Blog (34)
Komentarze (536)
Recenzje (0)

Thank You for Playing

@mktosThank You for Playing28.09.2015 00:00

"Thank You For Playing - Kultowe magazyny o grach" to społecznościowo ufundowany w serwisie wspieram.to film dokumentalny przedstawiający historię popularnych polskich magazynów o grach rodzących się w latach 90-tych.

Top Secret, Gambler, Secret Service, Świat Gier Komputerowych, Reset - te tytuły wzbudzają nostalgię. Film dokumentalny opowiadający o nich miał przybliżyć je młodszym osobom, a przede wszystkim zgłębić pewien fenomen polskiego rynku w tamtym czasie. Bo mamy lata 90-te, epokę gwałtownej transformacji, może już w sklepach są nie tylko ekspedientki, lecz nadal niewiele, zarabiamy miliony, a tu jest wciąż mało, a tu nagle rodzi się rynek magazynów dla graczy. A skąd w ogóle oni biorą te gry? A dlaczego spędzają przy nich tyle czasu? Jakim cudem to wszystko działało?

Ja może nie należałem i nie należę do hardkorowych graczy. Moja konsola do gier się kurzy, mój komputer ostatnio widział tylko Minecrafta i Kerbal Space Program, nigdy w życiu nie grałem w Heroes of Might and Magic, a i nie kupowałem specjalnie magazynów o grach. Aczkolwiek pamiętam, jak Gambler czy Secret Service opisywały pewne produkcje, do których świeciły mi się oczy, pamiętam jak wstukiwałem opublikowane ciosy do Mortal Kombat (i one nie działały, bo była opisana wersja na Amigę...) oczekując wyrwania głowy przeciwnika (a moja pamięć mięśniowa wciąż pamięta te ciosy, ale nie tak dobrze by wygrać więcej niż jedną walkę na HotZlocie). Projekt wsparłem jednak w maju zeszłego roku. Wkrótce potem wsparłem jeszcze jeden projekt związany z reaktywacją "kultowego" Secret Service, który zakończył się jednak porażką. I o "TYFP" zapomniałem. W międzyczasie pojawiła się również książka "Nie tylko Wiedźmin. Historia polskich gier komputerowych", która również nawiązała co nieco do tamtych czasów.

[1/2]
[2/2]

Aż do tego weekendu, kiedy w mojej skrzynce pocztowej pojawił się kod do pobrania wersji elektronicznej. Bo niestety film zebrał znaczące opóźnienie w stosunku do planu. Pobrałem ją, chwilę poleżała na dysku i zdecydowałem się obejrzeć.

Dominuje nastrój wspominkowy. Film pokazuje osoby stojące za owymi kultowymi tytułami prasy o grach. Na ekranie takie sławy jak Gulash i Pegaz Ass z Secret Service, przez Alexa i Dr. Destroyera z Gamblera, do Borka z ŚGK oraz Michała "Śledziu" Śledzińskiego. No i komentarze Adriana Chmielarza, kolejnej legendy polskiego światka gier.

Sporo materiałów, archiwalne strony tekstów i recenzji, w tym takie, które sam pamiętam na papierze (do dziś nie wiem gdzie moje numery 4 i 5/95 Gamblera oraz 51 Secret Service się podziały, a specjalnie je trzymałem "na przyszłość"). Pasujące materiały o słynnej giełdzie przy Grzybowskiej. A nawet powrót do miejsc, gdzie rodziły się redakcje i rysowanie miejsca, gdzie stało biurko Pegaza przez niego samego na piasku obecnej tam budowy.

[1/2]
[2/2]

Wszystkie wspominane magazyny łączy kilka rzeczy - ich redakcje powstawały spontanicznie, tworzone były przez pasjonatów, realizowane w totalnie chaotyczny sposób. I wszystkie te magazyny już nie istnieją.

Pojawia się stwierdzenie, że to Internet zabił prasę grową, ale i że to sprawka rosnącego profesjonalizmu i kwestii biznesowych. Padają pytania o piractwo, gdzie odpowiedź "pomidor" czy odwracanie głowy to normalna sprawa (a mówimy tu już o sytuacji po roku 1994). Jest mowa o zgrzytach w Secret Service, ale nie jest dokładnie powiedziane co się stało i dlaczego. A sam Marcin "Martinez" Przasnyski wspominany jest wielokrotnie, ale na ekranie się nie pojawia.

Produkcja okraszona jest elektroniczną muzyką, pojawiają się dźwięki z gier z epoki, okraszone dobrze zrobionymi animacjami, nawet bardzo znajomy motyw muzyczny z jednej z gier, jednak oczywiście clue filmu to "gadające głowy".

Zwiastun obejrzało około kilku tysięcy osób. Sam projekt wsparło ich nieco ponad 400. Ciekawe, bo choćby niechlubny restart Secret Service wsparło prawie 10 razy więcej, a w szczytowym momencie nakłady czasopism sięgały 200 tysięcy egzemplarzy. Czyżby wszyscy już wydorośleli z gier? A może zapomnieli?

Film jestem skłonny polecić. Dobrze zrobiona dokumentalna robota, nie ma się do czego również przyczepić od kwestii technicznej. Premiera wersji DVD w popularnym sklepie zaplanowana jest na pojutrze, a kosztować będzie 40 zł, co jest dość wysoką ceną, warto więc pomyśleć o poczekaniu jeszcze na wersję czysto elektroniczną - film warto obejrzeć, ale nie wiem czy będzie się do niego wracać.

Brakuje mi tak naprawdę jednego dużego nieobecnego: CD Action. Oczywiście, czasopismo to straciło status kultowości z prostego powodu - bo przeżyło. Ale i ono zaczynało w połowie ostatniej dekady XX wieku, i ono wprowadziło swoje innowacje.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.