40 dni z tabletem Samsunga - Gmailu Y U No Del Trash

Mija kolejny dzień.

Zaczęło się niewinnie. Bo to jest tak zawsze. Mój Staruszek - poczciwinka z niego - ma skrzynkę mailową na gmailu. Nawet umie z niej korzystać, a przez umię mam na myśli, że potrafi odebrać i wysłać... i to by było na tyle. Zadzwonił do mnie wczoraj, z problemem miesiąca, a zaznaczyć trzeba, że nie robi tego często.

Gmail pokazał mu, iż nie ma miejsca. Serio. Sprawa była jasna jeszcze przed zalogowaniem... 10GB prezentacji, filmików i tym podobnych śmieci. Emeryci!

Jako, że korzystam z tableta zgodnie z planem i apka gmaila do mojego konta przypisana jest, to odpaliłem Operę. Zalogowałem się na konto Ojca i mym oczom ukazał się widok mobilnego gmaila. Ku memu zaskoczeniu folder kosz pozbawiony był przycisku Opróżniającego.

Ok, rozumiem, osoby mobilne nie będą nigdy miały potrzeby usunięcia wszystkich swoich wiadomości... dzięki Ci Google, że o nas myślisz. Przełączam więc widok na zwykły HTML i niezgadniecie, tam też nie ma tego przycisku. Wszelkie próby odpalenia zwykłego nowoczesnego widoku gdzie jest możliwść opróżnienia kosza spełzły na niczym. Żeby pogrążyć firmę z Mountain View, w żadnym widoku nie miałem możliwości zaznaczenia wielu wiadomości naraz, bo na pewno nikt nie będzie chciał skasować całej srrony maili. Oh czemu~

Nie poddałem się jednak - nie przegram pierwszego dnia! Uruchomiłem więc na Samsungu przeglądarkę Chrome, w myśl zasady, że co jak co, ale Google na Google działać będzie... i tak też było. Mogłem wreszcie uruchomić nowoczesny interfejs gdzie z radością w mgnieniu oka odnalazłem upragnioną funkcję. Niestety nie zadziałała!

Gmail do potwierdzenia czynności opróżniania kosza używa popupu HTML, który w mobionym Chrome się nie pojawia. Ot tak, po prostu tego nie robi. Już miałem rzucić cały 40 dniowy plan w pierony, gdy podpowiedziano mi najbardziej oczywistą rzecz... w nowoczesnym wyglądzie działała funkcja zaznaczenia wielu maili. Wykorzystując tą możliwość w mgnieniu okaza skasowalem 5GB wiadomości. W ten oto sposób emeryci mogą ponownie wysyłać sobie prezentacje o pięknych zamkach i sprośnych podtekstach.

Nauwa sie tylko pytanie, czy użytkownicy mobilni muszą być zawsze tak poszkodowani?

Ps. Sprawdziłem normalną apke na androida i... albo jestem ślepy, albo również nie mogę opróżnić kosza jednym kliknięciem. Hmmmm.