Blog (393)
Komentarze (5k)
Recenzje (0)

Macintosh Portable

@macminikMacintosh Portable06.04.2013 09:42

Pierwszym komputerem przenośnym od Apple był Macintosh Portable, choć jakby się dobrze przyjrzeć, Macintosh 128 też był przenośny. Wracając do Portable, komputer został zaprezentowany w 1989 r. i miał typowe wady laptopów zaprezentowanych w latach 80-tych. Tak naprawdę dziś ciężko nazwać go laptopem. Ważył ponad 6 kg, był mało poręczny a pod względem wydajności, bardzo odbiegał od swoich stacjonarnych braci z tego okresu.

[1/2]
[2/2]

Macintosh SE/30 i Macintosh IIcx (IIci był taki sam jeśli chodzi o obudowę)

Macintosh SE/30 – procesor 68030 @16 MHz Macintosh IIcx – procesor 68030 @16 MHz Macintosh IIci – procesor 68030 @25 MHz

Macintosh Portable

[item]Procesor: MC 68HC000 @16 MHz[/item][item]Pamięć RAM: 1 MB możliwość rozbudowy do 2 MB lub 3 MB ("Backlit")[/item][item]Pamięć VRAM: 32 KB[/item][item]FDD: 1.4 MB[/item][item]HD: Opcjonalnie 40 MB (80 Backlit)[/item][item]Porty: SCSI (1.5 MB/s), ADB, 2 x Serial RS-422[/item][item]Modem: opcjonalny zewnętrzny 2400[/item][item]Dżwięk: stereo 4 bit – układy dźwiękowe SONY.[/item][item]Klawiatura: 63 klawisze, wersja angielska, amerykańska, francuska, japońska, niemiecka, hiszpańska, szwedzka, włoska[/item][item]Myszka: wbudowany Trackball, opcjonalnie myszka ADB o zmniejszonym poborze prądu.[/item][item]Ekran: 10” o rozdzielczości 640x400 (75 dpi).[/item]Bateria: Kwasowa zapewniała do 10 godzin pracy. [item]Masa komputera: 6.25 kg bez HDD lub 7.16 kg z HDD[/item]

Design

Obudowę komputera zaprojektowano zgodnie z obowiązującym wówczas stylem "Snow White" stworzonym przez zatrudnionego w Apple niemieckiego projektanta Hartmuta Esslingera.

Hartmut Esslinger

Esslinger zajmował się ujednoliceniem wzornictwa Apple które miało obejmować wszystkie produkty tej firmy a w tamtym okresie były to komputery, monitory, drukarki, skanery. Tu jednak ustąpię miejsca znawcy tematu:

...ujednolicenie osiągnął w bardzo prosty sposób - przez opracowanie szeregu sztywnych zasad, takich np. jak "górna powierzchnia każdego urządzenia musi być pokryta szczelinami o przekroju kwadratu 2x2 mm, położonymi co 10 mm. Miesięcznik MacMag 2/2003 - "Wzór na kształt Jabłka" - Wojtek Orliński

Umieszczanie szczelin umożliwiało lepsze chłodzenie komputera i stwarzało złudzenie optyczne iż komputer jest mniejszy i lżejszy. Stylistykę "Snow White" zastosowano także w Macintoshu Portable, lecz w tym wypadku nie miało to najmniejszego sensu.

Poprzeczne szczeliny nie miały tu żadnego sensu - ani technicznego [laptop z procesorem 68000 nie potrzebował wentylacji], ani tym bardziej estetycznego. W przypadku laptopa lekkości nie da się zasugerować optycznymi sztuczkami - albo urywa dźwigającą go rękę, albo nie. Miesięcznik MacMag 2/2003 - "Wzór na kształt Jabłka" - Wojtek Orliński

Obudowa komputera wykonana była z białego plastiku. Komputer wyposażony był w 63 klawiszową klawiaturę i trackball. Z tyłu komputera znajdowały się porty do podłączania urządzeń zewnętrznych.

[1/2]
[2/2]

Patrząc od lewej strony:

  • Gniazdo do podłączenia zewnętrznego monitora w standardzie DB-15.
  • Gniazdo do podłączenia zewnętrznej stacji dyskietek w standardzie DB-19.
  • Porty SCSI standardu DB-25 o przepustowości 1.5 MBs.
  • Na środku gniazdo telefoniczne RJ-13 o ile zamontowany był modem wewnętrzny.
  • Gniazdo ADB (Apple Desktop Bus) do podłączenia zewnętrznej myszki.
  • Dwa porty serial RS-232/RS422 do podłączenia drukarki, zewnętrznego modemu. Za ich pomocą można też wpiąć komputer do sieci Apple LocalTalk
  • Wyjście słuchawkowe audio, stereo typu 3.5 mm "jack"
  • Gniazdo zasilania

Tu warto wspomnieć, iż do Portable przeznaczone były myszki ADB o mniejszym zasilaniu. Po dwóch stronach tylniej części widać dwa białe kwadraty. Są to zatrzaski do otwierania obudowy Macintosha Portable, który był najprostszym w historii Apple laptopem do serwisowania .

