Supercienki iPad Air, wyczekiwany iPad Mini z Retiną i inne nowości Apple'a
[img=Keynote]
Dziś miała miejsce długo wyczekiwana prezentacja nowych produktów Apple. Odbyła się ona w Yerba Buena Center for the Arts w San Francisco. Yerba Buena Center to kompleks budynków w centrum San Francisco w których zlokalizowane są rozmaite galerie, wystawy, a także odbywają się rozmaite przedstawienia artystyczne.
Oczekiwania wobec Apple były dosyć duże. Wyczekiwano z utęsknieniem premiery obiecywanego Maca Pro, nowych iPadów, AppleTV, a niektórzy mieli nadzieję na nowego iPoda Classic.
Wstęp
Tradycyjnie keynote rozpoczął Tim Cook od podsumowania sprzedaży iPhone'a. Potwierdził on fakty znane od kilku tygodni. W ciągu pierwszego weekendu sprzedano 9 mln telefonów, a do chwili obecnej iOS 7 został zainstalowany na 64% urządzeń mobilnych Apple.
Tim Cook potwierdził także, iż Apple nie zamierza brnąć w urządzenia hybrydowe do jakich dążą niektóre firmy konkurencyjne - albo komputery, albo tablety. To świadczy nie tylko o tym, że Apple nie będzie mieszać urządzeń, ale potwierdza także fakt, iż Apple będzie raczej rozwijało dwa systemy - jeden dla komputerów i jeden dla urządzeń mobilnych, jednak systemy te będą ze sobą świetnie zintegrowane, wykorzystując zalety platformy na jakiej będą zainstalowane.
OS X Mavericks
Zaprezentowano nowy system OS X 10.9 Mavericks. Nie jest to jakaś wielka niespodzianka, gdyż rynek od kilku miesięcy był już przygotowywany na nadejście nowego systemu operacyjnego Apple. Wydawać by się mogło, że ciężko tu czymś zaskoczyć, ale jednak... nowy system będzie darmowy. Z tego co pamiętam, to pierwszy raz w historii Apple taka sytuacja, że nowy system operacyjny jest za darmo.
W nowym systemie skupiono się głównie na zwiększeniu jego wydajności oraz na oszczędności zasobów. Optymalizacja jądra oraz zarządzanie procesami wydłuża znacząco czas pracy na baterii w przypadku MacBooków. Apple między innymi zastosowało grupowanie procesów o równym zapotrzebowaniu na moc procesora. Dotychczas, procesor przyspieszał i zwalniał w zależności od potrzeb wątku. Obecnie system grupuje wątki o podobnym zapotrzebowaniu i wykonuje je grupami, dzięki czemu jest zdecydowanie mniej cykli przyspieszania i zwalniania procesora. Kolejną dużą nowością jest system kompresji pamięci. W dawnych czasach, jeszcze za czasów Mac OS 7.5 była taka aplikacja - Ram Doubler firmy Connectix. Kompresował on nie używane dane w pamięci zwalniając jej część. Nieco zwalniał pracę komputera, jednak dawał wymierne efekty w zarządzaniu pamięcią. Kompresja pamięci zastosowana w Mavericks nie zwalnia komputera, jedna daje pewien zysk w zarządzaniu wolną pamięcią RAM. OS X oszczędza nie tylko RAM ale i miejsce na dysku, gdyż dane zrzucane do pamięci wirtualnej na dysku są skompresowane, a tym samym szybciej zapisywane i odczytywane. Efekt podobno jest widoczny nawet na dyskach SSD ale szczególnie widać różnicę na tradycyjnych HDD.
Ponadto jest kilka nowości takich jak tagi, aplikacja iBooks nowe Mapy. Darmowa aktualizacja do OS X Mavericks ma być dostępna już dziś, dla wszystkich posiadaczy OS X od wersji 10.6 w górę.
MacBook Pro
Nie było niespodzianki w przypadku nowych MacBooków Pro. Główną modernizacją jest zastosowanie układu "Haswell". Nowy MacBook jest lżejszy i cieńszy od swojego poprzednika. Zastosowanie bardziej energooszczędnego układu i OS X Mavericks umożliwia dłużą pracę na baterii - 9 godzin odtwarzania filmów. Ponadto w nowym MacBooku Pro zastosowano kartę WiFi w standardzie 802.11ac Wi-Fi oraz złącza Thunderbolt 2. Nowy, flagowy laptop Apple będzie także tańszy od swojego poprzednika o 200 USD.
MacBook Pro 13" będzie kosztować 1299 USD, natomiast wersja 15" będzie kosztować 1999 USD. MacBook Pro bez wyświetlacza typu Retina przechodzi do historii.
Mac Pro
Zaprezentowano także długo wyczekiwanego Mac'a Pro. Jednak tu mały zawód. Obiecywano, iż komputer trafi do sklepów jesienią tego roku, natomiast podczas keynote podano, iż w sklepach znajdzie się dopiero w grudniu. Bogaci nabywcy będą musieli dać sobie jeszcze na wstrzymanie. Komputer ma być wyposażony w dwie karty AMD Fire Pro o łącznej ilości pamięci graficznej 12 GB (GDDR5).
