale nie posiadało jeszcze nikogo, kto sztywne reguły mógłby wcielić w życie, lub wprowadzić własny design. Tym człowiekiem miał w przyszłości okazać się Sir Jonathan Ive, który trafił do Apple 1992 roku jednak nie miał on najmniejszego wpływu na wygląd komputerów z 1993 roku.

Komputer mimo mało interesującego wyglądu, posiadał całkiem niezły potencjał i możliwości rozbudowy. Uwagę właszcza zwracał łatwy dostęp do wszystkich podzespołów komputera. Płytę główną wysuwało się bez konieczności odpinania kabli i niemal każdy użytkownik mógł samodzielnie zwiększyć jego pamięć RAM lub pamięć graficzną. Podobnie rzecz się miała z twardym dyskiem, napędem CD i stacją dyskietek. Po ściągnięciu przedniego panelu, były one wysuwane na specjalnych sankach, podobnie jak w późniejszym Macintoshu LC 630. W rzeczywistości jego płyta główna mocno bazowała na modelu LC III, różnica między nimi była taka, że płyta z LC 520 posiadała szynę umożliwiającą jej bezprzewodowe połączenie z pozostałymi elementami komputera podobnie jak miało to miejsce w Color Classic. Tak naprawdę był to LC III z dołożonymi głośnikami stereo, monitorem i napędem CD.

Dane

  • CPU: Motorola 68030 taktowana 25 MHz (płyta taktowana prędkością procesora).
  • FPU: Opcjonalnie Motorola 68882
  • RAM: 4 MB na płycie głównej z możliwością rozbudowy do 36 MB. Jeden slot na pamięć SIMM 72 pin.
  • VRAM: dedykowana pamięć graficzna 512 KB z możliwością rozbudowy do 768 KB. Pamięć 512 KB wlutowana na płycie, rozbudowa kością 256 KB przez dedykowany slot.
  • Grafika: monitor Sony Trinitron 14" o rozdzielczości 640x480 (72 dpi). Przy pamięci 512 KB możliwość wyświetlania 256 kolorów, przy 768 KB możliwość wyświetlania 32 768 kolorów.
  • Pamięć masowa: Dysk SCSI o pojemności 80 MB lub 160 MB, CD-ROM x2, stacja dyskietek 1.44 MB
  • Ząłcza: LC PDS, 2 porty ADB, 2 porty serial, port monitora zewnętrznego DB-15, zewnętrzne SCSI.
  • Cena: 2000 USD.

Komputer sprzedawano na rynku edukacyjnym jako LC 520 natomiast użytkownicy domowi mogli go kupić w sieciach handlowych jako Performa 520. LC 520 posiadał wbudowane dwa przyzwoite głośniki odtwarzające dźwięk stereo - tak więc LC 520 spełniał standardy komputera multimedialnego lat 90-tych.

Regulację głośności jak i jasości obrazu można było regulować przy pomocy przycisków, ale także programowo, z poziomu systemu operacyjnego.

Inną ciekawostką był napęd CD jaki zastosowano w LC 520. Był to napęd z kasetką CADDY. Płytę CD wsadzało się w specjalną kasetkę i dopiero ją wsuwało się do napędu.

Ze względu na swoje wyposażenie, komputer był chętnie kupowany przez użytkowników domowych. Jego pozornie wyższa cena od Macintosha LC III była jednak bardziej korzystna. Do LC III trzeba było zakupić monitor co sprawiało, iż cena zestawu LC III z monitorem była zbliżona do LC 520 przy czym ten drugi oferował "nowość" w postaci napędu CD.

Ta równowaga cenowa została poważnie zachwiana przez Apple już w październiku 1993 roku. Apple prezentuje zmodernizowaną wersję Macintosha LC III+ (szybszy procesor 68030 taktowany 33 MHz) w cenie 750 USD. Jednak najpoważniejszym konkurentem LC 520 staje się model LC 475 z procesorem 68LC040 taktowanym 25 MHz i to właśnie on bardzo skutecznie hamuje sprzedaż LC 520, by szybko stać się najchętniej kupowanym komputerem domowym Apple.

[1/2]
[2/2]

W późniejszym okresie użytkowników LC 520 ratowały karty z procesorem Motorola 68040 taktowanymi 25 MHz, które w swojej ofercie miała między innymi firma Sonnet - karta Sonnet Presto Plus.

Macintosh TV nazwa kodowa - Peter Pan

Także w październiku pojawia się ciekawy model Macintosh TV. Jest niemal taki sam jak LC 520. Adresowany był głównie do studentów i na uczelnie i miał stanowić centrum multimedialne zastępujące odbiornik telewizyjny, odtwarzacz muzyczny i komputer. Tym co go najbardziej wyróżnia, to czarna obudowa (Apple w swojej historii miało tylko kilka modeli komputerów desktop w czarnych obudowach), oraz karta TV wpięta do złącza LC PDS oraz pilot do obsługi odbiornika TV i napędu CD.

