Blog (79)
Komentarze (533)
Recenzje (0)

Kłopotodstrzał – Zapominalskie „Uruchom” w Windows 10

@NRNKłopotodstrzał – Zapominalskie „Uruchom” w Windows 1025.03.2016 20:20

W ten sposób oto powstaje kolejna (miejmy nadzieję nieco bardziej „stała”) seria na moim blogu. Na pierwszy odstrzał wezmę dość prosty kłopot z Windows 10, którego rozwiązanie spowodowało u mnie reakcję znaną z sagi Star Trek:

Źródło: Google Grafika
Źródło: Google Grafika

Personalizacja

Felietonizacja poradnika (pomiń, jeśli szukasz jedynie rozwiązania)

Wszystko zaczęło się od powyższego, już dość mocno oklepanego słowa. Kiedyś, dawien dawno, personalizacja np. Windowsa 95 czy 98 polegała na zmianie kolorów elementów interfejsu i tapety. Z czasem pojawiały się kolejne aplikacje służące do coraz głębszej ingerencji w system i jego zachowania, w tym np. planowanie zadań typu czyszczenie ikonek na pulpicie / przenoszenie zdjęć z pulpitu do obrazu (w odrobinę bardziej przystępny sposób niż przez wbudowany w Windows harmonogram) itp.

Sporo zmian nastąpiło w dojrzałym wieku Windowsa XP, gdy zaczynały wypływać pierwsze snapshoty Longhorna – szalenie obiecującej pre-alphy niesławnej Visty. Z tamtego okresu pamiętam ogromny boom na aplikacje zmieniające zachowanie komputera, wprowadzające pozorną przeźroczystość, czy nawet przenoszące pulpit do środowiska 3D. Ogromny przełom przyniosły – przynajmniej dla mnie – nowe możliwości środowisk linuxowych. Pierwotnie za personalizację uznawałem takie bajery jak dostosowanie wyglądu pulpitu, czy efekciarskie przejścia między jego wirtualnymi instancjami. Ostatecznie, po poznaniu możliwości modularnego dostosowania OSa do własnych potrzeb rodem z projektów takich jak Slackware czy Arch Linux, dziś wydaje mi się, że rozumiem pełnię znaczenia tego słowa. I nie ukrywajmy: natywna personalizacja Windowsa, choć wydaje się rozbudowana, jest pełna dziwacznych powiązań i szalenie upośledzona.

Windows 10 (rozpoczęcie opisu problemu)

Windows 10 zawiera dwa menu całkowicie poświęcone personalizacji – to w panelu Ustawienia, oraz „zgodne wstecz” obecne w Panelu Sterowania. Oba wzajemnie się uzupełniają, w niektórych kwestiach powielając te same funkcjonalności. W tym tekście potrzebne nam jedynie to z Ustawień.

Wraz z jego wkroczeniem na rynek, Microsoft chełpił się kompletnym przebudowaniem swojej koncepcji pełnoekranowego Menu Start, powracając do „prehistorycznego” już rozwijanego menu, wzbogaconego o kafelki i dodatkowe opcje… zgadliście – personalizacji ;)

Personalizacja Menu Start vs. Uruchom

Wśród opcji dostępnych w panelu Ustawienia znajdują się takie frazesy jak „Pokaż więcej kafelków” (rozszerza odrobinkę menu start, aby mieściło więcej kafelków w pojedynczej kolumnie) oraz „Czasami pokazuj sugestie w menu Start” (cokolwiek ma znaczyć to „czasami”, biorąc pod uwagę, że pojawiały mi się bez przerwy…).

(Windows 10) Ustawienia -> Personalizacja -> Start
(Windows 10) Ustawienia -> Personalizacja -> Start

Dostępne są także dwie kolejne opcje, tym razem korzystające ze zwyczajów użytkownika:

  • Znane z wcześniejszych edycji Windowsa pokazywanie ostatnio otwieranych elementów
  • Całkiem nowe pokazywanie najczęściej używanych aplikacji

Historia użytkowania plików jest w mojej opinii bardzo przydatna (stąd zostawiłem ją uruchomioną), w przeciwieństwie do pokazywania mi najczęściej używanych aplikacji. Skoro przecież używam ich najczęściej, raczej na pewno utworzyłem sobie gdzieś do nich skrót, i nie chcę ich widzieć powielonych w menu start. Opcja dla mnie zbędna – a więc wyleciała.

