Blog (171)
Komentarze (1.6k)
Recenzje (2)

40 dni z tabletem Samsunga - waćpanna mów do mnie głośniej

@MaXDemage40 dni z tabletem Samsunga - waćpanna mów do mnie głośniej18.02.2013 19:50

No i jeszcze kolejny dzień…

Po pierwsze wymyśliłem kolejną genialną metode wprowadzania literek. Nazywa sie ona: normalna klawiatura podpięta do klawiatury Asusa, zapisanująca w Polaris i potem na drugi tablet za pomcą dropboxa kopiująca. O!

Dzisiaj jednak zamierzam rozwinąć trochę bardziej swoje uwagi odnośnie klawiatury ekranowej, tak by móc odpowiedzieć komentującym pod ostatnim moim wpisem. Czyli dlaczego każdy dotykowy panel wprowadzania słów jest do bani:

Słowniki podpowiadające

Najpopularniejsza metoda, często i gęsto nazywana T9, choć z faktycznym T9 nie ma wiele wspólnego (http://pl.wikipedia.org/wiki/Słownik_T9) to właśnie słowniki podpowiadające. Ich działanie jest proste, naciskamy jakieś bliżej nieokreślone literki, po czym inteligentny system podpowiada nam co chcieliśmy napisać. Jest to wygodna metoda i jedna z lepszych, świetnie spisuje się w telefonie komórkowym z niewielkim ekranem… dużo gorzej w tablecie z ekranem powyżej 7 cali.

Już tłumacze dlaczego. Przy dużym pisania tekstów, czyli gdy na ten przykład chcemy napisać tej wielkości blog (500słów), procedura wygląda mniej więcej tak: 1. Wprowadzamy słowo – ponieważ nie mamy fizycznej odpowiedzi od klawiszy, nasz wzrok skierowany jest na klawiaturę, aby palce trafiały. 2. Odrywamy wzrok od klawiszy i spoglądamy na wyraz podpowiedziany. 3. Jeśli jest ok., naciskamy spacje i wracamy do punktu 1. 4. Jeśli nie jest ok., wybieramy wersje wyrazu o którą nam chodziło, co odbywa się poprzez oderwanie rąk od klawiatury i tapnięcie odpowiedniego słowa. Potem wracamy do punktu 1. 5. Jeśli, o zgrozo, każdy wyraz podpowiedziany jest zły wciskamy parę razy backspace a potem wprowadzamy wyraz od nowa wracając do punktu 1. 6. Jeśli, o zgrozo podwójna, każde wprowadzenie słowa kończy się niepoprawną podpowiedzią bo mamy do czynienia z rzadkim słowem, to zaczyna nas trafiać szlag, bo poświęciliśmy właśnie pół minuty na wprowadzenie jednego słowa! Nie wracamy do punktu 1 tylko rzucamy tabletem o ścianę.

Teraz powróćmy do pewnego małego kawałka zdania przed listą: 500 słów”! Napisanie 5 zdaniowej wypowiedziana forum lub Facebooku – ok. Magisterki w tym nie wklepiecie jednak, serio.

Na plus trzeba zaliczyć to, że słowniki mogą się uczyć i z czasem wprowadzanie staje się przyjemniejsze.

Na minus trzeba powiedzieć, że podpowiedzi w Samsungu Galaxy Tab 2 są tak wolne, że do czasu pisania jednego wyrazu trzeba doliczyć 15 sekund aż słownik namyśli się czy chodziło mi o ten wyraz, czy inny… ;(

Brak podpowiedzi, czysta klawiatura

To jest dobre rozwiązanie, jeśli wkurzają nas podpowiedzi. Pisze się szybko i nie trzeba odrywać co chwili wzroku od klawiszy aby sprawdzić co się napisało. Pisanie w pozycji wertykalnej jest wręcz przyjemnością. Serio. Szybko, sprawnie – pod warunkiem, że nie korzystamy z polskich znaków. Te bowiem wstawia się poprzez przytrzymanie dłużej danego klawisza a potem przesunięcie palca w lewo (lub prawo). Prędkość pisania zmniejsza się dwukrotnie a w przypadku paskudnych wyrazów takich jak „gżegżółka”, pięciokrotnie!

Klawiatury podpinane

Transformer ma takową… i jest ona fajna. Dostała by od mnie laur najgenialniejszego wynalazku wszechczasów, gdyby tylko miała ciut większe klawisze. Albo gdybym ja miał mniejsze palce. Trudno zdecydować.

Klawiatury dziwne

Czyli swifty, thumby,wprowadzanie ręczne – patrz słowniki. Choć przyznaję , że ta klawiatura w Asusie, ma całkiem niezły Swift.

Wprowadzanie głosowe

I tu jest przyszłość – działa wyjątkowo rewelacyjnie. Interfejs poprawiana słów wypowiedzianych jest trochę koślawy, ale generalnie jestem z niego wyjątkowo zadowolony. Zresztą, czytacie jego efekt! ;)   Tylko gdyby nie trzeba było przełączać się na zwykłą klawiaturę gdy jest potrzeba wprowadzić trudne słowo, to byłoby całkiem nieźle. Jeszcze ta cholerna spacje przed kropką - polska gramatyka jednym słowem leży.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.