Komputer oferowano tylko w sprzedaży telewizyjnej i nie pojawiał się on w sklepach. Cena także zdawała się być bardzo zachęcająca - 2079 USD. Komputer sprzedawano wraz z bogatym pakietem oprogramowania, w skład którego wchodził:

  • pakiet biurowy Claris Works 2.0
  • encyklopedia multimedialna Gloriera
  • multimedialny atlas świata
  • album cudów świata
  • Kodak Photo CD Sampler

oraz kilka innych programów takich jak słowniki czy też programy ułatwiające wymianę danych z komputerami PC.

Na szczególną uwagę zasługiwał bardzo dobry pakiet biurowy Claris Works stworzony przez firmę Claris w Santa Clara. Firma Claris była firmą córką Apple przez bardzo długi okres czasu. Pakiet Claris Works 2 składał się z edytora tekstu, programu do rysunków wektorowych, programu graficznego, arkusza kalkulacyjnego i bazy danych FileMaker. Wszystkie elementy pakietu umożliwiały bezproblemowe przenoszenie między sobą swoich elementów, a baza danych FileMaker była jedną z najlepszych w tamtym okresie. Co ciekawe, bazy danych budowało się w niej przeciągając przy pomocy myszki odpowiednie elementy na karty. W późniejszym okresie Claris Works przekształcił się w Apple Works, a następnie iWork. Claris Works był wart 299 USD (tyle kosztował detalicznie) i był bardzo chwalony za niewielkie wymagania (potrzebował ok. 600 KB pamięci RAM), wygodę i szybkość pracy oraz naprawdę wielką integrację poszczególnych składników pakietu.

Początkowo prasa bardzo pochlebnie wypowiadała się o czarnym Macintoshu TV, tym bardziej że wydawało się, iż będzie on szybszy niż LC 520, gdyż jego procesor taktowany był z prędkością 33 MHz. Zachwyty jednak szybko znikły gdy okazało się, że Macintosh TV posiada wiele wad.

  • Komputer mógł posiadać maksymalnie 8 MB pamięci RAM z czego po uruchomieniu systemu, dla użytkownika pozostawało nieco ponad 5 MB wolnej pamięci. Takie ograniczenie wydaje się być zupełnie niezrozumiałe, gdyż nawet Color Classic mógł mieć 10 MB Ram. Szybko się okazało, że skromne 8 MB pamięci nie wystarcza kompletnie na nic.
  • Pomimo faktu, że na komputer posiadał szybszy procesor, był o 15% wolniejszy niż LC 520, gdyż jego szyna systemowa była taktowana połową prędkości procesora, a więc 16 MHz (szyna systemowa LC 520 taktowana była 25 MHz).
  • W stosunku do LC 520 nie posiadał on możliwości wpięcia FPU. Wada taka nie stanowiłaby problemu dla użytkownika domowego, jednak możliwość instalacji FPU była dosyć istotna dla studentów do których komputer był adresowany.
  • Brak możliwości rozbudowy pamięć graficznej. Komputer pozbawiono slotu na pamięć VRAM i posiadał on tylko wlutowane na płycie 512 KB pamięci graficznej.

Macintosh TV nie umożliwiał równoczesnej pracy i oglądania TV np. w oknie systemowym. Można było albo oglądać TV w trybie pełnoekranowym, albo pracować na komputerze z ewentualnym podsłuchem audio z telewizji. Oprogramowanie do telewizora nie tylko umożliwiało zaprogramowanie stacji telewizyjnych, ale także blokowanie wybranych kanałów lub zabezpieczenia ich hasłem. Procesor 68030 nie umożliwiał także nagrywania programu na dysku komputera, choć umożliwiał zapisywanie poszczególnych klatek obrazu. Także jakość odtwarzanego obrazu daleka była od ideału. Obraz był nieco bardziej ziarnisty niż w normalnym odbiorniku telewizyjnym.

Sprzedaż Macintosha TV okazała się bardzo słaba i wyprodukowano go zaledwie 10 000 egzemplarzy. Potencjalni nabywcy woleli kupić tańszy model, bez odbiornika TV ale o zdecydowanie lepszych parametrach i właściwościach użytkowych. Do tego zresztą zachęcała prasa wskazując, że lepiej kupić LC 520, a za różnicę w cenie można nabyć zwykły telewizor.

Dziś czarny Macintosh TV do bardzo poszukiwany model kolekcjonerski. Ofert nie ma wiele, a kompletne egzemplarze bez przeróbek osiągają dziś ceny nawet w okolicach 1000 USD.

LC 550 - Hak 33

W lutym 1994 roku, pośród wielu z szesnastu nowych produktów Apple pojawił się LC 550 będący ulepszoną wersją LC 520. Różnił się on od poprzednika tylko tym, że jego procesor - Motorola 68030 - oraz szyna systemowa taktowane były 33 MHz. Era komputerów z procesorem 68030 właśnie się kończyła, a LC 550 był ostatnim komputerem opartym na tym procesorze.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.