Blog (1)
Komentarze (0)
Recenzje (0)

Mam chromebooka. Ale po co?

@MRAFMam chromebooka. Ale po co?04.02.2019 19:14

Nie wiem. Ostatnio szukałem prezentu dla mojej lubej i chciałem aby to był jakiś fajny laptop. Znając swojego pecha używany nie byłby dobrym rozwiązaniem. W sumie, używany prezent - jak to brzmi; chyba że to jakieś Ferrari. Ona dostała jakiegoś Acera 10" (w tym przypadku woli małe), modelu już nie pamiętam. Ale powystawowy (nówkanówka z gabloty)do tego 2 lata gwarancji, dotykowy ekran, 4GB RAM, SSD.

Kiedy szukałem dla niej laptopa znalazłem przypadkiem licytację chromebooka. I tak oto Acer Chromebook 14 CB3-431 za 250zł z KW został mój. Nowy, nieużywany z jedną małą wadą. Rozbitym ekranem. Ale ja nie dam rady... Najpierw kupiłem sprzęt potem szukałem matrycy. O ku**a powiedziałem, ~200zł najtaniej plus wysyłka? Za te pieniądze gdyby zsumować naprawę z kwotą, którą dałem na sprzęt, to miałbym o wiele lepszy sprzęt. No nic, korzystałem sobie z niego w najlepsze. To znaczy dwa razy. Potem odstawiłem i wystawiłem na OLX, a tutaj ludzie chcieli dać mi za niego 200zł. To było kategorycznie nie do przyjęcia i chyba straciłem trochę pieniędzy. Cebula ze mnie.

Ale chwila! ACER to chińczyk? Chińczyki mają części zamienne, czyli w grę wchodzi aliexpress. No to siup na żółty bazar i szukamy i szukamy i szukamy. 40$ to tak średnio jakieś są też po 32-34$. To tak czy siak między 100, a 150zł. Plus czekanie, a jak mi się matryca uszkodzi w transporcie, albo celnicy będą chcieli się do niej doczepić?I tutaj wyrosłem z bycia Januszem i stałem się homosapiens. 14" to 14", nie 12 i nie 15. Przecież matryca to nie żarówki do kierunkowskazów BMW (ale ja śmieszny jestem), że musi być dedykowana. Zresztą, skoro jest obecna matryca zbita to rozkręćmy to co się da i zobaczmy kotku co jest w środku.

I bum, wystarczyła zwykła prosta matryca 14" z 30pinami plus uchwytami na górze/dole, a nie po bokach.Wydałem fortunę na tę matrycę, rzecz jasna na nową z gwarancją. Całe 99zł plus wysyłka jakoś 15zł. I tak zamontowałem ją i działa. Oh yeah... No to montaż ramki i włączam sprzęt ponownie i nie działa. Na czole masa potu, ręce się trzęsą, zdejmuję rękawiczki - wiecie chciałem jak na filmach, mieć rękawiczki aby nie uszkodzić sprzętu. Demontuję ramkę i tak jakoś... Wszystko podłączone czyli coś w stylu "wycieraczki są, to nie wiem czemu nie jedziemy". No to stara matryca - działa. To jeszcze raz nowa - działa. Składam. Działa. Poniżej foto matrycy jak jeszcze była w miarę OK, potem wycofałem ofertę z OLX, bo rozlała się jeszcze bardziej.

W lewym-górnym rogu małą czarna dziura. Przy dolnej krawędzi pasmo Sudetów + wiele pikselowych linii
W lewym-górnym rogu małą czarna dziura. Przy dolnej krawędzi pasmo Sudetów + wiele pikselowych linii

Podsumowując to co napisałem: 250zł + 115zł = ~365zł za zupełnie nowy sprzęt. To chyba nie jest duży pieniądz? Ale czy było warto? I teraz ciężko dojść do odpowiedniego wniosku.

Zacznijmy, że jest tutaj Celeron N3060 i 2GB RAM plus 32GB przestrzeni dyskowej. Na aukcji było jak byk napisane 2GB RAM, ale wpisując model wyskakiwały mi wersje 4GB, w sumie... 2GB raczej jest z 16GB, a 4GB z 32GB. Pomyliłem się.

Początkowo wszystko się zawieszało, animacje były takie... Toporne. Przecież ChromeOS miał działać tam gdzie nie dałby rady Windows, a Windows działa na 1GB RAM (7da radę). No to coś jest nie tak. Jak łatwo się domyślić, matryca oprócz zbicia musiała mieć coś uszkodzone i przez to odświeżanie było walnięte. Teraz wszystko chodzi picuśglancuś.

No dobra, po prostu działa, jakoś działa, jakoś się nie zawiesza. Żałuję jednego; że znalazłem w domu, a dokładnie w szufladzie całe 20GB RAM DDR3 do laptopów. Dwa razy 8GB plus jedna kość 4GB. Przecież w tym przypadku lepiej było kupić innego zwykłego laptopa i wsadzić tam ten RAM i SSD, który też leży w szafce (GoodRam 64GB) i to by jeszcze wszystko było na jakimś Intelku i3... Powerpoint miałby 31FPS jak nic. Ale jednak to byłby używany sprzęt, wytarty itp., więc musiałbym kupić jakiegoś za 500-700zł aby wyglądał w miarę. Ale to już jakby nie patrzeć prawie jeszcze raz tyle co ten chromebook z matrycą.

Do tego ten chromebook teoretycznie działa nawet 14h na baterii, a w praktyce powiem, że faktycznie to 14h. Jest ultracienki, więc to też raczej ultrabook, a nie laptop. Nie ma aktywnego chłodzenia więc jest cichy, do tego jest aluminiowy (pokrywa). Wzornictwo bardzo na plus.

Czyli... Nowy lekki sprzęt z bardzo ładnym designem, dobrze działającym systemem, dobrymi głośnikami, świetną baterią ale tylko z 2GB RAM i w miarę słabym CPU (chociaż ten celeron i tak jest lepszy niż atom)?

Gdyby nie te znalezione pamięci to może inaczej bym się na to zapatrywał. Wydaje mi się, że byłbym dużo szczęśliwszy gdyby to była wersja 4GB RAM i z Celeronem N3160 (dla powtórzenia, obecnie 2GB RAM z N3060). Tak. Gdyby to była ta bogatsza wersja to bym nawet nie marudził. Ale teraz muszę narzekać bo jednak coś mam z cebuli.

Spoko, Chrome działa i to nawet płynnie przy 7-10 kartach. Innych zewnętrznych aplikacji nie testowałem oprócz: Horizon GO, PISTON, VLC i gry OpenTTD, która się wiesza nawet. Mam PC, a laptop miał być dodatkiem.Jakość obrazu i barwy bardzo ładnie odwzorowane.

Obecnie w pracy wygląda tak:

Zdjęcie wykonano telefonem w pracy - bardzo słabe oświetlenie
Zdjęcie wykonano telefonem w pracy - bardzo słabe oświetlenie

PS: Tak więc mam chromebooka i 20GB RAM w szufladzie.

Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.