Blog (393)
Komentarze (5k)
Recenzje (0)

Piekło zamarzło, IBM kupuje komputery Apple

@macminikPiekło zamarzło, IBM kupuje komputery Apple31.05.2015 22:36

Drogi Apple i IBM krzyżowały się niezmiennie od samego początku firmy z logiem nadgryzionego jabłka. Od samego początku firmy Apple, a nawet zanim oficjalnie została ona stworzona, Steve Jobs jako największego wroga wskazywał właśnie firmę IBM - "Big Blue". Sam Steve był totalnym zaprzeczeniem wartości reprezentowanych przez IBM i nie zamierzał akceptować korporacyjnego ładu jaki funkcjonował u największego, ówczesnego producenta komputerów.

Macintosh stworzony przez zespół kierowany przez Steve'a Jobsa miał godzić bezpośrednio w komputery IBM, a w zamyśle hippisa Steve'a, miały zburzyć sztywny porządek korporacyjnego świata stworzonego przez "Big Blue". By pokonać swojego wroga, Jobs nie wahał się nawiązać współpracy z firmą Microsoft. Dziś nie trudno stwierdzić, że Jobs się mylił i to nie IBM był największym konkurentem Apple.

Zdjęcie wykonał Andy Hertzfield w marcu 1983 roku podczas wizyty Jobsa w Nowym Jorku z komputerem Macintosh.
Zdjęcie wykonał Andy Hertzfield w marcu 1983 roku podczas wizyty Jobsa w Nowym Jorku z komputerem Macintosh.

Legendarna reklama komputera Macintosh "1984" jednoznacznie wskazywała kim jest ów "zły" w komputerowej rozgrywce - "Big Blue".

Twarz przemawiająca do tłumu jednolitych, szarych ludzi miała symbolizować Big Blue. ...Stworzyliśmy, po raz pierwszy w całej historii, ogród czystej ideologii, gdzie każdy pracownik może rozkwitać, bezpieczny od organizmów pełnych sprzecznych myśli.
Twarz przemawiająca do tłumu jednolitych, szarych ludzi miała symbolizować Big Blue. ...Stworzyliśmy, po raz pierwszy w całej historii, ogród czystej ideologii, gdzie każdy pracownik może rozkwitać, bezpieczny od organizmów pełnych sprzecznych myśli.

W latach dziewięćdziesiątych, największy wróg Apple stał się nieoczekiwanie największym sojusznikiem Apple. Efektem owej współpracy stało się powołanie konsorcjum projektujące i produkujące procesory Power PC. IBM do konsorcjum wniósł projekt swojego procesora IBM 801, którego architektura RISC stała się punktem wyjściowym do powstania i rozwoju procesorów Power PC montowanych w komputerach Apple Macintosh. W późniejszym czasie, niektóre procesory produkowano właśnie w fabrykach należących do IBM. Z kronikarskiej uczciwości należy wspomnieć, że niemały wkład w powstanie nowych procesorów i ich produkcję miała Motorola, a Apple stworzyło dla nich platformę umożliwiającą wykorzystanie możliwości architektury RISC.

Wraz z zakończeniem produkcji procesorów Power PC w 2006 roku wydawało się, że współpraca Apple i niegdysiejszego, największego konkurenta - IBM wygaśnie lub w najlepszym wypadku stanie się marginalna. Nie bez znaczenia był tu też fakt, że w 2005 roku IBM oficjalnie zakończył produkcję komputerów, sprzedając swój dział komputerowi chińskiemu Lenovo.

Procesor Power PC 601, produkowany na potrzeby Apple przez IBM.
Procesor Power PC 601, produkowany na potrzeby Apple przez IBM.

Końcem ubiegłego roku Apple i IBM oficjalnie poinformowali o nawiązaniu bliskiej współpracy w zakresie urządzeń mobilnych. Na mocy wzajemnego porozumienia IBM miał tworzyć oprogramowanie biznesowe na iOS oraz pomóc w ich wdrożeniu. Rzecz niezwykła, bo IBM uzyskał też prawo do technicznego wsparcia związanego nie tylko z oprogramowaniem na platformie iOS, ale także zapewniać techniczne wsparcie dla klientów korporacyjnych także w zakresie sprzętu dostarczanego przez Apple.

Współpraca Apple i IBM w zakresie rozwiązań mobilnych ma dotyczyć nie tylko wielkich firm, ale także rozwiązań dla instytucji i organizacji społecznych. Początkowo niewiele osób obiecywało sobie coś więcej po tej współpracy ale obecnie już wiadomo, że opracowano systemy ułatwiające opiekę społeczną i zdrowotną, a także systemy zarządzania funduszami emerytalnymi i oszczędnościowymi (nie sądzę by ZUS z tego skorzystał).

Apple wspólnie z IBM (lub IBM wspólnie z Apple jak ktoś woli) przygotowało nawet specjalną wersję iPada dla seniorów w Japonii. iPady te ze specjalnie przygotowanymi aplikacjami ułatwiają japońskim emerytom wykonywanie zakupów przez internet, kontakt z lekarzem, a także korzystanie z pomocy Siri w sytuacjach gdy właściciel ma problemy z odczytaniem informacji z ekranu iPada. Oprogramowanie zaproponowane przez IBM także przypomina seniorom o przyjmowaniu leków o ćwiczeniach i zabiegach rehabilitacyjnych oraz o zaplanowanych wizytach lekarskich lub rehabilitacyjnych.

Obecnie IBM, niegdysiejszy największy producent komputerów biurowych postanowił zakupić większą partię komputerów Apple dla swoich pracowników. Oczywiście komputery Apple w siedzibie IBM bynajmniej nie są niczym niezwykłym, gdyż wyposażono w nie pracowników pracujących nad projektami dla Apple. Jak wynika z informacji przekazanych przez Johna Collinsa pełniącego funkcję prezesa sprzedaży wewnętrznej w IBM, tym razem zdecydowano, że każdy pracownik, nawet ten nie związany z projektami Apple, może wymienić swój dotychczasowy komputer na komputer z logiem nadgryzionego jabłuszka jeśli tylko będzie chciał z takiego komputera korzystać w trakcie swojej pracy.

Jak podało IBM, obecnie wdrożono do użytku 15 tys. komputerów Apple (głownie MacBooki Pro i MacBooki Air), a Apple dostarcza dla IBM komputery gotowe do pracy w sieci korporacyjnej IBM bezpośrednio po wyjęciu ich z pudełka. IBM do końca 2015 roku planuje zakup dalszych 50 tys. komputerów Apple, głównie MacBooki Pro.

Patrząc z dzisiejszej perspektywy na historię Apple i IBM śmiało można powiedzieć, że Steve Jobs pokazując wymowny gest palcem pod logiem IBM z całą pewnością nie spodziewał się, że największy w jego mniemaniu konkurent Apple i zarazem największy ówczesny producent komputerów i rozwiązań biurowych będzie nie tylko wdrażał urządzenia Apple, ale masowo z nich korzystał. Ot, taki żart historii jakich sporo w świecie IT.

Żródło: 9to5mac

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.