Cytując jedną z odzywek postaci w grze HearthStone: „To był błąd.”, bowiem jest to jedno z wspomnianych wcześniej „dziwnych powiązań”.

Dlaczego korzystam z uruchom

Nie lubię nadmiaru ikon na pulpicie. Zresztą, mało kto chyba to lubi. Radzę sobie z tym korzystając ze zmiennych środowiskowych tworzonych przez wiele aplikacji. Wielokrotnie, łatwiej wcisnąć mi na klawiaturze kombinację Windows + R by wpisać notepad i uruchomić aplikację w ten sposób, niż korzystać z wolniejszego i czasami omylnego (chroniczne uruchamianie notatnika++ zamiast notatnika…) wyszukiwania w menu start.

Parę przydatnych skrótów, z których korzystam w ten sposób:

  • notepad – Notatnik
  • winword – Microsoft Word
  • excel – Microsoft Excel
  • powerpnt – Microsoft PowerPoint
  • calc – Kalkulator
  • photoscape – PhotoScape
  • cmd – Wiersz Poleceń w trybie użytkownika
  • services.msc – Usługi systemu Windows
  • regedit – Edytor Rejestru
  • msconfig – Konfiguracja Systemu (zaawansowane ustawienia m.in. uruchamiania)

I wierzcie mi, lub nie, ale gdy już mam je wpisane co najmniej raz, wyszukanie ich bez wpisywania wybierając Windows + R i naciskając strzałkę w dół (nawigującą po historii) to ułamki sekund w stosunku do tej samej operacji z użyciem myszki lub Menu Start.

W skonfigurowanym przeze mnie Windowsie 10, Uruchom historii nie miało, w przeciwieństwie do stojących obok dwóch innych komputerów pod kontrolą tego samego OSa.

Rozwiązanie (Leniwi! To tutaj!)

Okazuje się, że historia aplikacji dla narzędzia Uruchom nie jest sterowana przełącznikiem „Pokaż ostatnio otwierane elementy na listach szybkiego wyboru w menu Start lub na pasku zadań”, lecz... przez przełącznik „Pokaż najczęściej używane aplikacje”! Ta enigmatycznie opisana opcja steruje nie tylko wyglądem lewej kolumny Menu Start, ale też historią narzędzia Uruchom (a i nie wiadomo czym jeszcze…). W ten sposób, zabieg kosmetyczny odchudzenia Startu z paru zbędnych odnośników do aplikacji przyczynił się do utrudnienia korzystania z narzędzia Uruchom.

Konkluzja

Pokrętność powiązań nieprecyzyjnie opisanych przełączników w nowym panelu Ustawień, który docelowo ma zastąpić dotychczasowy Panel Sterowania (tym samym prawdopodobnie usuwając tzw. Windows GodMode, czyli jego wersję na sterydach) bywa przytłaczająca i odrobinę niepokoi w kontekście przyszłości systemu Microsoftu. Okazuje się bowiem, że zwiększając ergonomię w jednym miejscu, chcąc nie chcąc możemy przypadkiem się jej pozbawić w innym, a twórca oprogramowania nie przewidział możliwości synergii obu opcji. Jak takie podejście ocenić? Pozostawiam to Wam samym.

Z mojej strony zadanie wykonane: historia narzędzia Uruchom powróciła i ma się dobrze.

W następnym odcinku...

Powracający problem Sklepu Play nieopisany w pomocy technicznej Androida (występujący szczególnie na urządzeniach Samsunga).

___ *Troubleshooting – rozwiązywanie problemów. Trouble – kłopot. Shooting – odstrzał.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.