Blog (23)
Komentarze (1.2k)
Recenzje (0)

5 powodów przez które odechciewa się zgłaszania bugów

@master5 powodów przez które odechciewa się zgłaszania bugów19.12.2014 16:16

W swojej pracy programisty często korzystam z produktów innych osób, te jak każde inne oprogramowanie może zawierać błędy. Jako że z reguły używany kod ma współpracować z moim własnym, dla chęci dopięcia wszystkiego na ostatni guzik i niesienia pomocy innym staram się zgłaszać zauważone usterki.

Niestety jak to często w życiu bywa nic nie jest takie proste na jakie wygląda, a czynnik ludzki potrafi czasami wywołać większy ból pewnej części ciała niż pierwotny robak w kodzie źródłowym. Dlatego chciałem się z Wami podzielić swoją osobistą listą top 5 powodów przez które po pewnym czasie odechciewa mi się zgłaszania czegokolwiek.

1. Support guy

Czyli człowiek od wszystkiego, pierwszy na linii frontu niesienia pomocy zdesperowanym użytkownikom. Po opisaniu napotkanego problemu pierwszy mail jaki dostaje to cytat z dokumentacji, FAQ czy inna bezsensowna odpowiedź z reguły nie mająca związku z tematem.

O ile takie zachowanie jest jeszcze zrozumiałe w przypadku np.: Allegro, to w sytuacji w której mamy do czynienia z produktem stricte programistycznym jest to żenujące. Zwykle po wymianie kilku listów pada prośba o przekazanie zgłoszenia "wyżej", do kogoś znającego się na rzeczy.

2. U mnie działa

Zgłaszając buga do systemów służących do śledzenia błędów (jak np.: Trac) mamy to szczęście że czytają to osoby piszące kod (przynajmniej taką mam nadzieję). Niestety i tutaj zdarzają się przypadki że czytający nasze żale traktuje wszystkich z góry i mimo dobrego opisu odtworzenia błędu nie bardzo chce mu się zgłębiać szczegóły, bo przecież u niego działa.

Po części jestem w stanie zrozumieć takie nastawienie, jeśli taka osoba musi dziennie przebrnąć/pozamykać dziesiątki ticketów od osób które wykorzystują system do nie tego co trzeba.

3. It's not a bug, it's a feature

Przechodzimy do grubszego kalibru, o ile wcześniejsze przypadki to ogólnie rzecz biorąc problemy na linii komunikacji między ludzkiej, o tyle teraz mamy do czynienia z twierdzeniem że białe jest czarne - cytując pewnego polityka. Sytuacja w której autor produktu traktuje błąd jako coś czym on nie jest jest beznadziejna, a zwłaszcza gdy od tego zależy kondycja naszego tworu.

4. Jest to na naszej liście TODO

W luźnym tłumaczeniu oznacza to nie mniej nie więcej co: "wiemy że to jest błąd ale występuje tak rzadko (albo tylko u ciebie) że nie chce nam się tracić na to czasu". Spychologia w najczystszej formie oprawiona w ładny, poprawny politycznie język.

5. Spokojnie, nie pali się

Nie oczekuje od nikogo że będzie moim prywatnym niewolnikiem i odpowiadał na zgłoszenia 24/7, jednak czas oczekiwania sięgający 5-7 dni potrafi poirytować, zwłaszcza gdy odpowiedź jest nierzeczowa lub wymijająca. Wówczas taka wymiana myśli może trwać i miesiącami zanim dojdziemy do konsensusu.

Przykłady z mojego podwórka

A. W serwisie Play24 mamy do czynienia z dwustopniowym uwierzytelnianiem w przypadku wykonywania operacji takich jak zmiana taryfy, aktywacja pakietu, itp - słusznie, grunt to bezpieczeństwo. Jednocześnie numer na który otrzymujemy hasła jednorazowe może być inny niż ten którego dotyczy konto (przydatne gdy mamy dużo numerów). Problem tylko w tym że do zmiany numeru dla haseł SMS nie wymagane jest potwierdzenie na aktualnie zdefiniowany numer. Czyli całe zabezpieczenie nie jest nic warte. Liczę tylko na to że po śmiesznej odpowiedzi jaką dostałem na zgłoszenie w/w usterki poszło to gdzieś dalej i finalnie zostanie/zostało załatane.

B. WC Brands - płatne rozszerzenie do wtyczki WooCommerce dla WordPressa. Błąd dotyczył nieprawidłowego zamknięcia output bufferingu w PHP, który powodował psucie stosu ob jeśli motyw też go stosował. Istna batalia z supportem w której usilnie starano mi udowodnić że jest dobrze i że to ja robię coś źle. Po kilku miesiącach/releasach w końcu naprawili co trzeba. Można? można. Analogiczny błąd zgłaszałem jeszcze w samym WordPressie oraz innym pluginie i tutaj z uśmiechem na ustach przyjęli zgłoszenie.

C. Jeszcze z podwórka WordPressowego, kolejne płatne rozszerzenie o nazwie Visual Composer, chwalące się możliwością integracji z motywem. Zgłoszona spora lista usterek, po roku czasu wracam do kodu, nowa wersja, 90% jak było tak jest i doszły nowe, kolejne zgłoszenie. Najpierw flirt z support guy, potem mieszanie się w zeznaniach a na koniec "mamy to w TODO". Obiecali coś poprawić na nowy rok, ale chyba już nie wierzę w świętego mikołaja.

D. Na koniec pozytywny przykład z 7-zipem. W którejś alphie występował błąd z nieprawidłową obsługą mechanizmu pakowania z różnych dysków z zachowaniem pełnej ścieżki pliku w archiwum (to wszystko z wiersza poleceń ;)). Ogółem błąd był tak rzadki, że wątpię by ktokolwiek inny z tej funkcjonalności korzystał. Było to parę lat temu i od tego czasu nie było jeszcze stabilnego wydania, ale jeśli się go doczekamy to wiem że wspominany błąd czeka już na mnie naprawiony :).

Podsumowanie

Oczywiście w większości przypadków z sukcesem udaje mi się zgłosić błąd i doczekać jego naprawienia. Nie mniej, od jakiegoś czasu gdy mam to robić odczuwam już dziwny strach pomieszany z niechęcią.

Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że złe doświadczenia mam większości z produktami które są płatne, gdzie zasadnym jest aby znaleziony błąd był naprawiony - zwłaszcza że nierzadko podaje rozwiązanie na tacy z numerami linii kodu.

A Wam jak często zdarza się zgłaszać błędy w używanym oprogramowaniu? I co finalnie z tego wynika?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.