Blog (20)
Komentarze (2.2k)
Recenzje (0)

Zasada planowanego zużycia

@MaRaZasada planowanego zużycia21.11.2010 21:59

Wczoraj rano w Jedynce toczyła się dyskusja, czy przypadkiem producenci urządzeń specjalnie nie zaniżają ich trwałości. Padło zdanie, że to niemożliwe, byłoby to zbyt grubymi nićmi szyte. Akurat jechałem samochodem do Warszawy i nie mogłem napisać SMS-a, więc może na blogu skomentuję.

Otóż jak najbardziej, to oczywiste iż celowo zmniejsza się trwałość produktów, aby nakręcić sprzedaż nowych. To żadna tajemnica, po prostu producenci się tym nie chwalą (nie mają czym).

Każdy w miarę rozgarnięty inżynier potrafi oszacować średni czas życia swojego dzieła, to jedna z podstawowych cech branych pod uwagę przed przystąpieniem do wykonania projektu. Od tego zależy faza projektowania, dobór podzespołów i cechy samej konstrukcji. To też bardzo ważny parametr w przygotowywaniu biznesplanu, menedżerowie firm muszą wiedzieć jaka jest trwałość wyrobów.

Istnieje dziedzina nauki zajmująca się przewidywaniem czasu życia produktu. Głównie oparta na statystykach matematycznych. Oczywiście nie da się dokładnie przewidzieć, kiedy konkretna sztuka wyrobu odmówi posłuszeństwa, gdyż jest to zmienna losowa, zależna od wielu czynników (m.in. warunków eksploatacji). Ale z dużym prawdopodobieństwem można oszacować, jaki jest czas eksploatacji większej partii wyrobu. Jedne sztuki popsują się później, inne nieco wcześniej.

Przykładowo (w zależności od przyjętego modelu matematycznego), jeżeli średni czas życia danego urządzenia wynosi 12 lat (w tym czasie popsuje się 50% z partii produktu), to po 14 miesiącach będzie sprawnych 90%, a po 5 latach 65% ogółu. Różni się to w zależności od typu produktu i wyników testów eksploatacyjnych próbek. Dzięki temu producent może oszacować zapotrzebowanie na rynku w przyszłości oraz optymalnie rozplanować sieć serwisową (z góry wiadomo jakie podzespoły i w jakiej ilości dostarczyć serwisantom). Zazwyczaj to się sprawdza, chyba że wynajęci Chińczycy popełnili błędy w produkcji.

Zalecenia serwisowe w karcie gwarancyjnej pojazdów nie są wyssane z palca, wynikają z podobnych szacunków. Analogicznie jest z samolotami, tam wymienia się podzespoły po ustalonym z góry czasie eksploatacji chociaż są sprawne, aby zminimalizować ryzyko uszkodzenia podczas lotu.

W przypadku urządzeń powszechnego użytku projektuje się je tak, by za bardzo się nie psuły w okresie gwarancyjnym. A później mogą, nawet powinny. Może bez przesady, te 4 lata eksploatacji to minimum przyzwoitości. Ale im dłuższy przewidywany czas życia, tym wyższa cena, dlatego produkty o lepszej jakości są wyraźniej droższe pomimo identycznych parametrów. To nawet nie kwestia samych kosztów produkcji (np. kondensatory elektrolityczne o wyższej trwałości są o grosze droższe od standardowych), ale długoterminowych szacunków - jeśli produkty mają być dwukrotnie dłużej eksploatowane, to producent musi dwa razy więcej zarobić na jednej wyprodukowanej sztuce, by mu wyszło na to samo, przecież ma koszty własne i nie może dopłacać do interesu. Niestety, klienci o tym nie wiedzą, kierują się ceną i na własne życzenie napędzają koniunkturę na tandetę. A kto tanio kupuje, ten dwa razy kupuje.

Żadna też tajemnica, że specjalnie projektuje się tak, aby utrudnić naprawę poza autoryzowaną siecią serwisową lub całkowicie uniemożliwić, wyprodukować jednorazówkę której nie opłaca się naprawiać. To też zalecenie menedżerów, często drobna zmiana w konstrukcji wystarczyłaby, aby umożliwić wymianę najbardziej awaryjnego podzespołu. Choć z drugiej strony sami klienci też potrafią się szybko znudzić i chcą kupować nowe (tzw. moralne zużycie), nie opłaca się zwiększać trwałości czegoś, co i tak wcześniej zostanie wyrzucone.

(wpis został również opublikowany na moim prywatnym blogu)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.