Po lewej stronie widać dysk. W Macintoshu Portable zastosowano bardzo nietypowy twardy dysk Conner CP-3045. Był to 3.5" dysk SCSI o pojemności 40 MB, obniżonym profilu i nietypowym, 34 pinowym złączu. W późniejszych wersjach montowano dyski 80 MB. W przypadku uszkodzenia dysku, kupno nowego zamiennika jest niemożliwe a stare, używane dyski do Portable osiągają kosmiczne ceny. Można zaadoptować dysk SCSI o złączu 50 pin i podpiąć go przy użyciu specjalnej przelotki. Problem nadal jednak leży w niskim profilu takiego dysku. Kolejnym problemem przy wymianie dysku jest jego zasilanie. Ewentualny zamiennik nie powinien pobierać więcej niż 5V 275 mA i 12V 250 mA. W przypadku znacznego przekroczenia poboru prądu, może dojść do uszkodzenia płyty głównej. Na szczęście można pracować na Macintoshu Portable bez twardego dysku. Ostatecznie można zrezygnować ze stacji dysków, która jest zamontowana w tym samym koszyczku tylko pod dyskiem. Wówczas należałoby do otwartego Portable wpiąć dysk HDD, zainstalować system i potrzebne oprogrmowanie ze stacji dyskietek a później wymontować stację dyskietek a w jej miejsce wsadzić HDD i wówczas obudowa się zamknie.

Bateria

Po prawej stronie, pod białą klapką znajduje się bateria. Bateria zastosowana w Macintoshu Portable była ewenementem. Apple zastosowało baterię kwasową, która umożliwiała pracę komputera od 6 do 10 godzin. Bateria nie posiadała tzw. "efektu pamięciowego" charakterystycznego dla późniejszych baterii Ni-Cd. Miała jednak jedną poważną wadę gdyż w przypadku jej rozładowania do zera, nie można było pracować na komputerze podpiętym do zasilacza do czasu, aż się nie naładuje. Oczywiście dziś nie uda nam się kupić oryginalnej baterii w dobrym stanie, jednak pomysłowi użytkownicy odkryli, iż po "wypatroszeniu" oryginalnej baterii można wsadzić dosyć popularne dziś akumulatory żelowe. Podobno działa. Jeśli chodzi o zasilanie, Apple było dosyć nowatorskie i zastosowało kilka nowoczesnych technologii do oszczędzania energii. Procesor po 15 sekundach bezczynności zwalniał do 1 MHz a dysk twardy był przez system usypiany. Dziś to norma w każdym laptopie, wówczas była to nowość.

[1/2]
[2/2]

Klawiatura i trackball

Portable posiadał 63 klawiszową klawiaturę oraz trackball. I z tej strony bardzo łatwo ściągnąć obudowę albowiem i ona zamocowana jest na zatrzaskach. Zatrzaski ukryte są we wgłębieniach pod gumowymi nóżkami komputera i aby je otworzyć, trzeba użyć płaskiego śrubokręta.

Tu kolejne, unikatowe rozwiązanie. Trackball można było przepiąć na lewą stronę i podpiąć taśmą od klawiatury a klawiaturę przesunąć w prawo i przypiąć taśmą od trackballa. Jak widać na zdjęciu, klawiatura ma dwa złącza na taśmę. Po takiej zamianie powstaje nam wersja komputera dla leworęcznych. W przypadku gdy posiadamy zewnętrzną myszkę ADB, można trackball wypiąć i w jego miejsce wpiąć klawiaturę numeryczną.

Klawiatura i trackball także montowane były na zatrzaskach. Po odpięciu klawiatury i trackballa zobaczymy jeszcze jedną ciekawostkę.

Pod klawiaturą, na obudowie wytłoczone są podpisy całego zespołu biorącego udział w tworzeniu Portable. Po raz pierwszy podpisy pojawiły się w Macintoshu 128k w 1984 roku.

