Blog (1)
Komentarze (2.2k)
Recenzje (0)

Raspberry Pi - Pierwsze wrażenia użytkownika

@O4iRaspberry Pi - Pierwsze wrażenia użytkownika29.06.2012 01:05

Gdy dwudziestego dziewiątego lutego bieżącego roku fundacja Raspberry Pi ogłosiła rozpoczęcie sprzedaży minikomputera o tej samej nazwie, zainteresowanie produktem przerosło najśmielsze oczekiwania. W kilka minut przestały odpowiadać strony internetowe wszystkich firm przyjmujących zamówienia na urządzenia, a każdy zainteresowany mógł zamówić tylko jedną sztukę. Pierwsza partia urządzeń rozeszła się błyskawicznie, zanim jeszcze udało się dostać na przeciążone strony sprzedawców.

Teraz po niespełna czterech miesiącach oczekiwania, gdy emocje już opadły dotarł do mnie własny egzemplarz Raspberry PI i chciałem podzielić się z wami moimi pierwszymi wrażeniami z użytkowania tego urządzenia. Ten wpis nie jest recenzją, ani szczegółowym opisem produktu, to tylko kilka uwag zebranych podczas krótkiego używania komputerka.

Specyfikacja

Przepis na zbudowanie Raspberry Pi jest zarazem prosty i innowacyjny - weź komponenty, które możesz znaleźć w obecnych telefonach komórkowych (z wyjątkiem radia) i umieść je na płytce w formie miniaturowego komputera. Urządzenie powstało w oparciu o układ SoC Broadcom BCM2835, który zawiera:

  • Procesor ARM1176JZFS 700 Mhz.
  • Czterordzeniowy układ GPU zgodny z OpenGL ES2.0, OpenVG, posiadający sprzętowy dekoder H.264.
  • 256 MB pamięci RAM.

Budowa

Zdjęcie poniżej prezentuje całą zawartość przesyłki. W pudełku znajdziemy tylko płytkę Raspberry Pi oraz kartkę z bełkotem BHP.

Zawrtość opakowania
Zawrtość opakowania

Najważniejsze jest oczywiście samo urządzenie, które prezentuje się następująco.

Raspberry Pi widok z góry
Raspberry Pi widok z góry
Urządzenie nie jest duże
Urządzenie nie jest duże
Na krótszej krawędzi znajduje się port Ethernet 100 MB/s oraz dwa porty USB 2.0
Na krótszej krawędzi znajduje się port Ethernet 100 MB/s oraz dwa porty USB 2.0
Po przeciwnej stronie znajdziemy port micro USB (służący tylko do zasilania urządzenia) oraz slot na kartę SD
Po przeciwnej stronie znajdziemy port micro USB (służący tylko do zasilania urządzenia) oraz slot na kartę SD
Na dłuższej krawędzi znajduje się jedynie wyjście HDMI
Na dłuższej krawędzi znajduje się jedynie wyjście HDMI
Po przeciwnej stronie mamy do dyspocyzji wyjście audio (jack słuchawkowy), analogowe wyjście obrazu RCA oraz piny GPIO
Po przeciwnej stronie mamy do dyspocyzji wyjście audio (jack słuchawkowy), analogowe wyjście obrazu RCA oraz piny GPIO

Uruchomienie

Aby móc uruchomić Raspberry Pi należy pobrać obraz systemu operacyjnego ze strony projektu, Zapisać system na karcie SD np. za pomocą standardowego linuksowego narzędzia "dd", podłączyć pożądane peryferia. Gdy tylko dostarczymy zasilanie do płytki, system wystartuje z karty SD (start z zewnętrznych urządzeń USB nie jest możliwy).

