Blog (39)
Komentarze (405)
Recenzje (0)

Na cmentarzu Opensource

@molexorNa cmentarzu Opensource 27.05.2011 01:46

Ponoć projekt opensource nie umiera dopóki jest choć jeden developer i choć jeden odbiorca. Może być to nawet ta sama osoba. Co jednak się dzieje, gdy ostatni odbiorca znika? Nadchodzi koniec, a projekt idzie w niepamięć - umiera. Trafia na cmentarz Opensource. Dzisiaj zapraszam na wycieczkę po takim właśnie cmentarzu.

Spieszmy cicho i powoli, Poza cerkwią, poza dworem, Bo ksiądz gusłów nie dozwoli, Pan się zbudzi nocnym chorem. Zmarli tylko wedle woli Spieszą, gdzie ich guślarz woła;

Są programy długowieczne(jak gnurobbo), ale są też takie, które kończą swój żywot- być może przedwcześnie, może tragicznie. Teza, że kod jest wykorzystywany dłużej niż powinien, może i zawiera sporo prawdy, jednak nie zawsze się sprawdza. Pozostają tylko wspomnienia developerów i nostalgia użytkowników. Na cmentarzu opensource wśród największych pomników stoją dystrybucje Linuksa. Wśród nich kilka ojczystych projektów. Ja pamiętam trzy.

Póki ciemno, głucho wszędzie, Spieszmy się w tajnym obrzędzie.

Z otchłani wspomnień pojawił się CDLINUX – A.D 2003-2008. Oparta na debianie dystrybucja LIVE CD, zawierająca pakiet OpenOffice( którego przyszłość też jest niepewna) . Dziś na próżno szukać informacji o projekcie na distrowatch- pod tą samą nazwa występuję projekt rodem z Chin. Strona oficjalna nadal działa przypominając o dużych marzeniach i planach . Projekt nigdy nie zyskał dużej popularności, choć swego czasu był dodawany do czasopism(2004/2005) i promowany w szkołach. CDLINUX, jak możemy dowiedzieć się ze strony, był projektem akademickim, rozwijanym na zajęciach z Systemów Operacyjnych. Co ciekawe strona oficjalna informuje że :

Obecnie kończone są prace nad wydaniem stabilnej wersji dystrybucji.

Ale to już raczej się nie zdarzy.

Świeco niedobra! właśnie pora była zgasnąć! I nie mogłam doczytać - czyż podobna zasnąć

Niewiasta Kasia przybyła na gusła! KATE OS – bo tak się nazywał projekt, swoje pierwsze stabilne wydanie miał w roku 2004, a ostatnie w 2007. Przez ten czas zyskał i stracił rzesze użytkowników. Pamiętam, że projekt był mocno rozwijany przez jakiś czas. Oparta na Slackware dystrybucja, przystosowana dla użytkowników z Polski zyskiwała zwolenników. Dobrze wykonana strona(dostępna do dzisiaj) i dość prężnie działające forum wróżyło sukces. Jednak coś się stało i zespół developerów zaczął się rozpadać. Nie podołano zadaniu stworzenia i utrzymania dobrej dystrybucji. Próbowano wskrzeszać projekt, jednak na próżno szukano nowej krwi i wsparcia. Prowadzono również rozmowy z Coba Solutions. Nie udało się reanimować Kasi. Szkoda, bo projekt był bardzo ciekawy.

Z cichym pieniem, wolnym krokiem; Wszak nie nucim po kolędzie, Nucimy piosnkę żałoby; Nie do dworu z nowym rokiem,- Ze łzami idziem na groby.

Spory pomnik widzę na cmentarzu. Pomnik Auroxa – największej rodzimej dystrybucji, która swój żywot rozpoczęła w roku 2002, a zakończyła w 2006. Oparta na Redhacie, a później na Fedorze dystrybucja zyskała dużą popularność nie tylko w Polsce, ale także w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Niestety w toku zawirowań i walki przestała być rozwijana, a po przejęciu przez COBA SOLUTIONS przestała istnieć. Płyty z Auroxem były przystosowane dla Kowalskiego – zawierały oprogramowanie pomocne przy instalacji neostrady na modemach USB, sterowniki do kart graficznych i wiele innych. Aurox wydawany był także wraz z czasopismem linux+. Dystrybucja posiadała bogate WIKI, oraz Forum. Niestety obecny właściciel wyłączył wiki i inne strony . Po przejęciu, trwały rozmowy z developerami o kontynuacji projektu, które jednak zakończyły się fiaskiem. Po rozłamie powstała „dystrybucja- repozytoruim„ Jazz linux. Są to dodatkowe pakiety dla Centosa. Jazz linux miał również jedno wydanie płyty instalacyjnej w wersji Beta. Projekt nadal jest rozwijany a informacje na jego temat można znaleźć na forum linuksowo.pl. Jeśli ktoś chciałby natomiast wskrzesić Auroxa, to prawa do znaków towarowych, o ile pamięć mnie nie myli kosztują 20 000zł , są w posiadaniu COBA SOLUTIONS i są(były?) na sprzedaż.

Nie tęsknij, starcze, prosiemy młodzi, Tęsknota sercu i myślom szkodzi; W tym sercu dla nas żyją przykłady, Dla nas w tych myślach jest skarbiec rady

Jest jeszcze wiele innych projektów, które umarły. Wśród programów przytoczę aptitude-qt, tworzone w ramach google summer of code w zeszłym roku przez studenta z Polski. Być może wy pamiętacie jakieś inne polskie dystrybucje, które zniknęły?

Gusła skończone - czas wracać do żywych. Przypomnijmy zatem,że Polska ma nadal dystrybucję, która wywodzi się z naszego kraju – mowa o PLD ( Jazz Linuxa nie można na razie traktować jako dystrybucję) . Projekt, mimo,że nie jest zbyt aktywny, to cięgle znajduje odbiorców i jest rozwijany. Warto także pamiętać o społeczności skupionej wokół międzynarodowych projektów jak Ubuntu, Debian, Fedora i wiele innych. Trochę jednak tamtych rzeczy żal... A może jestem już po prostu stary ? (...)

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.