Komputer będzie obsługiwał do 64 GB pamięci RAM (DDR3 ECC) i będzie wyposażony w USB 3, 6 portów Thunderbolt 2, dual gigabit Ethernet, HDMI, Bluetooth 4, karta WiFi 802.11ac. Mac Pro będzie tak samo cichy jak Mac Mini i nie będzie to tani komputer, bo jego cena zaczyna się od 2999 USD, ale nie jest to sprzęt kierowany do masowego odbiorcy.
Mnie osobiście zastanawia, jak będzie sprawdzać się jego nowy system chłodzenia, choć nie sądzę bym w najbliższym czasie musiał się tym martwić w domu. Mac Pro będzie składany w USA.
iLife i iWork
Zaprezentowano także nowe pakiety iLife (rozrywka) i iWork (praca). Pakiety te nie były aktualizowane od kilku lat. Przystosowano je do 64-bitowej architektury współczesnych komputerów Apple oraz bardziej zintegrowano z ich wersjami na iOS. Dużej modernizacji doczekał się program GarageBand (domowe nagrywanie muzyki), gdyż obsługuje on już 32 niezależne ścieżki dźwiękowe.
Z kolei pakiet iWork doczekał się testowanej od pewnego czasu wersji online. Dokumenty utworzone za pomocą pakietu desktop będą zupełnie kompatybilne z wersją online. Tak więc nastąpiła pełna integracja. Zwiększono także integrację z iCloud, co zaowocuje lepszym dostępem do dokumentów z poziomu urządzeń mobilnych.
Zarówno pakiet iLife jak i iWork będzie dostępny za darmo dla nowych urządzeń iOS oraz nowo zakupionych komputerów Macintosh.
iPad
Ostatnia część prezentacji to iPady. Apple dotychczas przedało 170 mln iPadów oraz 475 tys. aplikacji na iPady. Nie jest tajemnicą, że w chwili obecnej to właśnie filar finansów Apple. Pierwsze zaskoczenie to nazwa nowego iPada. W mediach i "przeciekach" mówiło się o iPadzie 5. Tymczasem będzie to iPad Air. Nazwa nawiązuje do jego rozmiarów. Jest o 20% cieńszy i jest lżejszy (niecałe 0,45 kg). Nie jest zaskoczeniem, iż użyto w nim najnowszego procesora Apple A7 oraz koprocesora M7.
Ponadto posiada on kamerę 5MP, nową kamerę FaceTime HD, dwa mikrofony, a czas pracy na baterii będzie wynosił do 10 godzin. Nowy iPad Air 16 GB WiFi będzie dostępny od 1 listopada (Polska także) w cenie od 2099 zł. Będzie dostępny w kolorze srebrnym i ciemno-szarym (gwiezdna szarość), o pojemnościach 16 GB, 32 GB, 64 GB i 128 GB.
Co ważne, na rynku nadal pozostaje iPad 2 (ciekawe po co) w obniżonej cenie 1699 zł wersja 16 GB WiFi i 2199 zł 16 GB WiFi + 3G.
iPad Mini
Nareszcie doczekaliśmy się iPad'a Mini z ekranem Retina o rozdzielczości 2048x1536. Miłym zaskoczeniem jest fakt, iż i w tym wypadku zastosowano procesor Apple A7.
Nowy Mini z Retiną w wersji 16 GB WiFI będzie kosztował 1699 zł. Podobnie jak poprzednio, w ofercie pozostaje stary Mini, któremu obniżono cenę na 1249 zł za wersję 16 GB WiFi.
Podsumowanie
Jak dla mnie olbrzymim plusem jest udostępnienie nowego OS X za darmo oraz pakietów iLife i iWork, choć te ostatnie są darmowe tylko dla nabywców nowych urządzeń Apple. Trochę niesmaku wprowadza kolejne przesunięcie premiery Mac'a Pro. Dla użytkowników mobilnych urządzeń Apple pojawienie się iPad'a Mini z Retiną to olbrzymi krok naprzód. W tym wypadku byłem pewien, że Apple w Mini da procesor Apple A6X, ale zostałem zaskoczony. Po raz pierwszy Apple pozwoliło przeskoczyć jedną generację procesora. iPad Air, poza nazwą ciężko uznać za niespodziankę. Można było się spodziewać, iż będzie on z procesorem A7.
Zastanawia tylko fakt utrzymania na rynku poprzedniej wersji Mini. Teraz stał się on modelem podstawowym, najtańszym. W jego jednak wypadku, najnowszy iOS 7 sprawuje się przyzwoicie. Tym większym zaskoczeniem dla mnie, jest pozostawienie wiekowego już iPad'a 2... stary procesor, stare złącze i cena zbliżona do nowocześniejszego iPad'a Mini bez Retiny ? Nie wiem kto się na to skusi.