Windows Phone 8 i jego wady....

Ostatnio postanowiłem zmienić telefon. Jestem osobą, która stara się przy wyborze produktu wybrać coś co odpowiada potrzebom i jednocześnie nie przepłacać za markę lub niepotrzebne gadżety.

Do tej pory byłem użytkownikiem tel. z Androidem, zaczynając od 1.6 na wersjach 4.< kończąc.

Ceniłem ten system za możliwości jakie teoretycznie daje – masa opcji i ustawień, programów czy nawet gier. Jednak latka lecą i człowiek zaczyna stawać się istotą leniwą. Zaczęły irytować mnie problemy z zacinaniem się sprzętu nawet na dość mocnych konfiguracjach, ociężałość systemu i czas pracy na baterii – po co mi zajebiste gierki – jeśli mogę pograć w nie 2-3 godziny i zostaje bez telefonu?

Rachunek sumienia

Stwierdziłem, że pora zrobić rachunek sumienia do czego tak naprawdę służy mi telefon

Wynik nie był dziwnie zaskakujący – potrzeba utrzymywania kontaktu: rozmowy, sms, poczta. Do tego dorzuciłem jeszcze notatnik, kalendarz i może awaryjną nawigację w kryzysowych sytuacjach :P

Mając kilka razy telefon z WM8 w ręku stwierdziłem, że zaryzykuje. Wybór padł na Huawei Ascend W1, stosunkowo tani telefonik, którego specyfikacja teoretycznie nie powala.

Efekt?

Cóż po trzech tygodniach użytkowania mam sporą listę minusów dotyczących zarówno samego systemu, jak i telefonu. I co ważne, nie są to opinie, które gdzieś tam przeczytałem lub o których słyszałem, są to problemy z którymi spotkałem się ja - Oprych.

• 1. mała możliwość konfiguracji;
• 2. nie można ustawić własnego dzwonka SMS;
• 3. stosunkowa mała ilość aplikacji/gier;
• 4. brak menadżera plików;
• 5. brak Wuali;
• 6. prosta książka telefoniczna i brak dialera z t9;
• 7. karta pamięci tylko na mp3, zdjęcia i wideo;
• 8. mała ilość miejsca w tel.;
• 9. telefon czasami wiesza się na przy 3G
• 10. aparat bez rewelacji

Przy czym dwa ostatnie punkty dotyczą modelu, a nie samego systemu

Konkluzja

Mimo wszystko jestem zachwycony produktem Microsoftu, na chwilę obecną zostaje przy nim, choć być może wymienię tel. na coś z większą pamięcią i lepszym aparatem.

Dlaczego tak? Przede wszystkim z uwagi na szybkość działania, system reaguje błyskawicznie, nie zacina się i służy do dzwonienia. A jeśli chodzi o powyższe „wady”:

• Ad 1 – w zasadzie to może być także plus, bez długiego grzebania i zabawy, uzyskujemy dobry efekt. Tak naprawdę brakuje mi tylko możliwości ustalenia rzadszych aktualizacji zawartości poczty np. co 4 czy 6 godzin i możliwości jej wyłączenia w określonych porach – np. w nocy ;)
• Ad 2 Tu się nie nic dobrego powiedzieć, żeby w XXI wieku nie można było przypisać własnego dzwonka SMS? A do ustawienia dzwonka potrzebna jest dodatkowa aplikacja?
• Ad 3 Cóż jeśli chodzi o mnie to najważniejsze programy są i działają bez problemów – Evernote, Skype, Office, CeneO, Teamiever, BZWBK. A reszta? Telefon ma służyć do dzwonienia i w zasadzie nie zabrakło mi żadnej aplikacji od czasu gdy korzystam z WP8. Jednak nie oszukujmy się, do rozrywki wybrał bym tableta z Androidem – ale to przecież troszkę inne przeznaczenie. Dodam tylko, że dzięki Noki mamy rewelacyjne mapy Here Driver – naprawdę dokładne – brak tylko fotoradarów i punktów pośrednich.
• Ad4 Jeden z najczęściej wysuwanych zarzutów wobec tego systemu. Nie da się ukryć, że jego brak jest zauważalny w recenzjach i opiniach o tym systemie. A czy przeszkadza to w normalnej pracy? Tak i nie. Specyfika WP8 jest nieco odmienna od Androida. I w zasadzie jego brak można odczuć tylko w przypadku gdy mamy załączniki w mailu i chcielibyśmy je gdzieś przenieść, czy skorzystać z chmury.
• Ad5 Jak już jesteśmy przy chmurze, w WP brakuje tylko jednej aplikacji – Wuali, która jak dla mnie ma najlepszego windowsowskiego klienta, i która działa także na Mincie i Androidzie. Owszem mamy SkyDive na którym możemy zsynchronizować dane z aplikacji które użytkujemy, ale to nie to samo. Z drugiej strony, z uwagi na brak menagera plików w WP i tak nie byłbym w stanie wykorzystać Wuali w pełni
• Ad6 Przyzwyczajony do potężnych kombajnów używanych w Androidzie początkowo dialer i książka telefoniczna nieco mnie odrzucały, ale już po krótkim obcowaniu mogę nawet powiedzieć, że nie tylko przyzwyczaiłem się do nowego, ale i polubiłem – znowu kłania się szybkość i stabilność pracy. Swoją drogą zacząłem korzystać z wybierania głosowego, które działa naprawdę szybko i sprawnie. Przydałby się tylko t9 w dialerze w celu przyśpieszenia wybierania numerów.
• Ad7 No właśnie jak na razie, i nie zapowiada się w tym szybka zmiana, kartę pamięci możemy używać tylko do multimediów – zdjęcia, muzyka, wideo, ale nic ponad to. Nawet głupich map nie można wrzucić na kartę.
• Ad8 I w ten sposób dochodzimy moim zdaniem do największej bolączki WP8 szczególnie w tańszych modelach. System nie radzi sobie z zarządzaniem pamięcią. Sam zajmuje prawie 2GB – w granicach 1,7 – 1,91. Niby nadal zostaje sporo, bo 1,5 GB, ale WP8 jeśli pobierze aplikacje bezpośrednio z marketu nie potrafi później usunąć plików instalacyjnych z folderu Inne. W moim przypadku w chwili obecnej mam wolne jakieś 350 MB (z teoretycznie 4 GB), reszta system – 1,91, aplikację 505 MB i folder „inne” – 961 MB. Co w nim jest? Na pewno mapa polski – jakieś 250 MB, ale co zajmuje 700 MB? Nie mam pojęcia, jak dla mnie to jedyny, ale za to naprawdę istotny problem z WP. Oczywiście powyższa sytuacja nie występuje tylko u mnie.

Cóż pozostają dwa minusy :-P

Ale pkt 9 występuje tylko w modelu Huawei, więc może to być problem producenta sprzętu, a jeśli chodzi o słaby aparat – to wiedziałem na co się piszę, a topowe Nokie robią już naprawdę niezłe zdjęcia, bardo dobre filmy z rewelacyjnym dźwiękiem ?

ps swoją drogą, czy jeszcze 15 lat temu pomyślelibyście, że system w telefonie komórkowym będzie zajmował 1,9GB?