Stereotyp hakera

Chciałbym teraz powiedzieć trochę o stereotypie wytwarzanym przez media, i tym podobne, wokół ludzi, jakimi są hakerzy. Często teraz taki człowiek utożsamiany jest z złodziejem, że tak to nazwę. Media i "zwykli śmiertelnicy" nie wiedzą, co oznacza słowo haker.

Telewizja

Oglądając często telewizję, można napotkać na obrazy, w których jednym z wątków jest hakerstwo. Takim filmem na przykład jest Jądro Ziemi (The Core). Tutaj haker ma za zadanie manipulować siecią, aby nie przedostały się do niej informacje związane z tajną operacją rządową, mającą na celu uratowanie świata (baa... co ja gadam... błąd logiczny - uratowanie ludzkości, a to nie to samo). Na początku filmu możemy zobaczyć więc niezbyt przystojnego faceta (co chyba jednak jest nieistotne), który chyba nie ma lodówki, tylko same komputery, i sprzęt, jaki powinien należeć do "hakera", do którego drzwi puka jakaś tam organizacja rządowa (ahh, te efbijaje i sijajeje).

Primo - prawdziwy haker nie niszczy, tylko wyszukuje błędy oprogramowania je naprawia (jest jednak postawa mediów, która jest już lepsza, i określa trzy kręgi hakerów - white, grey i black hatów - czyli kolejno dobrych, niekoniecznie dobrych a czasem złych, i złych "hakerów").

Duo - pół żartem, pół serio - nie jestem pewien, czy tej lodówki na pewno tam nie było, ale haker powinien coś jeść. ;)

Społeczeństwo

Nawet samo społeczeństwo wytwarza mity. Częstokroć (dobra, przesadziłem, nie tak często), można od kogoś usłyszeć: jakiś haker wykradł dane z mojego kompa!, albo - jakiś haker zmienił mi hasło na nk (sam czegoś takiego nie słyszałem, ale na pewno są ludzie, którzy tak mówią).

Primo - według Erica Stevena Raymonda ludzie mylą crakerów z hackerami. Załączam tutaj tekst wymienionego wyżej hakera na temat ludzi takich jak on.

Informatycy

Nawet wśród informatyków panuje złe przekonanie. Na lekcji informatyki na jednej z lekcji uczyliśmy się bodajże nawet, że haker to osoba, która zajmuje się włamaniami do m.in. sieci, zaś cracker zajmuje się łamaniem zabezpieczeń serwerów i zamkniętego oprogramowania (pisząc częstokroć oprogramowanie nazywane "crackiem").

Primo - nie wiem skąd się to bierze, ale jest to moim zdaniem głupota, żeby oprócz zakłamania słowa haker mieszać między hakerów jeszcze crackerów.

To chyba na razie tyle, jak coś jeszcze wymyślę to postaram się napisać.

Jeżeli ktoś jest zainteresowany tematem prawdziwego hakerstwa, polecam przeczytać cały tekst, do którego jednego z "rozdziałów" zamieściłem link.