Blog (275)
Komentarze (260)
Recenzje (0)

Haptyczny fotel? Sprawdzam Cooler Master Synk X

@SirckHaptyczny fotel? Sprawdzam Cooler Master Synk X24.07.2023 16:50

Synk X to haptyczny fotel mający zapewnić wzmocnioną immersję w grach wideo, filmach i muzyce. Cooler master to producent znany głównie z produkcji sprzętu PC i tylko od czasu do czasu wprowadza do oferty także fotele i biurka. Acz takiego wynalazku z logiem tej marki jeszcze nie widziałem.

Cooler Master zaprezentował fotel, który wyróżnia się na tle konkurencji obecnością modułów wibrujących. Przez przekształcanie dźwięku w wibracje Synk X oferuje ciekawe wrażenia podczas obcowania z multimediami. Do obsługi tej aparatury służy odpowiedni interfejs. Oprócz aspektu imersji opisywany sprzęt to wciąż przede wszystkim fotel, z oparciem usztywniającym postawę, regulacją podłokietników, pozycji siedzącej, kąta pochylenia itd. Ile ta przyjemność kosztuje? Typowy fotel biurowy czy gamingowy to wydatek za kilka stówek. Synk X natomiast uszczupli konto bankowe o ponad pięć tysięcy złotych.

Pierwsze wrażenia po złożeniu Synk X

Tak wysoka cena powinna wskazywać, że otrzymujemy produkt o możliwie najwyższej jakości. Jako całość faktycznie tak jest, ale podczas składania i użytkowania pojawia się kilka „ale”. Jednocześnie muszę brać poprawkę na to, że testowany egzemplarz objechał już pół Polski i niestety rodzimi blogerzy i influencerzy nie słynną z dbania o sprzęt recenzencki. Na swój sposób część testów wytrzymałościowych została wykonana za mnie.

Mimo ceny z kosmosu użyte materiały ani wyglądem, ani w dotyku nie wybijają się znacząco ponad to, co możemy zobaczyć w segmencie foteli gamingowych czy ergonomicznych. Na pierwszy rzut oka Cooler Master Synk X przypomina raczej fotel z samochodu. I nie mam tu na myśli kubełkowej konstrukcji a raczej wygodną kanapę z jakiegoś sedana. Nie mniej po wyciągnięciu podnóżka mam flash back to wygodnych siedzisk przed telewizorem z amerykańskich telenowel.

Wcześniej wspomniany podnóżek, siedzisko i oparcie wewnątrz wykonane są z formowanej pianki, która dostosowuje się i zapamiętuje kształt użytkownika. Na zewnątrz całość pokrywa oddychająca tkanina. Nie mniej patrząc na konstrukcję z boku od razu widać, że przepływ powietrza będzie raczej ograniczony a tym samym latem z pewnością będzie ciepło choćby w plecy.

[1/3]
[2/3]
[3/3]

Główna podstawa fotela a także wszystkie elementy nośne wykonano z metalu. Całość wygląda bardziej niż solidnie. Zastrzeżenia mam jednak do kółek – są to proste, plastikowe konstrukcje, które słabo odpychają się, gdy siedzimy na fotelu. Do tego są głośne. Ewidentnie przydałaby by się im jakaś miękka otulina. Drugie zastrzeżenie mam do metalowego elementu łączącego oparcie i siedzisko. Zasadniczo to pojedynczy „ajzol”, który z łatwością wygniemy, jeśli dołożymy nieco więcej siły.

Pochwalić muszę podnóżek, który jest bardzo wygodny. Samo siedzisko i oparcie też jest niczego sobie. W tych elementach ukrywają się także moduły wibrujące. Umiejscowiono je mniej więcej po środku, przez co wibracje rozchodzą się równomiernie na wszystkie strony. Wypada też wspomnieć, że z tyłu oparcia znajduje się podświetlane logo Cooler Mastera. Urządzenie oferuje kilka trybów RGB.

