Blog (1)
Komentarze (1)
Recenzje (0)

Jak się czuję rozmawiając

@RjDTRLvL3AJak się czuję rozmawiając10.11.2016 23:07

Post nie zawiera propozycji jakichkolwiek rozwiązań. Pokazuje w nim jak się czuję. Jeśli ci to nie odpowiada lub denerwuje, nie czytaj!

Cześć! To ja:

To ja kiedy rozmawiam:

A to ja kiedy rozmawiam o czymś smutnym. Albo denerwującym. Albo trudnym. Albo intymnym. Albo wszystkim naraz:

Często prowadzę rozmowy z wykorzystaniem elektronicznych środków komunikacji: te codzienne i te ciężkie.

Nie jestem ekspertką w dziedzienie prywatności czy bezpieczeństwa. Jestem zwyczajną, świadomą technologii osobą, która korzysta z tego, co inni: WhatsApp dla rodziny, Telegram i Facebook dla znajomych oraz Slack dla współpracowników.

W najlepszym przypadku technologia nie powina sprawiać, że przejmujemy się prywatnością. W najlepszym przypadku sprawujemy kontrolę nad tym, kto słucha naszej rozmowy.

Obecna sytuacja jak dotąd nie osiągnęła powyższego ideału. Nie mogę się pozbyć odczucia, że nie jestem sama w pomieszczeniu z moim rozmówcą. Jest KTOŚ jeszcze.

Trudno jest określić kim jest ten KTOŚ. Czy to serwis, z którego korzystam? Facebook? WhatsApp? Slack? Czy słucha ktoś, kogo zupełnie nie znam? I czy Ci wszyscy INNI przekazują treść moich rozmów jeszcze INNYM? Czuję, że nie mogę tego oceniać.

Świadomość obecności - albo raczej: nie świadomość - o tych INNYCH zmieniła moje rozmowy. Na początku się przejmowałam. I rozmawiałam tak, jakbym mówiła do obcych: Kontrolowałam się. Pilnowałam. Wyobrażając sobie tych wszystkich INNYCH w pomieszczeniu.

Jednakże nic sie nie wydarzyło. Nie było żadnych konsekwencji jakiejkolwiek mojej rozmowy. Wszyscy ci INNI zdają się nie przejmować tym, co robię. Albo wprost przeciwnie tylko nikomu się nie wygadali. Albo wygadali tylko nikt się tym nie przejął. I ja o tym nie wiem: Czy to dlatego, że moje rozmowy są nudne? Czy to dlatego że ten KTOŚ jest tak naprawdę miłą osobą?

Mając nadzieję, że to ostatnie jest prawdą stałam się odważniejsza. To jest właśnie obecna sytuacja: Nie wyobrażam sobie już tych wszystkich obcych, którzy przysłuchują się moim rozmowom. KTOŚ staje się coraz mniej widoczny. Nie jest już częścią moich rozmów - przynajmniej nie myślę o nim:

Więc rozmawiam ze swoim rozmówcą na ciężkie tematy przez wspomniane wcześniej usługi. Smutne, szokujące, nieprzyjemne rzeczy: Rzeczy, o których nie chciałabym żeby obcy wiedzieli.

Nadal mam znajomych, którzy przejmują się tym KIMŚ w pomieszczeniu. Oni chcą mieć pewność, że nikt nie słucha. Nie mam nic przeciwko temu. Zastanawiam się jednak, co to zmienia? I znów czuję, jakbym nie mogła tego oceniać.

W dzisiejszych czasach coraz więcej osób zdaje się przejmować mniej niż ja. Sprawia to, że czuję się trochę niekomfortowo, ale również powoduje, że sama jestem odważniejsza rozmawiając: Skoro oni powiedzieli KOMUŚ o wszystkich ciężkich i osobistych sprawach, i nic się nie stało - może mnie też nic się nie stanie?

Prowadzenie rozmowy samo w sobie jest trudne. Przejmowanie się tym, czy ktoś słucha tego, o czym mówię wcale nie pomaga. NIE przejmowanie się prywatnością wcale nie wydaje się być rozwiązaniem. Jestem zdezorientowana, ale nie wystarczająco zmartwiona by korzystać z: PGP, Signala i innych usług, metod, z których korzystają "obrońcy prywatności". Wszyscy powinniśmy być obrońcami prywatności - ale to nie jest tak wygodne jak bycie lekko przerażonym. Nie sądzę, że ludzie się zmienią. Wierzę jednak w to, że technologie zapewniające prywatność staną się bardziej wygodne.

A już na pewno kwestią wiary jest to, że Ci wszyscy INNI nie użyją informacji zebranych na mój temat do tego czasu.

---------------------------------------------------------------------------------------- Nie wiem, czy dość dobrze przetłumaczyłem ten tekst, aby był on godny opublikowania. Liczę na to, że udało mi się to zrobić na tyle dobrze, aby oddać ducha oryginału i uczucia, jakie we mnie wzbudził. Biorąc pod uwagę to, jak mało znam dobrych tekstów o prywatności uznałem, że nie mogę czekać.

Tłumaczenie jest mojego autorstwa. Tłumaczenia i publikacji dokonałem za wyraźną zgodą autorki tekstu.

Link do oryginału: How I Feel When I Have A Conversation

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.