Raspberry Pi w akcji
Raspberry Pi w akcji
Raspberry Pi w akcji
Raspberry Pi w akcji

Zdecydowałem się na instalację obrazu Debian "wheezy" w wersji beta, który został opublikowany na stronie fundacji 19 czerwca 2012r. Podczas pierwszego uruchomienia systemu zostanie wywołane narzędzie Raspi-config, za pomocą, którego skonfigurujemy kilka podstawowych rzeczy korzystając z przyjemnego konsolowego UI (curses). Wszystkie parametry da się oczywiście ustawić z poziomu konsoli tekstowej, ale dobrze, że twórcy udostępnili szybszy sposób. Na uwagę zasługuje opcja pozwalająca podzielić dostępną pamięć operacyjną między GPU a resztę systemu. Przydatna na pewno okaże się też możliwość powiększenia partycji "root" na pozostały wolny obszar karty pamięci.

Narzędzie Raspi-config
Narzędzie Raspi-config

Wprawdzie możemy zmienić "locale" na odpowiednie dla Polski, ale nie spowoduje to wyświetlenia polskich znaków diakrytycznych w konsoli, natomiast aby korzystać z polskiej klawiatury należy posłużyć się standardowym narzędziem konfiguracyjnym systemu Debian. [code=bash]dpkg-reconfigure keyboard-configuration[/code]

System nie startuje domyślnie środowiska "X" choć jest domyślnie zainstalowane, aby wywołać tryb graficzny używamy dawno zapomnianej komendy. [code=bash]startx[/code] Zostanie uruchomione środowisko LXDE i wydawać by się mogło, że mamy przed sobą pełnowartościowy komputer PC.

LXDE na Raspberry Pi
LXDE na Raspberry Pi

No i jak?

W momencie uruchomienia iXów entuzjazm spada, najpierw okazuje się, że nie posiadamy akceleracji grafiki, bo sterowniki GPU dla systemu X nie są jeszcze gotowe, choć na szczęście będą. Następnie szybko przekonujemy się, że "jest wolno". Najbardziej rozczarują się osoby, które sądziły, że kupią sobie "taki tani i oszczędny komputer do przeglądania stron internetowych." Przeglądanie internetu jest oczywiście możliwe, lecz niekomfortowe. Dostarczona przeglądarka internetowa Midori zużywa do tego celu całe dostępne zasoby a renderowanie treści jest bardzo wolne. Przypomina mi ono korzystanie z internetu przez modem GSM w standardzie EDGE. Chciałem sprawdzić jak w takich warunkach poradzi sobie przeglądarka Chromium, ale niestety zainstalowanie jej na chwilę obecną nie jest możliwe. Z tego co wiem skompilowanie jej dla Raspberry Pi sprawia developerom sporo problemów.

Być może tak jak i ja korzystacie z rewelacyjnego programu do przechowywania haseł KeePass, działa on na wielu platformach, ale pod Linuksem wymaga do uruchomienia środowiska Mono. Wywołanie KeePassa podczas gdy przeglądarka jest włączona zajmuje około 30 s. Realnie patrząc w chwili obecnej nie da się wykorzystać Raspberry Pi do codziennych czynności wykonywanych na standardowym komputerze.

Przeglądarka Midori zajmuje całe zasoby systemowe
Przeglądarka Midori zajmuje całe zasoby systemowe

Ja mam zamiar przeznaczyć opisywany sprzęt na developerski serwer internetowy i myślę, że do tego celu nada się wyśmienicie.

Uważam, że problem polega na tym, że w przypadku telefonów komórkowych system i aplikacje zoptymalizowane są pod bardzo ograniczone zasoby. Natomiast w Przypadku Raspberry Pi używamy aplikacji napisanych dla sprzętu o dużo lepszych parametrach, które zostały przekompilowane pod architekturę ARM, ale nie zostały napisane z myślą o ograniczonych zasobach.

Obecnie cała nadzieja w społeczności, prezentowany sprzęt posiada niezwykle duży potencjał, ale i wiele ograniczeń. W chwili obecnej nie nadaje się dla przeciętnego użytkownika, ale entuzjaści komputerowi powinni być zachwyceni.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.