Natomiast z prawej strony siedziska znajduje się panel zarządzający. Wykonany ze szczotkowanego aluminium przypomina panel z oldschoolowego amplitunera czy innego sprzętu audio. Umiejscowiono na nim włącznik, pokrętła od głośności muzyki i intensywności drgań, dwa gniazda Jack, diody wskazujące stan baterii oraz złącze ładowania – tak, cały zestaw obejmuje zewnętrzny zasilacz. Dodatkowo producent uwzględnił jeszcze opcjonalny pilot wykonany z plastiku. Służy on do parowania fotela z komputerem, podłączenia słuchawek itd.

Specyfikacja podesłanego fotela:

  • Waga: 29.4 kg
  • Podstawa: 75 cm
  • Kolory: Lunar Gray
  • Wymiary: (szer.) 69 x (dług.) 73 x (wys.) 123 ~ 133 cm
  • Materiał: pianka zapamiętująca kształt + oddychająca tkanina
  • Materiały szkieletu: stal
  • Obciążenie: do 136 kg
  • Podnośnik: gazowy 4. Klasy do 90 mm
  • Kąt pochylenia: 135 stopni
  • Zakres częstotliwości: 20 Hz ~ 200 Hz
  • Opóźnienie bezprzewodowego audio: 5.6 ms
  • Bateria: Li-ion 14,8 V, 5200 mAh

Użytkowanie fotela Synk X

Fotel biurowy czy nawet gamingowy można dostać już nawet za kilka stówek. Są jednak egzemplarze, które wyróżniają się czymś szczególnym na tle konkurencji. W przypadku Cooler Master Synk X jest to haptyka opierająca się na wibracjach. Generalnie urządzenie za pośrednictwem bluetooth łączy się z komputerem a następnie reaguje na dźwięki z rozgrywki lub odtwarzacza muzyki.

W skrócie sprzęt przetwarza dźwięk w wibracje i tym samym zwiększyć immersyjność rozgrywki, muzyki, czy filmu. Same wibracje generowane są z opóźnieniem liczonym w mikrosekundach (wd. specyfikacji ok. 5,6 ms). Podczas typowego użytkowania raczej nie ma to znaczenia. W grach sieciowych? Co bardziej wyczuleni fanatycy spoconych serwerów mogą wyczuć delikatny lag.

Nasza zabawka nie wymaga instalacji dodatkowego oprogramowania. W praktyce działa dość ciekawie, acz trzeba zapewnić odpowiednie warunku. W muzyce musimy stawiać przede wszystkim na mocno basowe utwory, aby coś poczuć. Na gruncie filmu wszelkiej maści akcyjniaki z dużą ilością wybuchów też dają radę. Spokojne kino myśliciela raczej nie pokaże walorów Synk X.

[1/3]
[2/3]
[3/3]

Gry? Wrażenia są bardzo intensywne. Wydaje mi się, że fotel najlepiej sprawdza się w wyścigach i strzelankach. Tutaj wibruje głównie oparcie, gdzie w muzyce główne skrzypce odgrywa raczej siedzisko. Mięsiste, basowe brzmienie karabinu potrafi przyjemnie połechtać po plecach. Grając w wyścigi, gdy przykładowo zjedziemy z asfaltu na nierówne podłoże telepanie pojazdem da się z miejsca odczuć. Ma to jak najbardziej sens w Forza Motosport albo Project CARS. W Forza Horizon, gdzie dźwięki gry z muzyką mieszają się, Synk X zaczyna się gubić. Wtenczas polecam całkowicie wyłączyć muzykę – słowem coś za coś.

Cooler Master Synk X nie udaje fotela ergonomicznego. Jest to zupełnie coś innego, ale muszę przyznać, że siedziało się w nim całkiem dobrze.

Podsumowanie - hit, czy kit?

Osobiście Cooler Master Synk X traktuję wyłącznie w formie ciekawostki, głównie ze względu na wysoką cenę 5 tysięcy złotych. Produkt z pewnością jest inowacyjny i pozwala na zupełnie nowe doświadczenia podczas grania. Gorąco kibucuję Cooler Masterowi, żeby tego typu rozwiązania sie przyjęły, bo niełatwa jest rola inowatora.

Piszcie, co wy sądzicie o nowym wynalazku Cooler Mastera? Czy haptyczny fotel to faktycznie nowinka warta rozważenia?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.