Blog (393)
Komentarze (5k)
Recenzje (0)

Macintosh

@macminikMacintosh25.01.2014 22:47

Początkowo miałem zamiar 24 stycznia umieścić wpis dotyczący premiery samego Macintosha, ale nie zdążyłem. Ponieważ pojawiło się wiele informacji na ten temat pomyślałem, że umieszczanie kolejnego wpisu będzie pozbawione większego sensu. Warto jednak skupić się na samym komputerze. Więc dziś może będzie nieco krócej i raczej o samym komputerze, a nie o imprezie towarzyszącej jego premierze.

Jego prezentacja 24 stycznia 1984 roku wywołała prawdziwą sensację. Poza świetną choć wówczas nie zamierzaną do końca kampanią reklamową, komputer zachwycał swoimi możliwościami i niewielką ceną. Oferował to samo co Lisa, był szybszy niż Lisa i zdecydowanie tańszy. Nic więc dziwnego, że sprzedaż Macintosha rosła bardzo szybko i komputer stał się popularnym komputerem domowym i biurowym. Jednakże nie był on pozbawiony wad, a jego największą wadą była mała ilość pamięci RAM.

Dane techniczne:

  • CPU: Motorola 68000 taktowana 8 MHz
  • Szyna systemowa: taktowana 8 MHz
  • Pamięć ROM: 64 KB
  • Pamięć RAM: 128 KB
  • Monitor: 9" monochromatyczny o rozdzielczości 512x342 (72 dpi)
  • Pamięć masowa: stacja dyskietek 3.5", dyskietki 400 KB
  • Porty: złącze myszki i klawiatury DE-9, port serial DE-9
  • Dźwięk: 8-bitowy, czterogłosowy. Wbudowany głośnik.
  • Cena: 2495 USD

W pamięci ROM umieszczono wiele procedur odpowiedzialnych za działanie systemu operacyjnego, dzięki czemu system operacyjny rzadko musiał się odwoływać do wolnego napędu dyskietek z którego uruchamiany był komputer. Problemem okazała się pamięć RAM w skromnej ilości 128 KB. Bardzo szybko okazało się, że jest ona najpoważniejszym ograniczeniem Macintosha pozwalającym na uruchomienie tylko jednej aplikacji i to często z pewnymi problemami.

GBM - ten procesorek jest Twój…

Aby zmieścić graficzny system operacyjny na 128 KB pamięci RAM zastosowano pewien, zdawałoby się, ciekawy pomysł polegający na tym, iż komputer wczytywał tylko te elementy systemu operacyjnego, które były aktualnie używane. W razie potrzeby doczytywał sobie resztę z dyskietki. W przypadku prostych programów, mieszczących się na dyskietce systemowej, nie stanowiło to wielkiego problemu. Jednak bardzo szybko pojawiały się nowe, bardziej obszerne programy. Wówczas trzeba było zmieniać dyskietki dosyć często, co stawało się szczególnie irytujące. Microsoft Word, który od 1983 roku był już na komputerach PC pojawił się na Macintosha już w 1984 roku jednak okazało się, że na 128 KB pamięci można stworzyć dokumenty które miały nie więcej niż siedem lub osiem stron. O ile w domowym użytkowaniu takie ograniczenie jeszcze jakoś uchodziło, w zastosowaniu biurowym sprawiało to poważne problemy, tym bardziej, że komputer nie miał możliwości rozbudowania pamięci RAM.

Monochromatyczny monitor 9" może dziś wzbudzać uśmiech politowania, jednak w 1984 roku nie był on tak dramatycznie mały jakby dziś mogło się wydawać. Większość komputerów wyposażona była w monitory o wielkości od dziewięciu do dwunastu cali. Także brak kolorów nie był wówczas czymś niezwykłym.

Warto się przyjrzeć także klawiaturze, gdyż na życzenie Jobsa została ona pozbawiona bloku numerycznego i strzałek. Z klawiszy strzałek zrezygnowano celowo uznając, że mysz z kursorem w zupełności wystarczy. W ten sposób chciano także w zachęcić deweloperów do pisania programów wykorzystujących nowe możliwości graficznego systemu operacyjnego, a zdaniem Jobsa, gdyby klawisze strzałek zostały, deweloperzy poszliby na łatwiznę korzystając z nich zamiast z myszki i kursora.

Ostatnią wadą Macintosha był brak dysku twardego. Większość komputerów domowych nie posiadała wówczas twardych dysków i domowi użytkownicy przyzwyczajeni byli do "żąglowania" dyskietkami, jednak w biurach stawało się to poważnym ograniczeniem. Komputer nie oferował nawet możliwości podpięcia zewnętrznego dysku twardego, jak miało to miejsce w przypadku Lisy, co częściowo rozwiązałoby problem.

Zespół iFixit 24 stycznia 2014 roku rozebrał Macintosha z takim samym zaangażowaniem jak współczesne komputery. Trudność jego naprawy oceniono 7/10

Powyższe problemy sprawiły, że już kilka miesięcy po premierze Macintosha jego sprzedaż zaczęła zauważalnie zwalniać co wzbudzało uzasadniony niepokój u Jobsa. Dlatego też bardzo szybko postanowiono naprawić braki Macintosha.