Procesor i płyta główna

Płyta główna była uporządkowana w charakterystyczny dla komputerów Apple sposób. Elementy elektroniczne były pogrupowane, ułożone zazwyczaj prostopadle lub równolegle do siebie. Każdy układ elektroniczny był dokładnie opisany na płycie tak więc dziś studiowanie płyty Portable to niezła zabawa

Po lewej stronie płyty 32 kości pamięci RAM o pojemności 32 KB każda - łącznie dawały 1 MB pamięci Ram. Oczywiście pamięć można było rozszerzyć do 2 MB lub 3 MB (w wersji komputera "Backlit"). W czasach gdy Portable było w sprzedaży, rozszerzenie do 2 MB kosztowało około 600 USD. Dodatkowa pamięć sprzedawana była na kartach wpinanych do portu "J11 RAM" (na środku płyty). Procesor Motorola MC 68HC000 zastosowany w Portable był odpowiednikiem MC 68000, różnił się zredukowanym zapotrzebowaniem na energię i zdecydowanie mniej się grzał. Motorola 68000 pobierała 1.35 W, natomiast Motorola 68HC000 potrzebowała tylko 0.26 W.

Matryca

Macintosh Portable został wyposażony w bardzo nowoczesną wówczas, aktywną matrycę o przekątnej 9.8". W pierwszej wersji matryca była bez podświetlania, wówczas nie dało się używać komputera w ciemności a i przy słabym świetle były problemy. W kolejnej wersji "Backlit" dodano podświetlanie matrycy, jednakże znacząco spadł czas pracy baterii (o około 40%). Matryca wyświetlała czarno-biały (nie odcienie szarości) obraz o rozdzielczości 640x400 i gęstości 75 dpi. Niezwykle ciekawa jest elektronika z tyłu wyświetlacza.

Komputer sprzedawano początkowo z systemem MacOS 6.0.4. Maksymalny system jaki można było zainstalować na nim to MacOS 7.5.5. Pomimo całkiem ciekawych reklam Macintosh Portable nie zrobił furory.

Moim zdaniem wina leżała po stronie wysokiej ceny i zbyt niskich osiągów. Komputer kosztował 6500 USD (SE/30 – 6500 USD, Macintosh IIci - 6700 USD, Macintosh IIcx - 5369 USD). Zaprezentowany w 1989 roku Compaq SLT/286, kosztował około 5000 USD.

W 1991 r. Macintosh Portable został zastąpiony całkiem udanym PowerBookiem 100 w którym zerwano ze stylistyką "Snow White".

Była to jedna z największych rynkowych porażek Apple'a. Na usprawiedliwienie firmy możemy dodać, że całe lata 80. nikomu nie udało się wprowadzić dobrego komputera przenośnego - był to rynek pełen mniej lub bardziej malowniczych porażek, jak choćby Osborne 1 czy Commodore Executive. Miesięcznik MacMag 2/2003 - "Wzór na kształt Jabłka" - Wojtek Orliński
[1/2]
[2/2]

Obecnie w pełni sprawny Portable do duży rarytas kolekcjonerski. Niestety, na rodzimych portalach aukcyjnych raczej nie uda nam się go kupić. Przypuszczam, że ilość Macintoshy Portable jakie pojawiła się w Polsce można policzyć na palcach jednej dłoni stolarza. Gdy trafiły do sprzedaży, były zbyt drogie. W momencie gdy komputery te były już tanie, nikt ich nie kupował bo miały wartość złomu i możliwości ich praktycznego zastowowania były znikome. Gdy stały sie bardziej kolekcjonerskie, ich cena była już dosyć wysoka. Przyznam się, że od kilku miesięcy z ciekawości śledziłem zagraniczne portale aukcyjne pod kątem Portable. Ofert sprzedaży było aż trzy. Sprawny komputer bez zasilacza i bez dysku twardego sprzedano za 380 USD. Całkiem niedawno sprzedano kompletny zestaw z pudełkiem i instrukcjami oraz oryginalna torbą Apple za 830 USD.

[1/2]
[2/2]

Nawet torba była stylizowana a'la "Snow White" choć nie była biała.

Cena ta była podobno dosyć okazyjna, gdyż z jeden ze znajomych "zbierczy" powiedział, iż ceny takich zestawów zaczynają się powyżej 1000 USD. Komputer może mieć walory tylko i wyłącznie kolekcjonerskie i to z nastawieniem, iż będziemy odpalać go od święta.

[1/2]
[2/2]

Macintosh Portable także miał uchwyt do przenoszenia.

We wpisie dotyczącym iMaca napisałem, iż stanowił on naturalną kontynuację Macintosha 128k z 1984 roku. W tym wypadku Macintosh Portable nieodparcie przypomina mi iBookia Clamshell który pojawił się dokładnie 10 lat później.

Osborne-1, Macintosh Portable i MacBook Air

Gdzie Maka widziano

Macintosh Portable wystąpił w filmie "Taniec na wodzie" oraz w 11 odcinku 2 sezonu "Miasteczko Twin Peaks"

[1/2]
[2/2]
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.