Blog (11)
Komentarze (68)
Recenzje (0)

O poziomie artykułów i komentarzy w internecie słów kilka

@michal.b1990O poziomie artykułów i komentarzy w internecie słów kilka27.08.2009 14:27

"Gazeta Wyborcza" debatuje ostatnio nad problemem chamstwa w internecie. Ja chciałbym zwrócić uwagę na inny problem - problem poziomu publikacji zamieszczanych w internecie. Mam tu na myśli nie tylko teksty zamieszczane w sieci przez zwykłych internautów, ale również te tworzone przez redaktorów różnorakich serwisów internetowych, począwszy od wortali zajmujących się wąską tematyką (jak nasz), kończąc na dużych portalach wielotematycznych jak Onet czy Wirtualna Polska.

Zacznijmy od tych drugich, czyli redaktorów. Miałem kiedyś okazję czytać artykuł zamieszczony na witrynie wspomnianej gazety. Artykuł ten był tekstem z wydania papierowego zamieszczonym online. W tradycyjnej gazecie błędy pojawiają się sporadycznie, przed opublikowaniem artykuły poddawane są korekcie. Niestety internet traktowany jest po macoszemu. W tekście, który miałem okazję czytać roiło się od literówek, połączonych wyrazów itp. Tego typu błędy pojawiają się czasem także na naszym wortalu. Co prawda rzadko (chwała redaktorom za to!), ale jednak są. Rozumiem, literówka - rzecz ludzka, każdemu może się przydarzyć, Jestem jednak zdania, że gdyby autorzy przed publikacją choć raz uważnie przeczytali swój tekst tego typu sytuacji byłoby znacznie mniej. Czy to nie wstyd dla redaktora gdy literówka pojawia się nawet w tytule? Z taką sytuacją spotkałem się w na stronach portalu IDG.

Literówki, literówkami - są denerwujące, ale można z nimi żyć. Gorzej gdy newsy zamieszczane na, wydawałoby się, poważnym serwisie (znów przykład IDG) są bardzo niskiej jakości - sprawiają wrażenie pisanych na szybko i byle jak. Takie są też często wiadomości zamieszczane na popularnym Onecie. Niejednokrotnie prezentujące kiepski poziom pod względem kompozycji tekstu. Każdy przecież pisał kiedyś w szkole wypracowania z polskiego, uczono nas jak pisać różnego rodzaju teksty. Rozumiem, że nie każdy musi mieć do tego talent, ale czy od redaktorów nie powinniśmy wymagać więcej?

Przejdźmy teraz do treści tworzonych przez zwykłych internautów. Nie będę tu czepiał się już literówek (chociaż są nagminne). Tu głównym problemem oprócz braku kultury niektórych piszących (ale to nie jest tematem tego tekstu), są liczne błędy językowe i ortograficzne. Mamy przecież funkcję sprawdzania pisowni w niektórych przeglądarkach. Są jednak tacy, którzy zasłaniają się tym, że wolą korzystać ze swojej przeglądarki, tej funkcji nieposiadającej. Oprócz tego osoby te piszą, iż cierpią na dysleksję. Czy nie ma dla nich rozwiązania? Otóż jest! Drodzy Czytelnicy, jeżeli nie chcecie używać przeglądarki, która sprawdza pisownię, swój komentarz napiszcie najpierw w zwykłym edytorze tekstu typu Word czy Writer z pakietu OpenOffice. Czyżby komentarz był aż tak pilny, że przed jego wysłaniem nie można poświęcić chwili na jego sprawdzenie? Wątpię. Czytając któryś z rzędu wpis zawierający np słowo ludzią użyte zamiast ludziom człowiek już sam zaczyna tracić orientację co jest poprawne, a co nie. Szanujmy więc ludzi, którzy mają czytać to co napiszemy. Nie robimy tego przecież dla siebie, nieprawdaż?

Na koniec proszę wszystkich: redaktorów, blogerów, komentujących o zastanowienie, czy szybkość jest ważniejsza od jakości informacji?

Zapraszam do refleksji w komentarzach. Pozdrawiam wszystkich

michal.b1990

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.