Blog (30)
Komentarze (4.7k)
Recenzje (0)

Skansen w wersji LTS

@Silny_OgorSkansen w wersji LTS06.02.2021 18:51

Kojarzycie ten rubaszny rechot, który wydają z siebie użytkownicy Linuksa na wiadomość o błędach odnalezionych w Windows? Zazwyczaj są to dziury załatane jeszcze przed ich ujawnieniem, ale nikomu to nie przeszkadza w pajacowaniu i pisaniu "używam Linuksa, jestem bezpieczny". Zazwyczaj piszą to z błędem ortograficznym, ale nie bądźmy złośliwi. Zamiast tego zobaczmy, jak ma się podejście do bezpieczeństwa we flagowej wersji Ubuntu.

Zainstalowałem ostatnią wersję LTS, żeby upewnić się, że nie grożą mi plagi dręczące ponoć pospólstwo używające Windows. Wybrałem standardową instalację + aktualizacje, a po skończeniu sprawdziłem dla pewności, czy są jeszcze jakieś dodatkowe patche.

Nie ma.

Ubuntu napchało na dysk masę bloatu w postaci pierdaśnych offisów i jakichś dziwacznych aplikacji do robienia zrzutów ekranu, które wyłączają się po zrobieniu... jednego :-) Partycja / nabita jak bus do Lichenia, a ustawienia czułości trackpada nie działają na ekranie logowania. No dobrze, nie bądźmy małostkowi, przecież za darmo dostajemy system w wersji LTS, cymes malina, top Linuksowych topów.

Przystąpiłem do konfiguracji klienta poczty. Domyślnie w Ubuntu tę rolę pełni Thunderbird, (po)twór rodem z minionej epoki, ale dalej działający i zadowalający mniej wymagających klikaczy. Program wygląda nieco archaicznie nawet na tle Linuksowych GUI. Pomimo tego, że jestem przyzwyczajony do GNU zwyrodnień jeśli chodzi o UX z niesmakiem sprawdziłem, czy ten Thunderbird to aby na pewno kompilacja z tego stulecia.

Widzicie ten skansen? Panie, Sierpiec to przy tym zagłębie Ruhry. Decydując się na Ubuntu w wersji LTS, wspieranej i łatanej przez lata tak długie jak broda RMSa, dostajecie klienta poczty, który jest jakieś 22 (dwadzieścia dwie, XXII) wersje do tyłu w stosunku do ostatniego wydania. Żeby się upewnić, że to nie pomyłka zrobiłem apt update i odpaliłem Ubuntu Software:

Ile dziur i błędów oznaczonych jako high i critical odnaleziono w Thunderbirdzie od czasu wydania wersji 68.10.0? Każdy może sprawdzić sam: https://www.mozilla.org/en-US/security/known-vulnerabilities/thunderbi...

Nie mam pojęcia, ile podobnych kwiatków kryje się w tej i innych desktopowych dystrybucjach Linuksa (szczególnie tych testowanych równie pieczołowicie co Arch i Manjaro), ale można spokojnie założyć, że to nie jedyny taki przypadek. Hej!

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.