Już 10 września 1984 roku pojawił się Macintosh wyposażony w 512 KB pamięci RAM, co umożliwiło jego użytkownikom pracę na komputerze niemal tak samo wygodną jak w przypadku Lisy. Płyta główna z 512 KB pamięci RAM była przygotowana już wcześniej w tajemnicy przed Jobsem. Dzięki zastosowaniu większej ilości pamięci RAM, komputer ładował większość komponentów systemu do pamięci i problem ciągłego doczytywania danych z dykietek stał się mniej uciążliwy. Macintosh 512K był sprzedawany ze zaktualizowanym systemem Mac OS 1.1. zawierającym także funkcję Switcher, umożliwającą uruchamianie więcej niż jednej aplikacji oraz przełączanie się miedzy nimi przy pomocy klawiszy. Sprzedaż Macintosha, zwłaszcza w wersji 512 KB ponownie wzrosła choć był on wyraźnie droższy - kosztował 3199 USD. Nabywcy jednak coraz rzadziej kupowali wersję 128 KB, dlatego też ostatecznie pierwszy Macintosh 128K przestał być produkowany w październiku 1985 roku, a niesprzedane egzemplarze zostały przerobione na wersję 512K.

Apple przygotowało także specjalną ofertę dla szkół, wypuszczając w kwietniu 1986 roku Macintosha 512ED (ED - od edukacja). Sprzedawane komputery zawierały także dosyć bogaty pakiet oprogramowania, który już pod koniec 1986 roku zawierał Microsoft Word, Excel i PowerPoint.

W poźniejszym okresie pojawiły się karty umożliwiające rozbudowę tego bardzo zamkniętego komputera. Bez slotów rozszerzeń, bez slotów na dodatkową pamięć RAM ? Więc gdzie ? Rozwiązanie znalazłą firma Dove, która produkowała kary Dove MacSnap wpinane w … miejsce pamięci ROM. Karta miała własny procesor i własną pamięć RAM oraz złącze SCSI, które można było wyprowadzić taśmą na zewnątrz obudowy.

MacSnap z 1 MB RAM kosztował 235 USD, natomiast z 2 MB RAM kosztował 475 USD.

Dziś karty te kosztują na rynku wtórnym… około 200 USD

Na początku lat 90-tych można było kupić karty z procesorem 68030 taktowane 33 MHz, zawierające 16 MB pamięci RAM. Monaż takiej karty wymagał jednak oddania komputera do swerisu producenta kart, gdyż montowano ją w miejsce wylutowanego procesora. Montaż takiej karty umożliwiał instalację Mac OS 7.6.1 na poczciwym Macintoshu.

Mr. T

Wszystkie wcześniej wspomniane Macintoshe stanowiły kolejne rozwinięcie pierwotnej koncepcji Macintosha. Jednak już 16 stycznia 1986 roku pojawił się nowy model Macintosh Plus oraz Macintosh Plus ED (wersja dla szkół), rozwiązujący wszystkie wady pierwszego Macintosha. Był to zarazem ostatni model pierwszej generacji tego komputera.

Pierwszą istotną i długo wyczekiwaną zmianą była rezygnacja z montowanej na stałe pamięci RAM. W Macintoshu Plus zastosowano cztery sloty na 30-pinową pamięć SIMM, umożliwiając wyposażenie komputera nawet w 4 MB pamięci RAM.

Kolejną oczekiwaną zmianą było dodanie portu SCSI umożliwiającego podpięcie zewnętrznego i bardzo szybkiego jak na ówczesne czasy dysku SCSI. Jednaj podczas dodawania SCSI popełniono niewielki błąd. Apple nie zaczekało na ostateczne zakończenie specyfikacji SCSI, umieszczająć projektując złącze tuż przed oficjalnym ustaleniem specyfikacji. Na skutek tego, złącze to nie jest w 100% kompatybilne z SCSI. Do komputera można było podpiąć zewnętrzny twardy dysk o pojemności 10, 20 a później 30 MB.

Macintsh Plus na dysku 30 MB. Zdjęcie z: vectronic apple world

Komputer nie miał także możliwości uruchamiania się bezpośrednio z dysku twardego. Uruchamiał się z dyskietki, natomiast resztę systemu operacyjnego ładował już z twardego dysku. Zmieniono także kolor obudowy, bardziej zgodny z założeniami designu "Snow White Language". Komputer sprzedawano standardowo z 1 MB pamięci RAM w cenie 2600 USD.

Jedną z bardziej zauażalnych zmian dla użytkownika, była nowa klawiatura zawierająca już blok numeryczny oraz klawisze strzałek. Cóż, Steve'a Jobsa już w Apple nie było. Macintosh Plus stał się już bardzo popularnym komputerem domowym i biurowym wypierając definitywnie Lisę oraz jej wersje rozwojowe.

O pozostałych wersjach klasycznego Macintosha już za tydzień, a na koniec pewna ciekawostka. Apple zawsze pamiętało o jakże ważnym dniu 24 stycznia 1984 roku. Nawet w OS X, podczas kopiowania większych plików można zauważyć taką oto datę….

Data ponownie się zmienia na właściwą, w momencie zakończenia kopiowania plików.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.